hahaha niesamowita ta walka, zawodnik wylecial z ringu po czym po powrocie powalil rywala krzeslem. Naroznik pokrzywdzonego nie zostal dluzny i zrewanzowal sie rowniez krzeslem. Po czym jakby nigdy nic (jedynie bardziej wku******) zawodnicy wrocili do walki...
Takie rzeczy tylko w Tajlandii :-)
I teraz szczerze, czy nie czegos takiego spodziewalismy sie we wczorajszym Main-evencie ?:-)
Całe Radio Koksu to fajna rozrywka, typowa dla odchamienia się... Lecz jeśli ktoś poszukuje merytorycznej dyskusji, na wysokim poziomie kulturalnym - odradzam :-)
This site uses cookies to help personalise content, tailor your experience and to keep you logged in if you register.
By continuing to use this site, you are consenting to our use of cookies.