Tanio skóry nie sprzedam

Skoro tak zadecydowałeś...:frankapprove:
A zastanawiałeś się, co zrobisz z taką mocą? Śmieci mógłbyś wyrzucić, albo psa wyprowadzić...:DC:
a tak w ogóle to co Ci w tym memie nie pasuje? ja parskłem.
 
comment_Xj0Kk5eCXlc91sNQJs8jqS7ao4FF5d9r.jpg
 

bzwbk? morawiecki? tanio skóry nie sprzeda? wtf?
Mem z historią.
Kubica po udanym sezonie miał przejść do Ferrari, ale wyjebał dzwona na rajdzie, OIOM, pierdyliard operacji ręki. Santander jest głównym sponsorem Scuderia Ferrari, a przy tym właścicielem BZWBK (teraz Santander), którego prezesem był Mateusz Morawiecki. Proste.
 
Mem z historią.
Kubica po udanym sezonie miał przejść do Ferrari, ale wyjebał dzwona na rajdzie, OIOM, pierdyliard operacji ręki. Santander jest głównym sponsorem Scuderia Ferrari, a przy tym właścicielem BZWBK (teraz Santander), którego prezesem był Mateusz Morawiecki. Proste.
:brainoverload:
 

ODI1L3VfMS9jY181MjlkNC9wLzIwMTgvMDYvMjAvODI1LzM5MC84ZmZkYmI1ZTVjYWQ0NzQ5YjU1M2UyNGEzMjZjMjBjNi5qcGVn.jpeg

Ponad miesiąc temu dwóch rosyjskich marynarzy – kadetów z największego żaglowca świata, należącego do bałtyckiej morskiej akademii cywilnej „Kruzenszterna”, na przepustce w Świnoujściu, gdzie ta jednostka zawinęła, zabawiło się… symulując duszenie pomnika Jana Pawła II. A potem chwaląc się tym w sieci społecznościowej, z własnym komentarzem do własnego, przedstawiającego duszenie zdjęcia: „Co, niby to Ruscy nie potrafią…?!” Spowodowało to oczywistą burzę w Polsce.
Obu winowajców w trybie natychmiastowym usunięto z pokładu. Zostali wysadzeni na ląd na Wyspach Owczych. Przy czym, według relacji ich dotychczasowych kolegów, kapitan nie dał im pieniędzy ani innych środków do życia – „zrzutkę” na ich utrzymanie przez spodziewane kilka dni zrobili między sobą owi koledzy. Winowajcy wrócili w końcu (dokładnie w jaki sposób, nie jest to jasne) przez Gdańsk do Rosji, do swojej macierzystej akademii w Astrachaniu. Po to by dowiedzieć się, że… zostali z niej dyscyplinarnie usunięci.
https://wpolityce.pl/polityka/400429-niewesoly-a-niespodziewany-los-kadetow-z-kruzenszterna
 
ODI1L3VfMS9jY181MjlkNC9wLzIwMTgvMDYvMjAvODI1LzM5MC84ZmZkYmI1ZTVjYWQ0NzQ5YjU1M2UyNGEzMjZjMjBjNi5qcGVn.jpeg

Ponad miesiąc temu dwóch rosyjskich marynarzy – kadetów z największego żaglowca świata, należącego do bałtyckiej morskiej akademii cywilnej „Kruzenszterna”, na przepustce w Świnoujściu, gdzie ta jednostka zawinęła, zabawiło się… symulując duszenie pomnika Jana Pawła II. A potem chwaląc się tym w sieci społecznościowej, z własnym komentarzem do własnego, przedstawiającego duszenie zdjęcia: „Co, niby to Ruscy nie potrafią…?!” Spowodowało to oczywistą burzę w Polsce.
Obu winowajców w trybie natychmiastowym usunięto z pokładu. Zostali wysadzeni na ląd na Wyspach Owczych. Przy czym, według relacji ich dotychczasowych kolegów, kapitan nie dał im pieniędzy ani innych środków do życia – „zrzutkę” na ich utrzymanie przez spodziewane kilka dni zrobili między sobą owi koledzy. Winowajcy wrócili w końcu (dokładnie w jaki sposób, nie jest to jasne) przez Gdańsk do Rosji, do swojej macierzystej akademii w Astrachaniu. Po to by dowiedzieć się, że… zostali z niej dyscyplinarnie usunięci.
https://wpolityce.pl/polityka/400429-niewesoly-a-niespodziewany-los-kadetow-z-kruzenszterna
papież
nawet zza grobu.
 
Back
Top