Kalogero
Shark Fights Welterweight
Zeldboys,to inna sprawa,że (jeśli to rzecz jasna prawda)to i on zachował się jak podlotek i coś z jego poczuciem wartości nie do końca jest ok,skoro dowartościować się chciał "zaliczając" tego pokroju panienkę.Bo przecież na spacery i do rodziców nie chciał z nią wędrować.Skrytykowałem jej postawę,bo to ona rzekomo wyśmiewa go upubliczniając treść wiadomości.
Co do rodziców i szacunku do nich i tu się zgodzę,bo generalnie mam uczulenie na smarkaczy,którzy zawdzięczają wyłącznie pracy,wysiłkom i układom rodziców swoje etaty,stanowiska pozycję,a nie potrafią znaleźć w sobie na tyle pokory,by im to przyznać,podziękować,zejść nieco na ziemię wążą się ponad miarę własnego sukcesu i zasług.Jak juz pisałem-on od ojca się nie odciął i w kilku czytanych przeze mnie wywiadach widać dobre relacje między nimi i obustronny szacunek,mimo wymagań i oczekiwań ojca.A nadto,jakby nie było,nie płaci mu nikt i nie wystawia do swojej bramki tylko dlatego,że tatusiek dobrze bronił naście lat temu,bo nie nazwisko broni piłki i gdyby nie talent i praca jego samego,tatusiek nic by nie pomógł tu.
Co do rodziców i szacunku do nich i tu się zgodzę,bo generalnie mam uczulenie na smarkaczy,którzy zawdzięczają wyłącznie pracy,wysiłkom i układom rodziców swoje etaty,stanowiska pozycję,a nie potrafią znaleźć w sobie na tyle pokory,by im to przyznać,podziękować,zejść nieco na ziemię wążą się ponad miarę własnego sukcesu i zasług.Jak juz pisałem-on od ojca się nie odciął i w kilku czytanych przeze mnie wywiadach widać dobre relacje między nimi i obustronny szacunek,mimo wymagań i oczekiwań ojca.A nadto,jakby nie było,nie płaci mu nikt i nie wystawia do swojej bramki tylko dlatego,że tatusiek dobrze bronił naście lat temu,bo nie nazwisko broni piłki i gdyby nie talent i praca jego samego,tatusiek nic by nie pomógł tu.