Możliwe, ja się takim czymś kompletnie nie interesuje, ale jest to dla mnie porównywalnie głupie, jak drużynowe MMA. Teraz obejrzałem wideo i wygląda to katastrofalnie. Oby odniosło taki sam skutek jak walki na platformach, czyli żaden. Wolę co weekend oglądać Oplota.
Nie czytałem całej tej dyskusji bo mi się nie chciało (a co!)Chciałem tylko nieśmiało zaznaczyć, że ci bandyci z trybun mieli nie mały udział w rozwoju polskiego mma.
Nie chce uogolniac, ale smiesznie sie robi jak "janki" wypowiadaja sie o chuligance itd. Niektorzy placza, ze chuligani wchodza do MMA i robia czarny PR :) Wrzuccie na luz, bo niektorym zylki popekaja. Ekipa pojechala zarobic troche hajsu oraz pokazac ze jest nr 1. Tyle w temacie.W Polsce nie ma i nie bedzie takich akcji jak ten turniej wiec po co wasze placze? Ekipy wola sie sprawdzac w lasach badz na spontanach na trasie. Nikt nie zamierza swiecic mordami przed kamerami, w dobie gdy panstwo niszczy na wszystkie sposoby kibicow. Spotkalo sie kilka ekip z Europy i tyle. Po co dorabiacie jakas ideologie? Jak dojdzie do spotkania Wlochy - Polska w FFL to na tym forum wiekszosc sie poplacze :) Polskiemu MMA nic nie grozi ze strony kibicow, jedynie mozemy wam dostarczac dobrych zawodnikow.
@Luca_Brasi prosze Cię człowieku pokaż mi chociaż jednego tego dobrego zawodnika w mma o, których tu dostarczaniu piszesz... Jakby to Lewy ujął : Bull Shit.
Slowik_1991 wybacz, ale nie zamierzam publicznie podawac nazwisk zadnych zawodnikow. Wiekszosc by sobie tego nie zyczyla. Jesli nie wiesz dlaczego, to trudno. Ci co sie wybili, nie udzielaja sie juz w zaden sposob i to jest zrozumiale. Mozesz wierzyc lub nie, dla mnie to bez znaczenia. Co najmniej dwoch bardzo znanych polskich zawodnikow mialo ciekawe hobby :) Jest kilku innych kibicow, ktorzy startuja w mniejszych lokalnych galach. Ludzie sledzacy polskie MMA oraz orientujacy sie troszke w klimatach stadionowych bez problemu potwierdza moje slowa. Proponuje na tym zakonczyc ten temat i nie ciagnac go dalej.
Moje posty nie zamierzaja gloryfikowac chuliganki samej w sobie. Jest to bardzo ekstremalne hobby, w dodatku sprzeczne z prawem. Jedni to potepiaja inni toleruja i tyle.
Zabawnie się robi, gdy czyta się takie głupoty... :-) JP, chuligani, zasady, dobre ziomeczki, dobrzy zawodnicy, krew pot i łzy, propsy, "janki", leśne ssaki i inne stwory, klimaty stadionowe, kibole joł :-) Gińcie! :-)
Ja tam nie kumam "kibiców". Siedzisz w ekipie, która bierze nazwę od jakiejś patologicznej polskiej drużyny piłkarskiej, w imię tej nazwy skaczesz ludziom po głowach w lesie i piszesz na murach hasła chwalące swoją drużynę/obrażające te z sąsiednich miast. W dodatku nazywasz to pasją/hobby i jesteś z tego dumny.
This site uses cookies to help personalise content, tailor your experience and to keep you logged in if you register.
By continuing to use this site, you are consenting to our use of cookies.