Dobra, rozumiem, że ktoś pomaga - jego sprawa. Może komus się te gazdżety od Borysa przydadzą. Ale cel tej aukcji i na co zbiera Borys, to już troche inna kwestia. Rozumiem, ktoś potrzebuje przeszczepu, czeka na implant, jest umierający i każdy grosz się liczy, ale na Boga, zbierać na plastykę bebzuna dla Przybysza??!!:-) co by nie było, dosyć zamożnego jegomościa?! No ludzie! Bez przesady. Mam nadzieję ,że to tylko prywata od Borysa, a nie jakaś większa akcja...