przestancie pisac o bazelaku jako najlepszym fighterze globu itp. Kamil to solidny zawodnik na poziomie co najwyzej pudziana, walusia, bedorfa czy materli. Boksersko jako ekspert jest na poziomie szpilki czy sosnowskiego takze walki o mistrzostwa niestety nie sa w jego zasiegu. Z drugiej strony moglby jeszcze zawalczyc w K1 notabene ma czarny pas w karate kai sei budokai i pokonal jamesa smitha ktory jest o wiele lepszy od le banera. Kamil to spoko gosc ale odpusccie sobie hejty i wysmiewanie go piszac ze bedzie mistrzem ufc czy jakiejs organizacji w boksie. pozdrawiam
powiedzieć tak do Vanderleia to jak strzelić liścia wkurzonemu Hulkowi