toś ty chyba w życiu slunzaka nie slyszał jak gada :) ja pochodze z górnego śląska i slysząc tych baranów w lesie na pewno nie wpadł bym na to ze to slązacy. Przeciez oni "mówią" jak pospolity mieszkaniec Warszawy hehe
To nie jest żaden ślązak, to pospolity mieszkaniec sosnowca czyli buractwo jak chuj. Ślązacy godojm, i to i tak coraz mniej. U mnie w pracy to prawdziwa walka jest z zapamiętaniem tych gwarowych określeń na wszystko co mnie otacza.
This site uses cookies to help personalise content, tailor your experience and to keep you logged in if you register.
By continuing to use this site, you are consenting to our use of cookies.