Tanio skóry nie sprzedam

2dcef21d52916bc611d5405465c6b055.gif


44be42e669328094daaedec2a8d2eb1b.gif

487cf1d87769e056bc9e8980d67edfd6.gif


7fa4863865059aa68c6b0f7af5a352ce.gif
 
Gdy przejdziesz pieszo na czerwonym świetle, dostaniesz mandat. Państwo traktuje mnie, jakbym była totalną kretynką, która nie umie zobaczyć samochodu na jednokierunkowej ulicy. Na całym świecie w miastach można przechodzić na czerwonym świetle, oczywiście na własne ryzyko, tylko w Polsce zaraz zjawi się policjant i wystawi mandat.


ej ale co w tym złego jest ? ja tam się zgadzam, pojebane to jest. @Betonowy Krzychu reszta - rak jak chuj.
 
ej ale co w tym złego jest ? ja tam się zgadzam, pojebane to jest. @Betonowy Krzychu reszta - rak jak chuj.
To Ty wchodząc na czerwonym ryzykujesz przede wszystkim utratę zdrowia/ życia, a jeszcze chcą Ci o tym przypomnieć karą pieniężną ;) W sumie mogliby tego nie karać, ale kierowców rozjeżdżających ludzi na czerwonym możnaby honorować medalem za trafienie i tępienie słabych umysłowo jednostek ;)
Za to każde światła, skrzyżowania obstawić kamerami i karać każdego kto wjedzie na czerwonym na pasy, bo to już zagrożenie dla innych, a nie tych wjeżdżających na czerwonym. A najlepiej jakby ludzie myśleli o sobie wzajemnie, a nie trzeba było kogoś instruować jak żyć by nie robić innym krzywdy...
Trochę czarnego humoru i powagi na koniec;)
 
Ja w Polsce od dobrych paru lat zawsze chodzę na czerwonym, tylko się rozglądam czy nie ma smutnych panów w mundurach. To jest o tyle dobre, że w Londynie prawie mnie pierdolnął autobus na czerwonym jak przechodziłem, a w Polsce zawsze się rozglądam.

W dalekiej Azji to mają dobre podejście do ruchu ulicznego i kultury na drodze

 
Lol, ale przecież jak widzę że jest totalnie pusto na 300 metrów od pasów to chyba bezsens żebym stał, co nie ? I mam na myśli głównie takie przypadki a nie "a chuj auto jedzie 30metrów do pasów mam czerwone może zdaże".
 
Lol, ale przecież jak widzę że jest totalnie pusto na 300 metrów od pasów to chyba bezsens żebym stał, co nie ? I mam na myśli głównie takie przypadki a nie "a chuj auto jedzie 30metrów do pasów mam czerwone może zdaże".

Jak idę z córką, to stoję na czerwonym nawet jak w nie ma aut po horyzont. Jak idę sam to przechodzę zaraz przed maską nadjeżdżającego auta, oczywiście rozgibany jak jebany rezus.
 
Jak idę z córką, to stoję na czerwonym nawet jak w nie ma aut po horyzont. Jak idę sam to przechodzę zaraz przed maską nadjeżdżającego auta, oczywiście rozgibany jak jebany rezus.
wiadomo że dziecko trzeba edukować itp. mówię tu o takiej sytuacji jak powyżej przytoczyłem. I nie rozumiem czemu @Betonowy Krzychu wywalił to jako coś co daje raka.
 
wiadomo że dziecko trzeba edukować itp. mówię tu o takiej sytuacji jak powyżej przytoczyłem. I nie rozumiem czemu @Betonowy Krzychu wywalił to jako coś co daje raka.
Co do samej zasady to się zgadzam - możesz wchodzić na pasy na czerwonym na własną odpowiedzialność i wszystko jest jasne. Chodzi mi o ten płacz, że na zachodzie nie dają mandatów za przechodzenie na czerwonym - z tego co wiem to bujda po prostu.
 
Co do samej zasady to się zgadzam - możesz wchodzić na pasy na czerwonym na własną odpowiedzialność i wszystko jest jasne. Chodzi mi o ten płacz, że na zachodzie nie dają mandatów za przechodzenie na czerwonym - z tego co wiem to bujda po prostu.

Na zachodzie Europy policja chętniej daje pouczenia, albo przymyka oko jak nie ma szkody społecznej. Przynajmniej w niektórych krajach i pewnie nie zawsze. W Polsce właściwie też jest do tego podstawa prawna obecnie, tylko dalej struktury "wymiaru sprawiedliwości" i "organów ścigania" gniją w tej swojej komunistycznej mentalności.
 
Co do samej zasady to się zgadzam - możesz wchodzić na pasy na czerwonym na własną odpowiedzialność i wszystko jest jasne. Chodzi mi o ten płacz, że na zachodzie nie dają mandatów za przechodzenie na czerwonym - z tego co wiem to bujda po prostu.
Ja tam w Polsce nigdy mandatu nie dostalem ::snoopd:: Tak wlasciwie to nie znam nikogo kto by dostal... Za picie w parku np. to juz co innego.

 
Back
Top