Suchary billa 2.0

comment_1631694213QLnzXc1Flu8biHPZ5hv2rZ.jpg
 
Kiedyś Mirek Okniński, w jednym ze swoich rantów, napisał słowo "pszeczkole" (chyba w takiej formie). O kurwa jak mi to zryło łeb jak ogarnąłem o co chodzi :D
Też grubo, człowiek bez dysleksji albo po kilku klasach podstawówki by tego nie wymyślił.
 
Odczuwam coś w rodzaju podziwu dla takich analfabetów, którzy potrafią napisać coś tak przejebanie niepoprawnie, że zajmuje mi chwilę, żeby ogarnąć co to za słowo w oryginale :D
Kiedyś miałem eskę zapisaną na karcie sim. Niestety, po zmianie karty poszła w niebyt. Była to wiadomość z imprezy bless da mic w 2002. Kiedy próbowaliśmy się złapac na wspólne spalenie jointa napisał "przejdź górą i daj głuchego, wypatrzę cię". Przecinka nie było a jedynym słowem bez błędu był spójnik "i"
 
Back
Top