SOPA i ACTA, czyli... Cenzurowanie internetu

7649_0795_500.jpeg
 
Google ogłosił we wtorek, że będzie łączył dane użytkowników tj historię ich e-maili, przeglądanych filmów wideo, aktywności społecznościowych i innych usług, mówiąc że stworzy to piękne proste i intuicyjne doświadczenie dla użytkowników. W ten sposób Google będzie tworzyło pełen profil użytkowników, sprzedając informacje pod • najbardziej przydatne • reklamy czy namierzając najbliższych internetowych znajomych.


Będą zbierane i łączone z kontem dane dotyczące urządzenia (takie jak model sprzętu, wersja systemu operacyjnego i unikalny identyfikator urządzenia, a także informacje o sieci komórkowej, w tym numer telefonu). • Identyfikator urządzenia i numer telefonu mogą zostać powiązane z kontem Google • .


Kolejne kwiatki w nowej licencji to zbieranie informacji o:


- szczegółach dotyczących sposobu korzystania z usługi, np. wyszukiwane hasła;


- dane z dziennika połączeń telefonicznych, takie jak numer telefonu użytkownika, numer rozmówcy, numery docelowe przekazywania, daty i godziny rozmów, czasy trwania rozmów, ustawienia przesyłania wiadomości SMS oraz typy połączeń telefonicznych;


- adres IP;


- dane o działaniu urządzenia, m.in. o awariach, aktywności systemu, ustawieniach sprzętu, typie i języku przeglądarki, datach i godzinach przesyłanych żądań oraz odsyłających adresach URL;


- pliki cookie, które mogą jednoznacznie identyfikować daną przeglądarkę lub konto Google.


Google będzie zbierał wszystkie dane z GPSów umieszczonych w urządzeniach poprzez które używa się usług: • Jeśli użytkownik korzysta z usługi Google, która uwzględnia jego lokalizację, możemy gromadzić i przetwarzać informacje na temat rzeczywistego miejsca pobytu użytkownika, takie jak sygnały GPS wysyłane przez jego komórkę. Możemy również stosować różne technologie, aby określić tę lokalizację, w tym dane z czujników urządzenia, np. dotyczące pobliskich punktów dostępu do sieci Wi-Fi czy stacji bazowych sieci komórkowej. •


Google będzie zapisywało unikalne numery aplikacji. • Ten numer wraz z informacjami na temat danej instalacji (takimi jak typ systemu operacyjnego i numer wersji aplikacji) może zostać wysłany do Google, gdy usługa jest instalowana lub odinstalowywana bądź okresowo kontaktuje się z naszymi serwerami (np. w celu automatycznej aktualizacji). • Czy chodzi również o numery seryjne oprogramowań firm trzecich nie zostało określone.


Wszystkie zebrane dane będą mogły być udostępnione! Google pisze • Udostępniamy dane osobowe firmom, organizacjom i osobom spoza firmy Google, jeśli w dobrej wierze uznamy, że udostępnienie, wykorzystanie, zachowanie lub ujawnienie informacji jest uzasadnione w związku z:


- zapewnianiem zgodności z obowiązującym prawem, przepisami, procedurą prawną lub prawomocnym żądaniem instytucji państwowej;


- egzekwowaniem obowiązujących warunków korzystania z usługi, w tym badaniem potencjalnych naruszeń;


- wykrywaniem oszustw i zapobieganiem im, a także rozwiązywaniem innych problemów dotyczących oszustw, bezpieczeństwa i kwestii technicznych;


- ochroną praw, własności lub bezpieczeństwa firmy Google, użytkowników jej produktów oraz pozostałych osób w sposób wymagany bądź dozwolony przez przepisy prawa.


Zgromadzone informacje, które nie umożliwiają identyfikacji konkretnej osoby, możemy udostępniać publicznie oraz naszym partnerom, takim jak wydawcy, reklamodawcy i podmiotom obsługującym powiązane witryny. Możemy na przykład opublikować dane, aby pokazać ogólne trendy dotyczące korzystania z naszych usług. •


Wszystkie zmiany, które wprowadza Google już działają, tylko na razie nieoficjalnie.


http://wolnemedia.net/swiat-komputerow/youtube-i-google-szykuja-krytyczne-zmiany/
 
Wczoraj mmavideos nie działało i wyświetlany był komunikat o zawieszeniu działalności z wiadomych powodów.
 
Dzięki Cactus za wyjasnienia. Kononowicz miał rację, wkrótce "nie będzie niczego". fak.
 
Czy cos się zmienia w funkcjonowaniu strony ze względu na podpisanie ACTA?
 
AKTA ???







Ratyfikacja w PE nie wcześniej niż za 6 m-cy i wielce prawdopodobne, że ACTA w takiej formie nigdy nie zostanie popisana.
 
ACTA, co to z angielskiego:-):-):-)



Jak byś miał jeszcze jakieś pytania to Ci chetnie odpowiem:-):-):-)



:-)
 
HAHHAAHHA juz obama podpisal i bedzie ratyfikowane po cichu tak zeby nikt sie nie ogarnął. NP zrobią to w ostatnim posiedzeniu sejmu przed wakacjami :)
 
dinn ... WTF !?







Jeśli ACTA okaże się niezgodna z Karty Praw Podstawowych UE, inne kraje nie będą mogły przyjąć jej przepisów ...







@down







zamiar udany, bo czytałem Twój post co najmniej 5 razy i poddawałem go każdego rodzaju analizie :]
 
Taki żarcik przez edycję AKTA na ACTA, nie mogłem się oprzeć możliwości manipulacji:-)



:-)
 
To jak to w końcu jest podpisy internetowe się liczą czy nie ?? musi być na papierze ??
 


Najlepsze jest to, że w Gorzowie Wlkp. ludzie zadają sobie pytanie, to była jakaś zadyma? Nikt, nic nie wie, nikt nic nie widział. Wyborcza o niczym nie pisała, lubuska podobnie, o co chodzi? Mówi się tylko o jednym, jak TVN manipuluje ludźmi. Jedyne, co wydarzyło się w Gorzowie, to, to, że ludzie postanowili opuścić plac, na którym odbywała się pierwotnie manifestacja i przenieść się na plac w centrum miasta, ale zadyma? Jeśli, zadymy wyglądałyby tak jak manifestacja w Gorzowie, to Polska byłaby jednym ze spokojniejszych krajów na świecie.
PS. Te radiowozy z 1:24 zabezpieczały manifestację.
----------------------------------------------------------------------------------
ACTA-sracta, kibole nacierają!
Tracimy resztki szacunku do mediów głównego nurtu. Do tej pory ich sposób układania zdarzeń w ciąg był pokrętny, ale dał się jeszcze jakoś wyjaśnić. Tym razem wszelkie próby logicznych uzasadnień kończą się fiaskiem.

TVN postanowił bowiem w swoim głównym wydaniu Faktów zrelacjonować przebieg demonstracji przeciw wprowadzeniu ACTA. Widzieliśmy to z bliska • ramię w ramię stawały ze sobą czternastoletnie dziewczynki nie odróżniające ustawy od konstytucji oraz lokalni politycy i politykierzy, anarchiści i nacjonaliści, ci którzy temat podejrzanej ustawy śledzą od lat i ci którzy wyczytali o niej na kwejku i demotywatorach. Pech jednak chciał, że podczas dwóch spośród kilkudziesięciu manifestacji anty-ACTA wybuchły mniejsze, lub większe zamieszki. W Kielcach oglądając zdjęcia widać, że dymiły gimnazjalistki i trochę liceum, w innych miastach nie było wcale lepiej. Nie twierdzimy, że w tłumie nie było kiboli • na manifestacji, którą my mieliśmy okazję mijać stanowili koło pięciu, może dziesięciu procent. To co zapodały nam Fakty przekroczyło nasze granice pojmowania.

Telewizja wspomniała bowiem o manifestacjach, po czym stwierdziła, że kibole zorganizowali zamieszki z policją. Następne minuty poświęcili pieprzeniu smutków o Bydgoszczy, złych chuliganach, Marszu Niepodległości i, nieśmiertelnym przy podobnych tematach, Staruchu. Jak można wyjść od ogólnopaństwowych, w przeważającej większości pokojowych protestów sfrustrowanych internautów do przypomnienia kibicowskich incydentów sprzed lat?!

Swoje standardowo dołożyła Gazeta Wyborcza. 28 zatrzymanych, a wśród nich gimnazjaliści, licealiści, studenci, kobiety i kibice Korony Kielce. Zastanawiamy się jak zidentyfikować kibola, jak odróżnić go od studenta i przede wszystkim od licealisty. Czy na pewno nie zaszła pomyłka? Złapano sześciu kiboli i trzech studentów, czy może pięciu kiboli i czterech studentów? Co z ludźmi należącymi do obu grup?! Gazeto, TVN-ie • pomocy!
Źródło: www.weszlo.pl
 
http://tv.wp.pl/?ticaid=1d844



Niby na TVP 1, ale jakieś 10minutowe transmisje (17:20, 18:50, 20:10)
 
Podejrzewam, że będzie można zobaczyć amatorksie nagrania deszczu pomidorów na yt. ;)



O i mam taką historię małą do opowiedzenia. Manifestacja w Warszawie, która się odbywała ze 2-3 dni temu, nie pamiętam dokładnej daty, chyba czwartek albo środa - rozdzieliła się. Po jakimś czasie manifestanci znaleźli się pod sejmem. I właśnie pod tym sejmem prawie doszło do zadymy... policja przygotowała się z tarczami itd. Jak ludzie przechodzili, to pukali w te tarcze i już każdy myślał, że będzie dym. Natomiast przed sejmem, tuż przy szlabanie stała cała grupa, a po drugiej stronie szanowny pan policjant trzymał kamerę i nagrywał ludzi, tak jakby szukał jednego prowokatora, którego mogliby potem obwinić za wywołanie burdy. ;)
 
Back
Top