Siła, a masa.

korpek

Oplot Challenge
Heavyweight
Dobry :).
Zastanawiam się jaka jest różnica w sile zawodnika ważącego np. 70kg, a 90kg. Chodzi o siłę ciosu. Czy zawodnik zrzucający do walki wagę z np. 80 do 70 będzie silniejszy od tego ważącego naturalnie 70kg? Czy jeśli ktoś jest obrośnięty w tłuszcz to też jest silniejszy? Jak ma się ilość mięśni do siły ciosu? Nie mówię tu o zapasach ani niczym takim, tylko o czystym boksie ;).
 
Z lekcji fizyki:


Code:
Siła = masa x przyspieszenie
 
Na pewno dwóch zawodowców, jeden ważący 70 kg, a drugi ważący 90 kg nie mają identycznej siły ciosu, natomiast 70 kilowiec ma na pewno przewagę szybkości. Jeśli chodzi o ludzi trenujących amatorsko to wszystko zależy od treningu, czasu trenowania itd. A co do zrzucających, to jest to pewne, że osoba która zrzuca z 80 kg jest silniejsza, ale czy ma większą siłę ciosu, nie wiem.
 
Siła = masa x przyspieszenie


No właśnie... Czy zwiększając masę nie spada przyspieszenie?


Ciekawi mnie jaka będzie różnica w sile ciosu np. takiego Lesnara i Andersona Silvy.
 
na pewno nie tylko masa i przyspieszenie. dochodzi technika, dynamika i koordynacja ruchowa.
trzeba umieć przełożyć masę i przyspieszenie na siłę ciosu.
 
To już trzeba było by zmierzyć. Sam z chęcią zobaczył bym wyniki takich testów.
 
Ciekawi mnie to chociażby w kontekście walki GSP vs. Silva. Załóżmy, że technikę mają podobną. Jak wyglądałaby przewaga jednego bądź drugiego w zależności od wagi w jakiej by walczyli. Kolejny raz podkreślam, że chodzi mi tylko o siłę ciosu, nie ogólną.

BTW.
Czy to że zawodnik ma "mocną szczękę" to jakieś uwarunkowania genetyczne, tj. na szczyt dochodzą tylko ci, co mają dużą odporność, czy w miarę treningów odporność na ciosy wzrasta?
 
Oj jeśli chodzi o szczękę to indywidualne warunki chyba wchodzą w grę. Nie wydaje mi się, żeby w czasie treningów wzrastała odporność na ciosy, ale ekspertem nie jestem, a jeśli wzrasta to prawdopodobnie w małych stopniu.
 
Szczęka zależy od kwestii indywidualnej da się ją wzmocnić jedynie pijąc mleko i jedząc danonki :P
 
Odporność na ciosy to głównie kwestia genetyki. Zapewne ogólne wytrenowanie, silne mięśnie szyi i karku w jakimś ułamku wpływają na "szczękę" jednak drastycznie podnieść odporności na ciosy się nie da.


Z wiekiem natomiast szczęka robi się coraz słabsza (Liddell, Couture, Wand... i długo by jeszcze wymieniać).
 
Z tego co wiem, to im więcej KO tym błędnik ma coraz gorzej. Czytałem kiedyś, że bokserzy po zakończeniu kariery mają problemy w równowagą.


Ale wracając do siły ciosu. Zastanawiam się, czy np. taki Carwin po zrzuceniu wagi do powiedzmy 90 kg. miałby najsilniejszy cios w tej ketegori.
 
Ze szczęką niewiele można zrobić. Szklarz zawsze będzie szklarzem.


Siła ciosu zależy też od budowy mięśni. Niektórzy zawodnicy mają tak zwane "ciężkie ręce", dzięki czemu biją bardzo mocno nie mając wspaniałej techniki i szybkości.
 
Tak jak napisał Yoshi trzeba wyjść z wzoru na siłę F = m x a. Sprawą z masą jest dość prosta, cięższy zawodnik przykłada do ciosu większą masę. Co do przyspieszenia tu decyduje technika i eksplozywność wyprowadzania ciosu. Oczywiście cięższy zawodnik wytworzy pewnie mniejszej przyspieszenie, ale zależność nie jest pewnie odwrotnie proporcjonalna do masy, stąd zawodnicy wagi ciężkiej generalnie uderzają mocniej o tych z kategorii lekkiej.
 
technika ma przede wszystkim wpływ na to, ile masy tak naprawdę "idzie za uderzeniem" (stąd teksty Butterbeana o Pudzilli). słaby technicznie zawodnik, o masie 93 kg może bić słabiej od świetnego boksera z półśredniej.
dodatkowo technika i indywidualny czynnik (charakterystyka i rozmieszczenie umięśnienia) wpływają na wartości przyspieszenia (przede wszystkim praca nóg+barki).
 
Wlaśnie miałem napisać coś podobnego co pst napisał. Sam mięsień nie gwarantuje nam odpowiednio mocnego ciosu. Siła poprawnie uderzonego ciosu bierze się od samych nóg i odpowiednie ułożenie i skręt nóg potem tułowia i obręczy barkowej to też jednymi z najmocniejszych ciosów są sierpy ponieważ podczas tego ciosu mamy największą możliwość wykonać taki odpowiedni ruch. Dlatego też masa jest tylko jedną z wypadkowych przy silnym ciosie lecz jednak moim zdaniem poprawna technika wykonania ciosu ma znacznie większe znaczenie.


PS. Jeśli ktoś ma dostęp do Canal+ (można też w necie poszukać) polecam serie programów "Mistrzowski organizm" porównują zawodników z różnych dyscyplin sportowych i pokazują na czym polega ich fenomen jak ich mięśnie pracują inaczej niż innych zawodników czym się różni ich technika. Z tego co pamiętam to był również odcinek o bokserach.


EDIT. Jest to czwarty odcinek tej serii opowiada o bokserach i bejsbolistach. Oryginalny tytuł The Miracle Body
 
Gęstość mięśni też odgrywa istotną rolę. Np. Chad Dawson jest piekielnie szybki, świetny technicznie, waży tyle co reszta zawodników w wadze półciężkiej, a jednak cios ma słabiutki.
 
Z wiekiem natomiast szczęka robi się coraz słabsza (Liddell, Couture, Wand... i długo by jeszcze wymieniać).


O wlasnie - to mnie trapi. Dlaczego? Czy to jest kwestia wieku czy przebiegu (tj. ile ciosow, KO sie zebralo), czy jednego i drugiego? Czy jest to pochodna takiego a nie innego funkcjonowania z wiekiem blednika?


Co do sily - masa x przyspieszenie, owszem, ale jak pisal madafaka, to nie wszystko. Lzejszy zawodnik bedzie (zwykle) szybszy, bardziej dynamiczny itd.
 
"Co do sily - masa x przyspieszenie, owszem, ale jak pisal madafaka, to nie wszystko. Lzejszy zawodnik bedzie (zwykle) szybszy, bardziej dynamiczny itd."


No właśnie o to mi chodzi! Czy lepsza szybkość uderzenia równoważy większą masę? Powiedzmy, że chodzi o osoby dobrze wytrenowane, mające bdb. technikę uderzenia. Czy zawodnik z wagi ciężkiej zawsze będzie uderzał mocniej od tego z wagi średniej/lekkiej?
 
To nie jest takie proste. Technika ma ogromne znaczenie. Zauważcie że zadając cios zawodnicy mają nogi na ziemi więc część masy idzie w ziemię.Od techniki zależy ile masy zawodnik włoży w cios i jakie nada mu przyspieszenie.


Myślę że przy podobnym poziomie wyszkolenia technicznego zawodnicy HW biją mocniej od pozostałych. Ponadto limit HW to 265 więc różnice masy mogą być znaczne.
 
Wszyscy najwięksi puncherzy to zawodnicy wagi ciężkiej. Chociaż zdarzają się wyjątki jak surowy technicznie,ważący okkoło 85 kg Rocky Marciano.
 
Najmocniej bijacy w historii zawodowego boksu to Earnie Shavers i Tyson(nie jego cien). Obaj nie przekraczali 100kg. W K-1 w chwili obecnej najciezej biacym jesty chyba Hari, ktory przekracza nieznacznie 100kg. W MMA stawialbym chyba jednak na Fedora. Oczywiscie sa zawodnicy duzo ciezsi, ktorzy bija z podobna sila. Lennox, Tua, LeBanner, Sefo, Carwin, Junior. Takze tak jak chlopaki pisza na sile ciosu sklada sie bardzo duzo aspektow. Moim zdaniem technika i szybkosc jest duzo wazniejsza niz masa.
 
Myślę, że kilku bokserów biło mocniej od Tysona np. wymieniony przez Ciebie Shavers, Foreman, Frazier, Liston. Też są to zawodnicy ważący poniżej 100 kg. Ja za najmocniej bijących uważam zawodników, którzy potrafili nokautować jednym i to nie niekoniecznie czystym ciosem. Zresztą temat delikatny, bo każdy może kierować się swoimi kryteriami, a dokładnych testów na siłę ciosu nikt zawodnikom nie robił.


Carwin biję chyba mocniej od Fedora.
 
Może są jakieś statystki bokserskie w jakiej wadze dochodzi najczęściej do TKO? Nie do końca to miarodajne, ale zawsze coś :).
 
Z mistrzów świata najwyższy współczynnik wygranych przed czasem ma nieżyjący zawodnik wagi junior lekkiej(130 funtów) Edwin Valero. 27 walk i 27 nokautów.
 
Jakie znaczenie ma siła ciosu dla TKO? Obejrzyjcie film Knockout secrets. Na deski posyłają ciosy których się nie spodziewasz i nie widzisz.
 
i trafiają w miejsca, które spowodują, że błędnik szaleje :)
(szczęka i szyja - tu dochodzi węzeł chłonny)
 
Yoshihiro wszystko fajnie pięknie ale pamiętajmy, że jak jest się mniejszym to jest się szybszym :D I to może być różnica czasem na + dla mniejszego - wg Bruca Lee można nadrobić szybkością xD
 
Back
Top