PUDZIANOWSKI vs KIMBO SLICE W CHICAGO?

Domator89

Maximum FC
Heavyweight
kimbo-slice-vs-thompson-elite-xc.jpg


„Będzie cios za cios”

Z kilkudniową wizytą do Polski przylatuje Corey Fischer, jeden z dyrektorów Moosin USA, koreańskiej organizacji MMA, odpowiedzialnej za ostatnią walkę Mariusza Pudzianowskiego z Timem Silvią. Wizyta nieprzypadkowa bo według Fischera porażka „Pudziana” wcale nie zmniejszyła entuzjazmu „Moosina” do promowania polskiego Strongmana. „Mariusz będzie jednym z najlepszych zawodników w MMA. Szykujemy już następną walkę z jego udziałem, na początku października. Najprawdopodobniej jego rywalem będzie kontrowersyjny mistrz nokautu Kimbo Slice” –mówi Corey Fischer.

- Wizyta w Polsce to zapowiedź kolejnej walki Mariusza Pudzianowskiego?
Corey Fischer: Taki jest plan, choć nie tylko. Będę w Polsce rozmawiał z całą grupą polskich zawodników MMA, których będziemy chcieli pokazać podczas naszego następnego, październikowego show w Chicago. Listę mam naprawdę imponującą. Będzie też okazja zobaczenia kilku obiektów w Polsce, bo nie ukrywam, że będziemy chcieli w przyszłości pokazać gale Moosina także nad Wisłą. Taka robocza wizyta w kraju, który wiem, że szybko łapie bakcyla MMA.

- Porażka Mariusza z Silvią nie zmniejszyła waszego zainteresowania pięciokrotnym mistrzem świata Strongmanów...
CF: Absolutnie nie. Wszyscy wiedzieliśmy jaka jest różnica w doświadczeniu, jakie ryzyko niesie dla Pudzianowskiego walka z dwukrotnym mistrzem świata UFC. Mariusz doszedł do wniosku, że nie chce w nieskończoność obijać niewiele znaczących rywali, że chce jak najszybciej dowiedzieć się, ile brakuje mu do czołówki. Dlatego zdecydował się na walkę z bardzo niewygodnym przeciwnikiem i za to należy mu się olbrzymi szacunek. Do tego walczył z kontuzją stopy z którą trudno chodzić, nie mówiąc już o walce. Nie twierdzę, że dlatego przegrał, ale potwierdził, że jest twardzielem, a to się w MMA bardzo liczy. Mariusz będzie jeszcze jednym z najlepszych zawodników w MMA. Szykujemy już następną walkę z jego udziałem, na początku października. Najprawdopodobniej jego rywalem będzie bardzo popularny w Stanach Zjednoczonych, mający prawie kultowy status mistrz nokautu - Kimbo Slice.

- Slice to jedna z najbardziej kontrowersyjnych postaci w MMA. Mistrz internetowych, odbywających się gdzieś w ciemnych alejkach nokautów, pospolity zabijaka, który nie dał sobie rady w renomowanej UFC. Ale wygrał przez nokaut już w pierwszej rundzie z bokserem Rayem Mercerem - tym samym, który przydusił i wygrał też w pierwszej rundzie z Timem Silvią.
CF: Naszym zdaniem Kimbo to idealny rywal dla Pudzianowskiego. Gwarantujący ze względu na styl walki, emocjonujący, pełen ciosów pojedynek. Chcemy zrobić walkę w pierwszych dwóch tygodniach października w Chicago, jednej z dobrze znanych polskim fanom hal – UIC Pavillion lub Allstate Arena, gdzie bił się między innymi Tomasz Adamek. Mariusz będzie na to przygotowany.

- Przed walką z Silvią mówiło się o specjalistycznych treningach MMA dla Pudziana – temat ciągle aktualny?
CF: Jak najbardziej, to będzie między innymi temat naszych rozmów z Mariuszem. Najlepsi trenerzy, bardzo dobrzy sparingpartnerzy czekają już na Pudziana w Stanach. Od niego zależy kiedy przyjedzie, kiedy zacznie przygotowywać się do następnych walk. Nikt ze świata MMA nie ma wątpliwości, jak wielki potencjał ma Mariusz. Trzeba tylko dodać do jego ogromnej siły specjalistyczne przygotowanie i ciężką pracę. Tego Pudzian nigdy się nie bał.

Przemek Garczarczyk
garnekmedia.blogspot.com/
 
"Ale wygrał przez nokaut już w pierwszej rundzie z bokserem Rayem Mercerem"


że jak?
 
"tym samym, który przydusił i wygrał też w pierwszej rundzie z Timem Silvią" - gdzie te duszenie było?
 
no nie, litości, jakiś freak show się robi...powinni ustawić poważną walkę, czekam na PUDZIANOWSKI VS BOB SAPP!
 
Pudzilla powinien dać sobie spokój z MMA, nic nie potrafi i raczej się więcej nie nauczy a co do innych zawodników z Polski jestem jak najbardziej za
 
Gdyby wzięli Pudziana vs Kimbo i na karcie byłoby paru innych polaków (tak jak teraz Juras) to byłaby niezła okazja do promocji dla naszych chłopaków
 
na kogo stawiacie ? ;p

uiważam, że Kimbo jest jeszcze ewentualnie w zasięgu Pudziana

1. Ma tylko stójke
2. Kondycji tyle co Pudzian czyli na 1 rundę

Jeśli Pudzian wyjdzie z taką taktyką jak z Kawagichim, czyli walnie kilka razy i przetrzyma do końca walki to wygra, ale jeśli Slice nie da się złapać i sięgnie Pudziana swoim cepem to ten skórę sprzeda.
 
No to by była ciekawa walka w I rundzie. Myślę, że Mario nie byłby bez szans, ale obawiam się, że na dłuższym dystansie czasowym, przy ich kondycji, byłoby już fatalnie. Mnie zastanawia kogo z Polaków chcą zabrać do USA. Pewnie kolejna walka Jurasa, ale kto jeszcze?
 
gdyby nie to, że Mariusz zamienia się po minucie w purpurowego Hulka to dawałbym mu jakieś szanse :)
 
Mariusz "Wielki czerwony balon, który tanio skóry nie sprzeda" Pudzianowski nie da rady nawet Kimbo


przestraszył się Nastuli (słusznie, Paweł by go zjadł), pytanie czy nie wystraszy się też Kimbo


ale swoja droga niezły to byłby freak-show


wciąż jednak uważam, że nie ma to jak konfrontacja Pudzian vs. Oliwa :-)


taki freak-show obejrzałbym najchętniej (i stawiałbym na Oliwę!)
 
Back
Top