Postanowienia Noworoczne na Rok 2018

jarac tylko w weekendy.
59627_wiecej-nie-pale.jpg
 
Po ang to brzmi bardziej smieszkowo "i ain't smokin no more, but ain't smokin no less", czesto sobie tak smieszkuje (fchui lat, od kad uslyszalem to w niesmiertelnym "back again"), ale teraz na prawde postaram sie ograniczyc, detox pol roku - jarac tylko w weekendy :śmiech:
 
Po ang to brzmi bardziej smieszkowo "i ain't smokin no more, but ain't smokin no less", czesto sobie tak smieszkuje (fchui lat, od kad uslyszalem to w niesmiertelnym "back again"), ale teraz na prawde postaram sie ograniczyc, detox pol roku - jarac tylko w weekendy :śmiech:
NO KURWA NIE SWIRUJ CHLOPAK
 
NO KURWA NIE SWIRUJ CHLOPAK
Chuj jak tak napisales to od razu banan na ryju i mowie NIC Z TEGO NIE BEDZIE, wiesz to tylko postanowienia... 2 lata postanawialem rzucic fajki, az w koncu rzucilem w sierpniu... AJ KURWA TO CHOCIAZ NIE CPAC MEFEDRONU
 
O, temat w sam raz dla mnie
1. Przestać się opierdalać z robotą. Kiedy opierdalasz się u kogoś, ale ktoś ci za to płaci to jest ok, ale kiedy opierdalasz się u siebie i wiecznie jesteś bez kasy... :travolta: To jest to pierdolony sabotaż, ogarnij się, chłopaku.
2. Wrzucić wreszcie swoje darcie mordy do sieci, pójść na kilka przesłuchań
3. Kiedy jest cały dzień wolny to nie przeznaczać 2/3 tego dnia na Heroes III
4. Zrobić jakieś szkolenie z dietetyki, nawet jakieś skromne.
5. Czytać więcej książek
6. Przełamać niechęć do podróżowania, choćby ze względu na dziewczynę.
 
Last edited:
O, temat w sam raz dla mnie
1. Przestać się opierdalać z robotą. Kiedy opierdalasz się u kogoś, ale ktoś ci za to płaci to jest ok, ale kiedy opierdalasz się u siebie i wiecznie jesteś bez kasy... :travolta: To jest to pierdolony sabotaż, ogarnij się, chłopaku.
2. Wrzucić wreszcie swoje darcie mordy do sieci, pójść na kilka przesłuchań
3. Kiedy jest cały dzień wolny to nie przeznaczać 2/3 tego dnia na Heroes III
4. Zrobić jakieś szkolenie z dietetyki, nawet jakieś skromne.
5. Czytać więcej książek
6. Przełamać niechęć do podróżowania, choćby ze względu na dziewczynę.
7. Przygarnąć psa



poprawiłęm
 
Kupić keyboard i nauczyć się na nim grać.

Ja mam taki z komunii ale kabel od zasilacza się zepsul, ale zawsze mozesz wstawić baterię i bedzie działać :D
Moge Ci udzielic korepetycji jak cos nie bedziesz wiedzial pytaj :jjsmile:
 
hahaahha kurwa to chyba najlepsze postanowienie jakie slyszalem w zyciu od kogos! zwlaszcza, ze dzisiaj sie pytales czy kupic czajnik elektryczny bo w zwyklym masz kamien hahaha jestes moim mistrzem.

juz nieaktualne z czajnikiem bo juz ktos to zrobil za mnie i mam od dziś nowy kuchenny :fjedzia:
 
Dzisiaj dostałem propozycję nowej umowy, jest tak zajebista, że dodaję kolejny punkt w moich postanowieniach: zmienić robotę :mamed:
Mnie szef (i każdego pracownika) wziął na rozmowę o podwyższkę, że się należy, że warto inwestować w pracownika, bla bla bla i zaproponował 500zł. obniżki :beczka:
Jak się spytałem czy to żarty i dlaczego obniżka, to odpowiedział, że to tylko na pierwszy rzut wygląda. :damjan:
Jebany :mamed:
 
Back
Top