Bawiłem się w egzekutora i spamowałem stroną gdzie tylko się da. W dwa dni uzbierałem 350 "polubień" (w tym około 20 od użytkowników cohones), także uważam, że dosyć dobrze mi szło, no ale kilka osób zgłosiło spam i facebook natychmiast zareagował. Jeszcze wczoraj miał być, że tak powiem, permanentny ban na stronę, ale się odwołałem i zmianili karę na mięsięczne wycofanie z publikacji. Jeśli będę miał czas i chęci, to po tym czasie może będę ją redagować, bo miałem już kilka fajnych pomysłów na rozwój. Ale zakład już jest w 99,999 % przegrany.