Pomoc dla Kadry Polski w Grapplingu

MMANIAK.PL

Oplot Challenge
Welterweight
Witamy



2 dni temu na kliku polskich portalach grapplerskich ( i nie tylko) pojawiło się ogłoszenie Piotra Bagińskiego dot. poszukiwań sponsora dla Kadry Polski w Grapplingu, która w dniach 8-12 czerwca wystąpi na Mistrzostwach Europy w Grapplingu w Odessie na Ukrainie ( TUTAJ ). W związku z tym, że Polski Związek Zapaśniczy pokrywa tylko część kosztów tego wyjazdu i różnie to bywa ze sponsoringiem sportowym w tej dość niszowej dyscyplinie jaką jest grappling, postanowiliśmy pomóc w tej kwestii. Po rozmowie z Piotrem Bagińskim przekazaliśmy pewną kwotę pieniężną na ten cel. Pomogliśmy tyle ile mogliśmy ale zdajemy sobie sprawę, że to pewnie tylko ułamek potrzeb Kadry na ten wyjazd. Zachęcamy wszystkie firmy związane mniej, więcej lub wcale z grapplingiem do dołożenia swojej (nawet niewielkiej) finansowej cegiełki i pomoc w wyjeździe kadry na Mistrzostwa Europy. Niestety z tego sportu nie da się wyżyć i niejednokrotnie koszty przygotowań i dojazdu na zawody znacznie przekraczają nagrody za wygranie turnieju. Dla wielu zawodników ten wyjazd jest marzeniem dlatego wspólnie postarajmy się im w tym pomóc szczególnie, że Polska będzie broniła tytułu drużynowego Mistrza Europy wywalczonego w 2010 roku!



Dodatkowo pragniemy poinformować, że od dzisiaj aż do końca maja za każde 100 zł wydane na zakupy w naszym sklepie przeznaczymy 5 zł na wyjazd polskiej Kadry Grapplingu na ME w Odessie. Liczymy, że jeszcze choć troszkę uda nam się pomóc a wspólnie z innymi firmami i polskimi przedsiębiorcami uda nam się w całości pokryć potrzeby, wesprzeć Kadrę i dołożyć swoje 5 groszy do kolejnego sukcesu polskiego grapplingu jakim niewątpliwie będzie obrona tytułu Mistrza Europy.







Pozdrawiamy



Ekipa MMAniak.pl
 
4964710539_c4037efa26_z.jpg
 
Nie rozumiem tego jeżeli jest się w jakimś związku sportowym jakim jest PZZ to pieniądze są z ministerstwa sportu są przeznaczane na tego typu imprezy rangi mistrzowskiej jakimi są mistrzostwa Europy czy przypadkiem PZZ nie dyma naszych grapplerów zbyt niskimi nakładami finansowymi :-)
 
Dazz, w jakim Ty świecie żyjesz? Zawodowi sportowcy zawsze są dymani, jeśli nie są ogromnymi gwiazdami i nie mają lukratywnych kontraktów reklamowych. O ile jeszcze na Olimpiade są pieniądze (i to tylko dla najlepszych i najbardziej obiecujących), to na inne zawody to są groszowe sprawy i jestem pewny, że naprawde duża, duża część sportowców, musi dokładać do tego grube pieniądze... Nie wiem jak jest to w innych krajach ale w Polsce bardzo ciężko sportowcowi pozyskać fundusze na same wyjazdy na zawody, a gdzie przygotowanie, obozy itd.



Dlatego trzeba wspierać takie akcje!
 
Oczywiscie ze nalezy wspierać takie akcje nie jestem na nie ale skoro działa sie w strukturach związkowych no to te pieniądze powinny być



wypłacane z ministerstwa sportu jaki i rodzimego związku.
 
Back
Top