Polacy w UFC 2017 wielki rozczarowanie

Aliibaba

PRIDE FC
Lightweight
Żółta Kartka
Z Polakow w UFC w 2017 wszystkie walki jakie mieli przegrali Held, Grabowski, Omielanczuk, Jotko, Kowalkiewicz, Stasiak, Blachowicz
Jedyne wygrane to Asia i Tybura
 
Zawodnik uznawany, niemal jednoglosnie, za najwiekszy talent krajowego MMA przegral nie tak dawno z europejczykiem, ktory nie bardzo poradzil sobie na co najwyzej srednim poziomie UFC. Tym bardziej trzeba cieszyc sie z kazdego sukcesu rodaka w najlepszej organizacji na swiecie, bo ich nadmiar nam zdecydowanie nie grozi.
 
nie popadajmy w desperację :D
Też mnie często wkurwia pierdolenie niektórych osób jak to jesteśmy nie wiadomo mocni na tle innych krajów co jest nie prawdą. Od Rosji dostajemy z reguły srogie baty albo nasi niby czołowi zawodnicy męczą się z jakimis nołnejmami na lokalnych galach. Ale śmiało można powiedzieć, że przeganiamy na luzie sporo bogatych, większych i lepiej rozwiniętych krajów.

Według mnie można śmiało mówić, że jeśli chodzi o mma to jesteśmy dosyć mocni. Ale na pewno nie jesteśmy czołówką. No i nasze żeńskie mma co by nie mówić jest w chuj mocne bo mamy kilka mega zawodniczek. Sam nie wiem czemu u nas jest tyle zajebistych dziewczyn :lol:
 
Też mnie często wkurwia pierdolenie niektórych osób jak to jesteśmy nie wiadomo mocni na tle innych krajów co jest nie prawdą. Od Rosji dostajemy z reguły srogie baty. Ale warto też spojrzeć na to, że na luzie przeganiamy często bogatsze i większe kraje.

Według mnie można śmiało mówić, że jeśli chodzi o mma to jesteśmy dosyć mocni. Ale na pewno nie jesteśmy czołówką.

W mma dziś liczy się tylko Usa i Brazylia. Od nich dostajemy w pizdę
 
Jak ktoś narzeka na to, że jesteśmy od nich gorsi to niech się puknie w łeb. Te kraje zawsze będą poza naszym zasięgiem.:lol:

Jeżeli chodzi o trenowanie to raczej tak. Jednak USA i Brazylia już tak nie dominują jak kiedyś. Coraz więcej jest mistrzów z innych krajów, a nawet kontynentów.
 
Jeżeli chodzi o trenowanie to raczej tak. Jednak USA i Brazylia już tak nie dominują jak kiedyś. Coraz więcej jest mistrzów z innych krajów, a nawet kontynentów.
Ale patrząc tak ogólnie to dominują bardzo. Szczególnie USA. Bardzo utalentowani zawodnicy z innych krajów to tylko pojedyncze przypadki. A w Stanach to ich "taśmowo produkują". Ruscy są mocni ale głównie tylko u siebie i w miejscach gdzie nie ma testów. W UFC Rosja to prawie tylko Khabib. Nigdy nawet mistrza tam nie mieli. Wielka Brytania daje rade też. Sporo talentów sie tam pojawia i też scena jest bardzo mocna. Poza tym ja biorę pod uwagę nie tylko samych zawodników ale i ilość gymów, gal i ogólnie pojęcia wśród kibiców. W Brazylii z tego co się orientuje to drugi sport po piłce nożnej. Jak z nimi mamy w ogóle konkurować lol. Takie Włochy, Hiszpania czy Belgia na przykład to gówno mają.
 
Można spojrzeć od innej strony. Na świecie jest chyba 194 kraje. Na pewno jesteśmy w top15. Także jesteśmy grubo ponad średnią :lol:
Patrząc klasyfikacją olimpijską to z jednym złotem jesteśmy na trzecim miejscu razem z Anglią, Australią i Irlandią
:fjedzia:
 
Ale patrząc tak ogólnie to dominują bardzo. Szczególnie USA. Bardzo utalentowani zawodnicy z innych krajów to tylko pojedyncze przypadki. A w Stanach to ich "taśmowo produkują". Ruscy są mocni ale głównie tylko u siebie i w miejscach gdzie nie ma testów. W UFC Rosja to prawie tylko Khabib. Nigdy nawet mistrza tam nie mieli. Wielka Brytania daje rade też. Sporo talentów sie tam pojawia i też scena jest bardzo mocna. Poza tym ja biorę pod uwagę nie tylko samych zawodników ale i ilość gymów, gal i ogólnie pojęcia wśród kibiców. W Brazylii z tego co się orientuje to drugi sport po piłce nożnej. Jak z nimi mamy w ogóle konkurować lol. Takie Włochy, Hiszpania czy Belgia na przykład to gówno mają.
ty ale zauwaz ile talentow w Rosji zostaje, u nas jest tylko KSW, a tam ACB, EFN, M1 czy Akhmat
jak ogladam co sie na ACB dzieje to stwierdzam, ze tam jest wyzszy poziom srednio niz w UFC, gdzie plackow nie brakuje
 
80 % czołówki to USA i Brazylia. Reszta to zawodnicy z kilku (m.in. Rosja, Kanada, Japonia, UK, Polska, Szwecja, Korea, Australia, Meksyk) krajów, reszta świata to dosłownie garstka sensownych zawodników.
 
80 % czołówki to USA i Brazylia. Reszta to zawodnicy z kilku (m.in. Rosja, Kanada, Japonia, UK, Polska, Szwecja, Korea, Australia, Meksyk) krajów, reszta świata to dosłownie garstka sensownych zawodników.
nie powiedzialbym
Ruscy to tez aktualnie czolowka, szczegolnie w nizszych wagach
to, ze ich w rankingach UFC nie ma to nie znaczy, ze nie wymiataja
 
Ale patrząc tak ogólnie to dominują bardzo. Szczególnie USA. Bardzo utalentowani zawodnicy z innych krajów to tylko pojedyncze przypadki. A w Stanach to ich "taśmowo produkują". Ruscy są mocni ale głównie tylko u siebie i w miejscach gdzie nie ma testów. W UFC Rosja to prawie tylko Khabib. Nigdy nawet mistrza tam nie mieli. Wielka Brytania daje rade też. Sporo talentów sie tam pojawia i też scena jest bardzo mocna. Poza tym ja biorę pod uwagę nie tylko samych zawodników ale i ilość gymów, gal i ogólnie pojęcia wśród kibiców. W Brazylii z tego co się orientuje to drugi sport po piłce nożnej. Jak z nimi mamy w ogóle konkurować lol. Takie Włochy, Hiszpania czy Belgia na przykład to gówno mają.

Wiadomo, że te kraje dominują i będą dominować. Ja tylko zwracam uwagę na ekspansję MMA na inne kraje. Kiedyś najlepsze MMA to były Stany i Brazylia, ewentualnie Kanada, ale to głównie dzięki jednemu zawodnikowi. Teraz mamy trochę większą różnorodność w rankingach, szczególnie z Europy. Mówią tylko w którą stronę to zmierza. Jednak pod względem gymów Stany zawsze będą dominować i wiele talentów z innych krajów, czy kontynentów będzie tam trenować.
 
Bisping, Conor i Asia
a ilu Brazoli ma pas? jedynie Nunes, bo Cyborg to pas z pizdy ma
 
Back
Top