Polacy kochają spiski.

kokaina

Legacy FC
Lightweight
Polacy kochają spiski i afery. Kochamy seks afery, afery hazardowe, spiski o katastrofie Smoleńskiej. Od kilku dni do tej listy możemy dodać spiski w naszym rodzimym MMA. Po sobotniej Konfrontacji Sztuk Walki osiągnęliśmy szczyt absurdu prześcigając się w wymyślaniu teorii spiskowych. Zaczęło się od skandalicznej decyzji przekształcając w aferę • kartkową • , a powoli przekształca się w ustawkę z dodatkiem wyciągania pieniędzy od bukmacherów.



Fałszowane są karty sędziowskie, sędziowie komunikowali się telepatycznie żeby wytypować wałek, Piotr Bagiński kłamie, Youtube w zmowie kasuje wywiady i włodarze federacji oczywiście kłamią, spiskują i mydlą oczy naiwnym fanom, którzy w większości weryfikują podręcznik detektywa Rutkowskiego w poszukiwaniu inspiracji.



Czy to wszystko mogło się zdarzyć? Oczywiście, ze mogło. Tak samo jak mogło odwiedzić nas UFO, Papieża mógł postrzelić zabójca Kennedy'ego, a podroż w czasie od dawna jest możliwa. Ale równie dobrze mogła to być zwykła, ludzka pomyłka czy błąd. Pomyłki, które nie są nam wszystkim obce i codziennie na własne oczy widzimy jak mogą przekształcić rzeczywistość.



Jeszcze w niedzielne popołudnie myślą przewodnią był apel o uznanie walki Mariusza Pudzianowskiego z James'em Thompsonem za nieodbytą. Fani czekali z niecierpliwością na ukojenie po ogłoszeniu planowanej konferencji w sprawie werdyktu powyższej walki. Gdy apel został wysłuchany, a walka została uznana za nieodbytą to nie wystarczyło. Tak na prawdę żadna decyzja nie byłaby dobra. Uznanie walki za odbyta - źle. Uznanie walki za nieodbyta - tez źle. Dalej każdy szuka dziury w całym, zamiast cieszyć się, że KSW jako wizytówka polskiego MMA wyszła z twarzą. Na sherdogu temat ucichł - u nas oczywiście temat będzie kwitł przez kolejne tygodnie, ale to niestety nasza typowa polska natura.



Osobiście widzę w tym wszystkim wielki plus na przyszłość. Jakieś wnioski na pewno zostaną z tej całej paranoicznej sytuacji wyciągnięte. Liczę na przedstawienie zasad, na podstawie których będą oceniane walki, odsuwanie sędziów, którzy mogą nawet minimalnie nie być obiektywni względem jakiegoś zawodnika. Marzeniem ściętej głowy oczywiście jest wprowadzenie trzech rund, które w znaczny sposób może pomóc w poprawnym sędziowaniu. Należy również pamiętać, że zawodnicy w pewnym sensie sami są sobie winni, że zostawiają decyzje sędziom (walcząc bardzo pasywnie) - to zawsze rodzi możliwość otrzymania niesprawiedliwego werdyktu.



Na koniec pragnę dodać, że nie było jeszcze gali KSW, po której część kibiców nie wieszczyła propagandy, początku końca czy tego że żaden zachodni zawodnik juz tu więcej nie przyjedzie. Cieszy mnie natomiast to, że nigdy te brednie się nie sprawdzają i z gali na gali mogę w polskiej, otwartej telewizji oglądać coraz ciekawsze walki, coraz głośniejsze nazwiska i coraz bardziej spektakularna gale MMA, której co by nie było pozazdrościć może nam cała Europa.
 
idz na spacer. akurat afera hazardowa byla prawdziwa, tak jak wiele seks afer. co do Smolenska, to naprawde jestes smieszny porownujac to do KSW. jak kazda tragedia narodowa, ma i swoje teorie spiskowe. naprawde czlowieku opanuj sie. KSW to walek. DVD sie postawil, troche spanikowali, i dali NC. Chmielu tez byla ustawka, ale Anglik sie nie postawil. tez kibice jakos specjalnie nie zabiegaja o zmiane wyniku.
 
Jakoś nie poruszyłes walki Chmielewski- Zikic. Skoro tak łatwo łykasz ta historię z Bagim to Twoja sprawa.
 
Jeśli chodzi o tytuł, to dodam coś jeszcze - kochają narzekać, przesadzać i wieszczyć. Tylko afery hazardowej bym akurat nie przywoływał ;)
 
kokaina Ta gala jest coraz lepsza miedzy innymi dzieki "wiecznie niezadowolonym" fanom. Gdyby wszyscy zachowywali sie jak klakierzy i wychwalali bezkrytycznie wszystkie decyzje i dzialania KSW do dzisiaj mialbys np w ringu Kosteckiego.
 
Przydałaby się grupa



szybkiego reagowania:-)



images
 
VaeVictis: Konstruktywna krytyka jest zawsze w cenie, ale propaganda i spiski sa temu bardzo dalekie.



Malinowsky: Rozmawiales z Piotrem Baginskim, ze podwazasz jego slowa?
 
kokaina - nick juz swiadczy o poziomie autora. zenujacy wpis. zalosne generalizowanie. i walsnie dlatego mamy Palikota w sejmie. ludzie tego pokroju na niego glosowali.
 
Fakt jest taki, ze tu nie chodzi o zaden spisek. Kazdy ma prawo wierzyc, nie wierzyc, badz powatpiewac w teorie, ktora przekaano na wczorajszej konferencji. Ja osobiscie nie jestem przekonany ani do jednej, ani do drugiej skrajnosci. Mam pewne podejrzenia, ktore wzbudzaja moje watpliwosci, ale jako kibic MMA i KSW mam nadzieje, ze to byl tylko blad ludzki. Mozna to ujac, ze nawet byl to wielblad, ale mimo wszystko kazdy z nas ma prawo do pomylki. Najwazniejsze, zeby federacja KSW i sedziowie wyciagneli z tego wnioski i taka sytuacja nigdy wiecej sie nie powtorzyla.
 
kokaina przestan jarac







oczywiscie ze nikt nie zaklada ze walka byla ustawiona tak od samego poczatku... jednak taksamo oczywiste jest ze sedziowie tylko liczyli na to ze beda mogli naciagnac walke na pudziana korzysc i tak tez zrobili , gdyby nie bylo to az tak grube naciaganie to moze i by przeszlo ale stety nie stety kazdy widzial ze pudzian walke przegral (nawet mamed to powiedzial) i dlatego walek nie przeszedl.







potem konferencja prasowa zeby wszystkich uglaskac po tym jak thompson narobil rabanu (i bardzo dobrze) niestety w tej walce nie wygralo prawdziwe mma ale prawdziwe uklady :]







jak mozna tak kogos okrasc z wygranej (mam na mysli thompsona) koles cwiczy miesiacami trenuje potem kosztuje go to zdrowie itd i to w sumie dla nas kibicow a taki baran jeden z drugim "popelnia blad" z kartami? klamstwo w zywe oczy i thompsona i nas kibicow



blad z kartami powstal na potrzeby calej afery,bo po pierwsze thompson pierwsza runde wygral 10-8 bo to nie byla lekka przewaga tylko wyrazna przewaga skoro pudzian sie umial tylko bronic, po 2 druga runda tez dla thompsona bo niewiem jak przy kilku strzalach pudziana mozna by ta runde policzyc dla mariusza, po trzecie zeby punktowac pojedynek remis albo wygrana pudziana trzeba by chyba byc kims kto pierwszy raz widzi ring na oczy a MMA uwaza za skrot od jakiejs potrawy .....
 
no przeciez w KSW sa niby punktacje nawet 10-7



jak to nie bylo 10 - 8 w pierwszej rundzie (juz nie mowie o 10-7) to niewiem co wg ciebie zaslugiwalo by na 10-8 chyba jak jeden drugiemu skacze po glowie a w rekach trzyma tamburyn i gra
 
W swoim życiu widziałem dosłownie 2 rundy 10 - 7. Jak dla mnie to była pierwsza runda w Edgar Maynard 2, i gdyby nie było zakończenia to w Lesnar Velazquez.
 
10-7 jest jak jeden jest lany po twarzy z fajerwerkami a drugi tylko przyjmuje ciosy chociaz wtedy zwykle jest KO wiec... 10-7 jest jak jeden jest lany po twarzy potem ma przerwe na nabranie oddechu i potem dalej jest lany ;)



10-7 bym nie punktowal ale 10-8 juz tak bo to nie byla lekka przewaga jednego czy dwoch ciosow, to byla przewaga w obaleniami i dominacja Jamesa przez prawie cala dlugosc rundy
 
Leżenie na przeciwniku w bocznej przez pięć minut to zdecydowanie za mało na 10-8. Jeśli ktoś tego nie rozumie, to ja nie widzę sensu dalszej dyskusji. 10-8 dla Thompsona to tak samo zła punktacja jak 10-10.
 
"Leżenie na przeciwniku w bocznej przez pięć minut to zdecydowanie za mało na 10-8"



masz racje a co powiesz na trzy obalenia ,kilkanascie ciosow w parterze na twarz ,kilka ciosow w stojce ,kolano na cialo i calkowita kontrola przeciwnika vs kilka low kickow i pare ciosow na twarz i 0 obalen ?
 
hehe



na pojednanie piosenka wyjsciowa janka blachowicza











i tak pierwsza runda byla 10-8 dla DVD :D
 
Nie widziałem za bardzo po Pudzianie, żeby coś odczuł.



Obejrzyj ostatnią runde Shogun-Hendo. Tam było 10-8.



10-8 to całkowita dominacja i rozbicie przeciwnika, a nie obalenie i przeleżenie bez efektów albo pouderzanie trochę na gardę. Rund na 10-7 może być kilka w ogóle w historii MMA.



10-9 to nie jest tak, że jeden zadał dwa ciosy więcej.



W tej rundzie dokładnie ta punktacja pasuje - Thompson był aktywniejszy, ale za wiele z tego nie wyniknęło.
 
Sprawa rozwiązana:

Wiele teorii spiskowych dotyczących KSW 17 już powstało. Jednak żadna teoria mnie nie przekonuje na tyle abym stwierdził: tak, tak było na 100%!
Tropiciele z MMAROCKS łączą różnie fakty, znikające karteczki, znikające filmy z youtube, nieobecność przedstawicieli MMAROCKS na poniedziałkowej konferencji, tajemniczy urlop Escobara, tajemnicze ludki i pozdrowienia na karcie jednego z sędziów(kim są pozdrawiani? Czym jest copa? Czy chodzi o • kopę • jednostkę miary? 60 - tyle wzięli?) To ma prawo budzić wątpliwości co do uczciwości gali KSW 17, ale czy przesądza sprawę • mam wątpliwości.
Żaden z tropicieli/łowców teorii spiskowych nie wziął pod uwagę moim zdaniem głównego tropu, jak można było to przeoczyć? Mianowicie, chodzi mi o motto przewodnie gali KSW 17 • • kij im w oko • lub • kij wam oko • wypowiadane wielokrotnie przez jednego z jej uczestników.
Szczególnie ta druga forma może budzić wątpliwości, wtf? zapytałem. Skierowałem pismo do laboratorium w Hjuston w stanie Texas, z prośbą o zbadanie tajemniczego hasła. Odpowiedź którą otrzymałem zszokowała mnie. Okazało się, że hasło • kij wam oko • wypowiadane wielokrotnie w sposób • szybki • tworzy nowe, japońsko brzmiące słowo • KIWAMOKO • . Pomyślałem: o nie, już kiedyś to przerabialiśmy • Yakuza, czy ich macki sięgają Polski? Kto wie, w końcu KSW chce być bardziej • skośne • niż PRIDE. Jednak coś mnie naszło i wpisałem w google tajemnicze słowo, to zmieniło wszystko.
Okazało się, że • KIWAMOKO • to tajemnicza postać która ma konto na fotce, wrzucie, jest fanem Naruto i prawdopodobnie pociągała za sznurki przy walkach na KSW. Wskazuje na to dialog z innym podejrzanym, namierzony na pewnym forum.

Dialog z 2011.11.18. Tydzień przed Galą!
K. • Ściągnąłem klienta • Grać nie mogę i nie mam dostępu do danych • • Przelew 100 zł = 100 kredytów bo 1:1 przelicznik i macie 100 zł na koncie • Najlepszy set (część) + 13+ fo - 1000 kredytów, czyli 1000 zł ?! Kto to kupi ? A to tylko jedna z części po 1000 kredytów... części jest 5x 1000 = 5000 zł... Kto zarabia tyle kasy aby kupić taki zestaw •
S. • Nie, nie i jeszcze raz nie. • • set FO kosztuje 1500 - 2000 Jog [ I to kosztuje set full opty ( czyli 5 itemków, nie 1 )] •

Ewidentna rozmowa o ustawianiu walk i dzieleniu się zyskami. Sprawę zgłosiłem policji w Koluszkach, samemu zajmując się drugim tajemniczym hasłem, • kij im w oko • .
Po przeprowadzeniu wizji lokalnej, okazało się, że sprawa jest bardziej przyziemna i dotyczy bezpośrednio jednej z walk wieczoru. Mariusz • Pudzian • Pudzianowski wielokrotnie głosił owo hasło przed, podczas i po gali, wskazując na to co zrobi osobom krytykującym jego postawę czy śmiejącym się z jego umiejętności transformacji w czerwony balon • staropolskie, kij w oko wszystkim hejtom.
Takim hejtem okazał się jeden z sędziów walki M. Pudzianowskiego z J. Thompsonem, który nie docenił kontroli Pudziana w parterze, przyznając zwycięstwo Anglikowi.
W tym momencie pomocne okazały się kamery przemysłowe zamontowane w Łódzkiej Arenie, na których uchwycony został decydujący moment dla rozwikłania sprawy, a zarazem skandaliczne zachowanie narożnika jednego z walczących. Po zakończonej walce kiedy wszyscy czekali na werdykt, jedna z osób z narożnika Pudziana, prawdopodobnie • Riczard • zauważył, że jeden z sędziów przyznał zwycięstwo Anglikowi. • Riczard • wpadł w furię i zgodnie ze wskazówkami Pudziana posłał hejtowi kij od szczotki(taki był pod ręką) w oko.
Do zamroczonego sędziego akurat podszedł konferansjer po karteczkę ze zwycięzcą, sędzia nie reagował, na co konferansjer mówi: Bagi karteczka. Zamroczony sędzia zrozumiał, że pyta się go o to, kto mu to zrobił, więc odparł: Pudzian! Konferansjer wziął karteczkę z napisem Pudzian i ogłosił werdykt.
Gdy ogłoszono werdykt Pudzian zaprosił ojca sukcesu na środek ringu słowami • Riczar, kam to mi • , sprawca całego zamieszani • Riczard, próbował zakryć twarz przed kamerami Polsatu udając, że się modli(jak udało mi się ustalić, robił tak bo słyszał, że Polska to bardzo religijny kraj, więc takie zachowanie wydawało mu się normalne).
Sprawa rozwiązana, jutor będzie nowe oświadczenie.
 
Tak coś czułem, że wyjaśnienie ze zwykłą pomyłką Bagiego nie trzyma się kupy. Teraz wszystko jasne, dlaczego na to nie wpadłem?



A wy już wymyślaliście jakieś niestworzone historie o zwykłym ludzkim niedopatrzeniu... Rzeczywiście Polacy lubią teorie spiskowe.



@kpk



Mam cholera problem z tą ksywką, ostatnio wywołuje złe skojarzenia :).
 
Back
Top