Podobała się wam gala KSW 28 ??

@mahonek



Zrobiliście jakieś foty i wywiady jako redakcja? Jakieś selfie było z np. z kaczką?
 
generalnie oglądałem UFC. KSW widziałem po tym jak mi padł stream UFC + powtórki.



Walus klasa. Widac, że chłop zapierdał w stanach a nie tylko robił sobie zdjęcia z JAcksonem i resztą.



Bajor zrobił to czego oczekiwałem. Brawo Szymon. Dalej szkoda Longera, walka Jackiewicza z Parchetą choc freak to dosc mile dla oka. Anzor dupy nie urwal, ale go nie lubie za faule na Korniku więc obiektywny nie jestem. Szkoda Różala, szkoda zdrowia ale jego walki zawsze rysowały usmiech na mej paszczy bo on nie kalkuluje. Materla i Bedorf bez komentarza bo nie ma co pisać o obijaniu ogórków. I Vaso mi wielka szkoda, bo 2 rundy prowadził i sie na koniec podfrajerował.
 
Za nazywanie takich zawodników ogórkami powinny być bany, bo to przestaje być zabawne ;-)



Kulanie się z Graciem to kulanie się z ogórkiem? Rolles pewnie jest lepszy pod kątem wszechstronności w MMA niż kiedyś był Royce, więc Royce to już w ogóle woda po ogórkach, a nie jakakolwiek legenda ;-) Kulanie się z Bezerrą to też fajna sprawa była ze strony Cipao.



Zdaje sobie sprawę, że to nie tuzy MMA, ale kur*a są odpowiednie określenia jak słaby zawodnik, przeciętny, dobry, zajebisty itd. Nawet ktoś bez stójki, a z parterem to może być megadobrym grapplerem ale bez stójki, czy ktoś inny megamocny stójkowicz, ale z zerowym parterem. Żaden z nich nie jest ogórkiem czy kelnerem/amatorem, bo swoje argumenty w swojej płaszczyźnie ma. Skończmy z tym obrażaniem zawodników już :-|



Ogórkami to można nazywać rywali co bez kitu rekordy mają 1-10 i ani technicznie uderzać nie potrafią, ani o gardzie w parterze nie mają pojęcia...
 
Nawet ktoś bez stójki, a z parterem to może być megadobry grappler ale bez stójki, czy ktoś inny megamocny stójkowicz ale z zerowym parterem, ale żaden z nich nie jest ogórkiem czy kelnerem/amatorem, bo swoje argumenty w swojej płaszczyźnie ma.


to niech walczy w swojej plaszczyznie a nie pcha sie w mix. zajebisty stojkowicz do k-1 grappler na kulanki. albo masz umiejetnosci do tego sportu albo masz 1 plaszczyzne i w niej sie spełniasz a nie dajesz sie obijac bo kurwa nie umiesz boksowac albo poddaje cie polozenie przedramienia na szyje. proste jak jebanie
 
Najgorsze KSW od dłuższego czasu, a do tego oglądane jednym okiem.



Nie wiem jak można się podniecać walkami mistrzów KSW z totalnymi ogórasami. Walka wieczoru - Kowalewicz-Gniadek, reszta polsko-polskich pojedynków również ujdzie.



Szkoda było tych 7 zł.
 
Painkiller. Nie każdy jest tak samo odporny na ból, nie każdy cios trafia bezpośrednio w punkty newralgiczne. Takich z bazą MMA to za 20 lat może będzie więcej. Póki co większość przechodzi jednak z jakiejś podstawy. Gdybyśmy mieli ich wszystkich wyrzucić z tego sportu to mogłaby zostać jedna organizacja na świecie i nic więcej ;-) Tylko, że i Materla i Bedorf byli w tych płaszczyznach, w których ich rywale są mocni i dali radę. O zaznaczenie tego mi chodziło również :-) Co innego jakby Materla bronił obaleń i znokautował Bezerrę i Karol również tak przewalczył, ale w pewnym stopniu dali szansę rywalom na pokazanie swojej mocnej strony, a jednak się im przeciwstawili. Karol sweepnął Graciego. Materla porobił Bezerrę i warto to docenić, a nie tylko marudzić ;-)



Cypher, chciałbym, żebyś poskładał takiego ogórasa jak Gracie. Chyba nie przegrałbyś z ogórem?! Wstyd by był na maxa przegrać z warzywem, które nic nie potrafi poza byciem zielonym.
 
Nie wiem o czym Ty pierdolisz cypher, bo jak dla mnie ta gala jest w top 3 od KSW. Praktycznie nie było słabej walki. Oglądając każdą z nich bardzo dobrze się bawiłem, a szczególnie oglądaną jednym okiem Anzora, a drugim oczywiście sami wiecie kogo :-) Piękny weekend dla polskich fanów MMA.



7301815919037fc6ac4593466aa0388e07a5cce718edc05f354414e3494b7cf2a4ae0356.jpg




A teraz to co najbardziej lubie po KSW. Wywiady!
 
Gala fajna i zapewne, wszystkim by się podobała,ale w tym samym czasie leciało UFC z 3 Polakami i nie wywierała takich emocji jak zawsze. tyle w temacie.
 
Ridz, ale złośliwość :D Po co się wypowiadać w takim tonie, jeśli się nie ma zdania, bo się nie widziało :P? Nabić posta czy sprowokować kogoś :D?
 
Born, tym razem szkoda na Ciebie klawiatury.



Solaris, zazwyczaj nie żal mi nawet tych 40 zł na PPV. Mimo, że wszędzie najeżdżam na KSW to i tak jakoś je oglądam. Tym razem, tak jak napisałem - szkoda mi było tych 7 zł. Nic nie przyciągnęło mojej uwagi. Walki były bardzo marne, do tego na 5-6 godzin gali, a samej walki było z godzinę? No i przede wszystkim skupiłem się na UFC. Może to po prostu przez ten kontrast - przełączanie się między ligą mistrzów, a ligą polską?



e: A ty Born po co mu odpisałeś? Przez złośliwość czy nabijasz posty?...
 
Born tylko problem w tym, że grappler ze szczecina, który spedził trochę czasu w AKA dawał się obalać Bezzerze bardzo łatwo.
 
Cypher, a jednak nie szkoda? :-) Pytam, bo nie rozumiem, gdybym rozumiał to bym nie pytał. Opinie chyba mają zapodać osoby, które galę widziały, a nie te które jej nie widziały? Skąd mają mieć jakąkolwiek opinię osoby, które jej nie widziały? Gdzie tu logika? Już rozumiesz moje zdziwienie i sensowność pytania/posta?



Oba posty powinny być usunięte, ten też. Mi na liczbie postów nie zależy, mogą je nawet wyzerować jak komuś będzie dzięki temu lżej.



EDIT: Szukanie dziury w całym Pain...Jednak coś potrafił zapaśniczo Bezerra na kimś kto trenował w samym AKA? Nie jest jednak takim "ogórem" chyba ? Przeniósł w MMA do swojej płaszczyzny Materlę, a ten i tak nic sobie nie dał zrobić i przechylił walkę na swoją korzyść. Pewnie teraz napiszesz, że po prostu i Materla i Bezerra to wg Ciebie ogóry :P Ehh. Więc w AKA też same warzywa, że zaprosili kilkakrotnie Cipao do siebie uznając go za wartościowego sparingpartnera.
 
Nikogo na siłe nie będę przekonywał, każdy ma prawo do swojego zdania, ale wczorajszy powrót po ciężkim oklepie Irokeza, profesorskie skończenie Kultiego przez swoją firmową gilotynę, świetną walkę Anzora, w której nikt chyba nie spodziewał się takiego oporu ze strony Henriqueza, zadziwianie się co chwilę jakim cudem ten Jackiewicz jeszcze stoi, zimną głowę Cipka oraz masakrę jaką urządził Komar oraz łamacz żeber Bedorf skłania mnie do zdania, że ta gala była, jak na poziom sportowy KSW (często pozostawiający wiele do życzenia), naprawdę bardzo dobra i emocjonująca. Taka jest moja opinia. Kontrast do równoległej gali amerykańskich "wielkoludów" nie był wielkości ego Kawula.
 
Hahaha Born nie pierdol, ze przed ogłoszeniem dla Materli wiedziałeś kim jest Bezerra, a o Gracie wiesz tylko tyle, że ma na nazwisko Gracie z tych Gracie i skończ wciskać ludziom ciemnote, że taki z Ciebie wyjadacz, że śledziłeś Bezerre na jakichś Jungle Fight czy innych średnich brazylijskich galach.







Jakie zapraszanie do AKA? Masz hajs to lecisz i ty trenujesz w AKA.
 
A gdzie ja to wciskam i mówię, że Bezerrę znałem? Nazwisko mi znane, ale sam zawodnik nie był .Rolles Gracie owszem z paru walk. Walczę z poglądem nazywania zawodników słabszych niż top światowy ogórami i to jest sedno sprawy, a Ty znowu biegniesz gdzieś tam po bandzie zamiast widzieć klucz wypowiedzi ;-)



Ta, biorą każdego, który ma hajs na bilet i trening ;-)
 
No bo to nie jest jakaś zamknięta sekta, w XXIw. lot tam i z powrotem plus koszt pobytu to nie jest fortuna. W całych stanach od chuja jest dobrych gymów i wiele osób jak ma możliwość lata zdobywać doświadczenie. Twoim tokiem rozumowania to i Waluś jest wirtuozem bo w końcu go zaprosili do Blackzillians :D
 
Waluś to ewenement i inna historia, znowu odwracasz kota ogonem ;-) z Cipao było inaczej, a Walus zaprzyjaźnił się z Alistairem ;-) Nie będę Cię przekonywał, że trzeba mieć pewne warunki czy np. rekord by się tam znaleźć.
 
Zezowałem, najbardziej podobało mi się wejście Różala więcej pozytywów nie pamiętam a Was Ojców KSW proszę o zrozumienie i wybaczenie.
 
Tak, Adam Okniński też jest tak zajebisty że go GSP zaprosił do siebie, zwłaszcza przymiarki do Michaela Piszczka go tak chwyciły za serce :)
 
Jak przede wszystkim, to Okniński tam nie pojechał czy siedział w luku bagażowym czy co? To ty twierdzisz, że aby wyjechać trenować za granicę to trzeba być zaproszonym. Pewnie Cormier oglądał KSW i się zajarał Cipkiem, a GSP oglądał PLMMA. Overeema z kolei urzekła walka z piłkarzem.
 
Ogladalem rownolegle UFC i KSW.Pierwsza gala miala miejsce w Szwecji i jak wiadomo nie byla to udana impreza dla gospodarzy.W przypadku KSW jest to przeciez niedopomyslenia,zeby Polacy przegrali bo albo ktos dostanie pod stolem zeby sie podlozyc albo sedziowie albo przeciwnicy umiejetnie dobrani pod zwyciestwo gospodarza albo zawsze cos sie znajdzie,zeby wygral Polak vide sytuacja z zamroczonym Jewtuszko,w przerwie miedzy pierwsza a druga runda.(chodzil na sztywnych nogach jeszce w drugiej rundzie po bombie na szczene z pierwszej,tak sie koncza zabawy w A.Silve) To moja opinia na temat KupSobieWalke,opinia,ktora mam od dawna i nie zanosi sie na to zebym szybko ja zmienil--->https://www.youtube.com/watch?v=9KvqWM9VhpA



z rywalizacja sportowa show zwany KSW ma malo wspolnego,dziekuje za uwage HOWGH!



EDIT: najbardziej smieszyl mnie komentarz J i J curwa nic sie nie dzieje a ci przezywaja jak swinia okres,naprawde rozbawiali mnie do lez.Taki troche rococo styl komentowania: przerost formy nad trescia:-)
 
Gala nawet w miarę, bynajmniej z punktu widzenia osoby siedzącej na trybunach, nie wiem jak się oglądało przed TV, ale nadrobię :) A najlepsza była konferencja, dawno tak długiej i tak sensownej konferencji nie widziałem.....
 
Back
Top