Nie wiem jak Wy ale ja już stęskniłem się za Jurasem. Bez niego to KSW takie trochę jest inne. Jakoś brakuje mi tych jego walk. Nie wiem może to przez to, że pamiętam II, III KSW gdzie On był główną gwiazdą (no i jeszcze Chmielewski) i jakoś to KSW mi się zawsze z nim kojarzy. Juras do Hall of Fame KSW !!!
This site uses cookies to help personalise content, tailor your experience and to keep you logged in if you register.
By continuing to use this site, you are consenting to our use of cookies.