Co to za różnica komu byśmy kibicowali. Najman ze swoim genialnym boksem niedałby szans JJ. A nawet gdyby jakos JJ przetrwał 5 rund( nie trzy, bo to oczywiście była by walka mistrzowska) i sędziowie przekręcili Marcinka to i tak chyba nikt nie ma wątpliwości kto by był moralnym zwycięzcą.
ja bym kibicował najmanowi bo jestem hipsterem. Trochę wkurwiająca nagonka na gościa, który nic nie umiał, nic nie pokazał, ale nie brnie w to dalej (już). Taki trochę żart z brodą. Było mineło :)
This site uses cookies to help personalise content, tailor your experience and to keep you logged in if you register.
By continuing to use this site, you are consenting to our use of cookies.