Odżywianie, suplementacja, PH i SAA - pomogę za free

Był tu kiedyś Oncki - też chciał leczyć i pomagać.
@bartba też się kiedyś ogłaszał.

Daj swoje CV bracie - bo inaczej ja Ci nie ufam
 
Gościu czekałeś 400 postow żeby zacząć spamowac jak ostatnia ciota?
...z ciotą nie mam nic wspólnego i nie spamuje, mam dużą wiedzę i jeśli ktoś chce z niej korzystać, chętnie pomogę.. nie jesteś zainteresowany - daruj sobie, bo ja nic w zamian nie chce, lubie to i nic poza tym.
 
Ja ważę ok 100kg ale zalany jestem a chciałbym być mega nabitym skurwysynem takim co jak opierdoli 200ml wódki to dostaje korby i napierdala wszystko w zasięgu ręki. Ale nie może mi mordy wysypać. Coś rozpiszesz?
 
Ja ważę ok 100kg ale zalany jestem a chciałbym być mega nabitym skurwysynem takim co jak opierdoli 200ml wódki to dostaje korby i napierdala wszystko w zasięgu ręki. Ale nie może mi mordy wysypać. Coś rozpiszesz?
...odporności na wódkę raczej nie wypracujesz a bynajmniej ja nie jestem w stanie pomóc:) Jeśli jestes zalany wodą, to ciało choć ciężkie nie wygląda jak powinno. Sugeruje zbić ok 10kg, dietą redukcyjną i treningiem wydolnościowym a następnie w sposób kontrolowany tj. w twoim przypadku mniej uwadniający, ponownie podnieść wagę.
 
Opisz dokładnie środek T-bol oraz jego działanie na organizm. Dlaczego go wycofali ze sprzedaży. Co było w nim tak dobrego/chujowego.
Dzięki.
T-bol faktycznie był dobry, wycofano go bo balansował na granicy suplementowego i farmaceutycznego PCT. Był silnym boosterem testo, z tego co wiem produkowano go w USA a tam odżywki były w huj mocne, miewały domieszko PH jak np. suplement mdrol.
 
T-bol faktycznie był dobry, wycofano go bo balansował na granicy suplementowego i farmaceutycznego PCT. Był silnym boosterem testo, z tego co wiem produkowano go w USA a tam odżywki były w huj mocne, miewały domieszko PH jak np. suplement mdrol.

@ALRI , jak oceniasz test ? Coś tam wie?
 
A jak cie mamy przetestować? Masz jakiś podopiecznych? Co sam soba prezentujesz?
...no właśnie się nie da. Pomagam zarówno schudnąć jak i przytyć ale lokalnie, wśród osób jakie mnie znają a tu na forum mogę jedynie zdalnie coś doradzić. Bez spróbowania na sobie niestety się nie da ale spokojnie, nie mówimy o rzeczach mogących zaszkodzić.
 
...no właśnie się nie da. Pomagam zarówno schudnąć jak i przytyć ale lokalnie, wśród osób jakie mnie znają a tu na forum mogę jedynie zdalnie coś doradzić. Bez spróbowania na sobie niestety się nie da ale spokojnie, nie mówimy o rzeczach mogących zaszkodzić.
Koks nie może zaszkodzić?
 
...no właśnie się nie da. Pomagam zarówno schudnąć jak i przytyć ale lokalnie, wśród osób jakie mnie znają a tu na forum mogę jedynie zdalnie coś doradzić. Bez spróbowania na sobie niestety się nie da ale spokojnie, nie mówimy o rzeczach mogących zaszkodzić.

Przekonałes mnie. Biere omke:mamed:
 
A czemu nie tu, na forum?
Bez różnicy mi, mail jest dodatkowo. Czy mi się wydaje czy jest jakieś podejrzenie wobec mnie o mmh niecne zamiary?
Mówię, że to hobby, nic więcej. Sytuacja w jakiej się znalazłem sprawiła, że sporo wiem i tyle.
 
Uprzedziles mnie!
"
Wiele osób razi używanie słowa bynajmniej w sposób niekonwencjonalny, w znaczeniu 'przynajmniej'. Jest to jednak innowacja dość rozpowszechniona, często spotykana w Polsce centralnej i na Pomorzu. Skoro przedostaje się do języka osób wykształconych, niewykluczone, że kiedyś zostanie zaaprobowana. Tak się stało w literackim języku kaszubskim, gdzie bënômni jest synonimem przënômni 'przynajmniej':
8) Choc tu je casno, ale bënômni cepło (Jest tu ciasno, ale przynajmniej ciepło. (E. Gołąbk, Kaszëbsczi słowôrz normatiwny, Gdańsk 2005, s. 24)"
 
"
Wiele osób razi używanie słowa bynajmniej w sposób niekonwencjonalny, w znaczeniu 'przynajmniej'. Jest to jednak innowacja dość rozpowszechniona, często spotykana w Polsce centralnej i na Pomorzu. Skoro przedostaje się do języka osób wykształconych, niewykluczone, że kiedyś zostanie zaaprobowana. Tak się stało w literackim języku kaszubskim, gdzie bënômni jest synonimem przënômni 'przynajmniej':
8) Choc tu je casno, ale bënômni cepło (Jest tu ciasno, ale przynajmniej ciepło. (E. Gołąbk, Kaszëbsczi słowôrz normatiwny, Gdańsk 2005, s. 24)"
Skoro przedostaje się do języka osób wykształconych, niewykluczone, że kiedyś zostanie zaaprobowana.Póki co nie jest, chociaż jestem od pewnego czasu przyzwyczajony, że głupota i niewiedza stają się społecznie akceptowalne, cóż poradzić. Ludzie wykształceni (prawnicy, ekonomiści) na przedsiębiorstwo mówią firma, mimo, że ta jest jedynie określeniem przedsiębiorcy.
 
Skoro przedostaje się do języka osób wykształconych, niewykluczone, że kiedyś zostanie zaaprobowana.Póki co nie jest, chociaż jestem od pewnego czasu przyzwyczajony, że głupota i niewiedza stają się społecznie akceptowalne, cóż poradzić. Ludzie wykształceni (prawnicy, ekonomiści) na przedsiębiorstwo mówią firma, mimo, że ta jest jedynie określenie przedsiębiorcy.
Dokładnie tak jak mówisz, nasz język ma liczne naleciałości i z inteligencją nie ma to nic wspólnego, bo choć górale gadają jak idioci, to czy nimi są? Nie.
 
Dokładnie tak jak mówisz, nasz język ma liczne naleciałości i z inteligencją nie ma to nic wspólnego, bo choć górale gadają jak idioci, to czy nimi są? Nie.
Wiedza nie równa się inteligencji. Ludzie nie znają definicji słów, a nimi władają, używając ich w nieodpowiedni sposób.
 
Back
Top