na podstawie roznych programow z jego udzialem, wywiadow i relacji osob z nim trenujacych. Nie znam go osobiscie, wiec nie jestem w stanie obiektywnie sie o nim wypowiedziec, ale mam wrazenie, ze jest nieslusznie jednym z najgorzej odbieranych fighterow, a poprostu gosc nie pasuje do tego calego show tworzonego dookola MMA. Owszem czasami podejmuje niezrozumiale, nieracjonalne decyzje (patrz afera z konferencjami), ale poza tym przynajmniej ja go odbieram jako bystrego faceta, ktorego poprostu meczy caly ten zgielk.
A ponadto, bycie głąbem, nie wyklucza postrzegania kogoś jako głąba. Wiadomo jakim typem jest Dana, czesto jedno mowi drugi robi, lubi robic wokol siebie show i na pewno nie jest to typ osoby, ktora Nick moglby polubic.