Newsy MMA Userów

Ktokolwiek jarący się serio Lobovem w UFC musi być srogo upośledzony :DC:
Niby dlaczego? Facet dostał się do UFC tylko i wyłącznie dzięki swoim niesamowitym umiejętnościom, interesującej osobowości i ciężkiej pracy. Należy mu się za to szacunek.
Wprawdzie te niesamowite umiejętności to robienie gały McGregorowi, osobowość to pupilek Irlandczyka a ciężka praca miała miejsce w jego szatni po treningu ale nie zagłębiajmy się w szczegóły :mamed:
 
Sam Jon to potwierdził wczoraj. :) He's back. Lipiec z wygranym AJ/DC, kurwa zróbmy to.
Nie ma na to szans. Obojetnie kto wygra to na pewno sie nie zgodzi na walke w tak krotkim czasie. DC juz ostatnio gadal ze potrzebuje dlugich przerw zeby cialo sie dobrze regenerowalo. A jak jeszcze bedzie ciezka 5 rundowa batalia to juz wogole nie ma opcji. Walka moze na pazdziernik jest najszybciej realna. Wspomnisz moje slowa. Ale to dyskusja jak sie temat odpowiedni pojawi...
 
wg mmanews Gniadek blisko UFC
Zostaje więc czarny koń Kamil Gniadek, który tylnymi drzwiami zapracował na trzy zwycięstwa z rzędu w FEN i jest obecnie zawodnikiem z największym ciągiem zwycięstw w 77 kilogramów. Z informacji, który docierały do nas w trakcie niedawnych wojaży po Wyspach Brytyjskich wynika, że szczeciński fighter jest jednak na celowniku UFC. Berserkerzy w Ergo Arenie, zawsze cieszyli się sporym dopingiem. Włodarze FEN ponownie będą mieli nie lada orzech do zgryzienia w kontekście wyłonienia swojego mistrza kategorii półśredniej.
 
gniadek dostalby tam z kazdym wpierdol, straszny sredniak, nic wiecej
Może i tak, nie będę polemizował, bo przemawia przeze mnie lokalny patriotyzm. Chociaż nadal nie widzę powodu dla którego miałby nie skorzystać z okazji - lepsze pieniądze, regularne walki, sam fakt, że dopisek "UFC Fighter" no i de facto jakiś tam skok rozpoznawalności. Win-win situation, bo nawet po ewentualnym pożegnaniu się z UFC, jeśli oczywiście nie wypadnie jak Bandel czy Badurek, może dostać ciekawą ofertę z jakiejś innej organizacji.
 
Może i tak, nie będę polemizował, bo przemawia przeze mnie lokalny patriotyzm. Chociaż nadal nie widzę powodu dla którego miałby nie skorzystać z okazji - lepsze pieniądze, regularne walki, sam fakt, że dopisek "UFC Fighter" no i de facto jakiś tam skok rozpoznawalności. Win-win situation, bo nawet po ewentualnym pożegnaniu się z UFC, jeśli oczywiście nie wypadnie jak Bandel czy Badurek, może dostać ciekawą ofertę z jakiejś innej organizacji.
niech kazdy korzysta kto dostaje oferte. to byla tylko moja ocena zawodnika
 
4mibnb8vslny.jpg
 
Back
Top