Jeżeli go pokonam, to zawalczę o pas. Wówczas zawalczę z najnudniejszym mistrzem KSW. Phil jest tak kurewsko nuuuudny! KSW potrzebuje nowego mistrza wagi ciężkiej. De Fries tylko ociera się o swoich rywali i skacze po nich (jak podczas seksu). Chyba jest gejem i lubi zawsze być z góry na swoich rywalach. Jest tak kurewsko nudny.
Ale najpierw Michał. Teraz akurat relaksuję się po treningu, ale później mam kolejny. Jego nie można lekceważyć. Moim zdaniem to najbardziej niebezpieczny i niedoceniony fighter KSW. Nie znam go osobiście, nie rozmawiałem z nim, ale śledzę jego poczynania w klatce. Lubię jego styl. On ma czarny pas jiu jitsu? (red. Odpowiedż: To zapaśnik) Zapaśnik? O cholera. Ale nie obawiam się jego obaleń, ani uderzeń. Choć ma sporą siłę ciosu w obu rękach. Będę gotowy! Będę gotowy na każdą ewentualność. W parterze radzę sobie równie dobrze jak w stójce.