Newsy MMA Userów

Kamil Bazelak (5-9) w pogoni za dodatnim rekordem, po raz kolejny wystąpił na mocno lokalnej gali Furo Warriors of Life 7, gdzie zmierzył się z zawodnikiem kickboxingu Johnem Greenem.

Obaj wdali się na początku w mała wymianę ciosów, po której weszli w klincz, w którym wędrowali wszerz oktagonu, do momentu w którym Haitańczyk spotkał się plecami z siatką oktagonu, skąd Bazelak mógł wreszcie przeprowadzić udaną próbę obalenia. Po zajęciu pozycji bocznej, Polak próbował skończenia amerikaną, którą wygrywał już wcześniej swoje pojedynki. Rywal jednak cały czas skutecznie bronił dźwigni, próbując obrócić pozycję na swoją korzyść.

Walka o kończenie nie potrwała długo, bo jeszcze przed końcem drugiej minuty, Kamil Bazelak zdołał wyciągnąć duszenie, zdobywając piąte zwycięstwo w zawodowej karierze.

Właśnie chciałam to tu dać :D
 
Kamil Bazelak (5-9) w pogoni za dodatnim rekordem, po raz kolejny wystąpił na mocno lokalnej gali Furo Warriors of Life 7, gdzie zmierzył się z zawodnikiem kickboxingu Johnem Greenem.

Obaj wdali się na początku w mała wymianę ciosów, po której weszli w klincz, w którym wędrowali wszerz oktagonu, do momentu w którym Haitańczyk spotkał się plecami z siatką oktagonu, skąd Bazelak mógł wreszcie przeprowadzić udaną próbę obalenia. Po zajęciu pozycji bocznej, Polak próbował skończenia amerikaną, którą wygrywał już wcześniej swoje pojedynki. Rywal jednak cały czas skutecznie bronił dźwigni, próbując obrócić pozycję na swoją korzyść.

Walka o kończenie nie potrwała długo, bo jeszcze przed końcem drugiej minuty, Kamil Bazelak zdołał wyciągnąć duszenie, zdobywając piąte zwycięstwo w zawodowej karierze.
wow!!! Pozdrawiam wszystkich Polakow i chrzescijan!
 
Nadchodzi czas wyzwań dla Arrachionu

Olsztyński klub MMA bardzo mocno wchodzi w 2017 rok. Zawodników Pawła Derlacza i Szymona Bońkowskiego czekają nie lada wyzwania, a najbliższe już w sobotę.


- Będziemy mieli rekordową ilość zawodników na tej gali. Ostatecznie wyszło, że ośmiu, bo w ostatnim momencie wskoczył Jakub Wikłacz do karty walk. Nigdy nie mieliśmy tak dużej ilości zawodników na jednej gali. Nadzieje są duże, ale co będzie, to się dopiero okaże. Nie chcę generalizować, ale zawsze uważam, że są dobrze przygotowani. Oczywiście jeden ma jakieś braki w takiej płaszczyźnie, drugi w innej, są jakieś drobne urazy. Gdybym powiedział, że przy takiej ilości zawodników wszyscy są gotowi na sto procent i w pełni zdrowi, to bym koloryzował, bo jednak tak ciężko wszystko spiąć. Tak jak mówię, nadzieję są duże i każdego z nich stać na zwycięstwo, ale jakieś drobnostki przeszkadzały niektórym w przygotowaniach. Generalnie oceniam te przygotowania bardzo dobrze. Zawodnicy są głodni walki, głodni zwycięstw przed olsztyńską publicznością. Nie możemy się doczekać tej gali - mówi dla sport.egit.pl Szymon Bońkowski.


I dodaje: - Po poprzedniej gali został niedosyt, bo było kilka drobnych elementów, które nie pozwoliły wygrać walk. Jak choćby u Adriana Zielińskiego, który zaznaczył swoja przewagę przez dwie rundy, na kartach punktowych wygrywał i jeden moment nieuwagi i dał sobie dopiąć duszenie. Tak właśnie jest w tym sporcie, że możesz być świetnie przygotowany, a jeden błąd decyduje, że wygrasz lub przegrasz. Liczymy się z tym, ale mam nadzieję, że w poprzedniej gali wyczerpaliśmy ten limit, może nie pecha, bo jednak jest to zawsze jakiś błąd, ale liczymy, że tym razem przechylimy szalę zwycięstwa na naszą stronę.

W ostatniej chwili do karty walk wskoczył Jakub Wikłacz, który jest nadzieją olsztyńskiej sceny MMA.

- Kuba jest w dobrej formie, brał akurat udział w przygotowaniach Kamila Unruha w podobnej wadze. Wskakuje do gali w ostatnim momencie, ale to może właśnie być atut, bo może dać mu świeżość. Robiliśmy podczas sparingów testy i wyszły bardzo dobrze, wiec bez wahania przyjęliśmy tę walkę. To jest młody zawodnik, który musi przede wszystkim łapać doświadczenie i każda walka jest dla niego bardzo cenna - mówi Bońkowski.

Kibice czekają na pewno na pojedynek Adriana Zielińskiego. Przypomnijmy, że podczas poprzedniej gali ACB w Olsztynie niespodziewanie uległ Islamemowi Makoevowi.

- Na pewno nie ma takiego ciśnienia na zwycięstwo Adriana, nie ma tu mowy o czymś takim, ze musi wygrać, bo w sporcie wychodzi zazwyczaj odwrotnie. Adrian zrobi na pewno wszystko żeby wygrać, ale walka często rządzi się swoimi prawami i toczy swoim tokiem i różnie to wychodzi. Na pewno nie może w żaden sposób wytwarzać sobie presji, bo to odnosi odwrotny skutek. My mamy duże nadzieje co do tej walki, Adrian też, jest pewny siebie, zdeterminowany i na pewno da najlepszą walkę na jaką go stać - wyjaśnia trener Bońkowski.

http://sport.egit.pl/artykul/5937/Nadchodzi-czas-wyzwan-dla-Arrachionu
 
Eleven Sports podpisało umowę z Cage Warriors, czyli już najbliższy event (w tą sobotę - 18.02) będzie można obejrzeć galę w telewizji. Od 19:00 w Eleven startuje M-1 Challenge 74, a od 22:00 transmisja Cage Warriors 80 :bleed:
 
To gdzie oni tego Popka i Koksa wepchną? Chyba że Burneika dla Pudziana, a Popek dla Kity XDDDD
Koksu bankowo dla Pudziana, a Popuś musi jescze potrenować.. :P
Kita rewanż z Bedorfino - tak to widzę. War Massssakra! :bleed:
 
Jednak nie KSW ? :DC: Może przyszły rywal Jotki, średnia przed Krzyśkiem ma zestawienia a Branch to mocny zawodnik.

 
Jeśli ktoś wybiera się na galę ACB w Olsztynie i będzie już od piątku na miejscu to mam dla Was informację:

Oficjalne ważenie zawodników, którzy już w tę sobotę wystąpią na gali ACB 53 w hali Urania, odbędzie się w olsztyńskiej Aquasferze. Wydarzenie jest otwarte dla kibiców.

Miejsce ważenia przed sobotnią galą ACB 53 uległo zmianie. Oficjalna ceremonia ważenia odbędzie się nie w Galerii Warmińskiej, ale w Wodnym Centrum Rekreacyjno-Sportowym Aquasfera zlokalizowanym przy al. Piłsudskiego 69b w Olsztynie. Termin ważenia pozostaje bez zmian:

- piątek, 17 lutego,

- godzina 18.00.

Wstęp wolny.

Przypomnijmy, że w walce wieczoru zobaczymy Adriana Zielińskiego, który skrzyżuje rękawice z doświadczonym Rasulem Yakhyaevem. W karcie głównej obejrzymy m.in. powracającego po długiej przerwie Karola Celińskiego oraz Pawła Kiełka z klubu Berkut Arrachion Olsztyn.

Szykują się wielkie sportowe emocje!

Gala ACB 53

Hala Urania, al. Piłsudskiego 44, Olsztyn.

Wejście od godz. 18.00.

Start gali o godz. 18:30.
 
Back
Top