Największa wygrana

czarymaryhokus

Brutaal
Featherweight
Skoro jest temat Trzychy vel "pokaż kupon" o największej przegranej to musi być i ten :)

Ile najwięcej wygraliście i ile zaryzykowaliście (kuponów nie trzeba pokazywać :) )?

Ja postawiłem 220 zł na kombinacje:
1. Aśka z Esparza przez KO - 5,0
2. Oveerem wygra z Nelsonem na punkty - 4,25
3. Werder - Bayern Monachium - wygra Bayern - 1,35

Dało to razem kurs 28,69 i wygraną 6311,80 PLN.

Miałem dodatkowo na tej gali dostawić do tego kuponu że Don Anjos wygra z Pettisem (kurs o ile pamiętam 4,25) ale ręka mi przy tej taśmie zadrżała więc zostawiłem to co napisałem wyżej :(

W całym moim życiu bukmacherskim jestem jakieś 2,5 - 3 tysiące do przodu.
 
Skoro jest temat Trzychy vel "pokaż kupon" o największej przegranej to musi być i ten :)

Ile najwięcej wygraliście i ile zaryzykowaliście (kuponów nie trzeba pokazywać :) )?

Ja postawiłem 220 zł na kombinacje:
1. Aśka z Esparza przez KO - 5,0
2. Oveerem wygra z Nelsonem na punkty - 4,25
3. Werder - Bayern Monachium - wygra Bayern - 1,35

Dało to razem kurs 28,69 i wygraną 6311,80 PLN.

Miałem dodatkowo na tej gali dostawić do tego kuponu że Don Anjos wygra z Pettisem (kurs o ile pamiętam 4,25) ale ręka mi przy tej taśmie zadrżała więc zostawiłem to co napisałem wyżej :(

W całym moim życiu bukmacherskim jestem jakieś 2,5 - 3 tysiące do przodu.
kupon
 

Ok Szady zmienia reguły gry czyli kupony :) Proszę bardzo Szady :)
gtQIhNa.png
 
Hehe, tak specjalnie napisałem w stylu pana Trzyha. ;)
Ale faktycznie, ze screenami kuponów ten temat będzie wyglądał ciekawiej.

No na pewno ciekawiej :) więc Szady do dzieła bo Ty stawiasz większe kwoty niż ja ale raczej Single o ile zauważyłem :)

A tak na marginesie Aśka po 5.0 za KO... piękne czasy :)
 
wstydz sie, stawiac przeciwko koniowi. na nelsona tez stawiales? :lol:
W ogóle jego walk nie obstawiałem od tego czasu. W sumie nie wiem czemu zabrakło mi odwagi, żeby na niego postawić przed walką z JDS-em. W typerze dałem na niego.
 
W ogóle jego walk nie obstawiałem od tego czasu. W sumie nie wiem czemu zabrakło mi odwagi, żeby na niego postawić przed walką z JDS-em. W typerze dałem na niego.
Jaki wynik w 2015? Plus czy mynus?
 
+ kilkaset złotych, także szału nie ma. :crazy:
Dobre i to, zawsze na paliwo i wódkę będzie. Chociaż jakbyś pewnie podliczył godziny spędzone na analizy i obstawianie, to zapewne nie wyszło by kolorowo w stosunku zł/h
 
Temat trochę bez sensu. Tak naprawdę nic nie mówi. Można przecież wygrać 10k zł, lecz pytanie ile się wcześniej przegrało. Dlatego jedynie sensownym wyjściem jest robić podsumowanie miesięcznie/półroczne/roczne I pokazać jaki ma się bilans. Ktoś kto jest np na czysto 10k rocznie to jest kozak. Bo wygrać, a potem przejebać to każden jeden umi.
 
Dlaczego bez sensu? Jest największa przegrana temat więc i może być największa wygrana...
Ja na razie jestem na plusie w walce z bukiem bo mam jakieś 2,5 tysiąca do przodu od początku mojej ścieżki gracza... By było więcej ale miałem okres że obstawiałem wszystko jak leci bo myślałem podobnie jak Tymek że jestem nieśmiertelny :)

@Pietagoras graty :) Widzę u Ciebie kupon na nowy temat... Jakie ako największe Ci weszło :) Na razie przodujesz bo masz 231 do 1 :)
 
Można grać ogromnymi kwotami i wygrywać dużo, ale jednocześnie dużo przegrywać. Co to komu mówi? Nic. Liczy się tylko bilans:), jeżeliz zarabiasz to git, jak tracisz to nic ci po tym, że wygrałeś kiedyś 10k.
 
Można grać ogromnymi kwotami i wygrywać dużo, ale jednocześnie dużo przegrywać. Co to komu mówi? Nic. Liczy się tylko bilans:), jeżeliz zarabiasz to git, jak tracisz to nic ci po tym, że wygrałeś kiedyś 10k.

Orest masz rację ale buk to też rodzaj zabawy... albo dołującej czyli największa przegrana albo największa wygrana... Oczywiście bilans jest ważny i ja sobie zapisuję wszystkie moje kupony od początku w Excelu :)
 
Orest masz rację ale buk to też rodzaj zabawy... albo dołującej czyli największa przegrana albo największa wygrana... Oczywiście bilans jest ważny i ja sobie zapisuję wszystkie moje kupony od początku w Excelu :)
Nie no spoko, temat jest okej itd:) Ale temat z bilansami by pokazał, czy ktoś skubie buka, czy na pozór jest dobry, a w rzeczywistości robi bukowi na mercedesa.
 
Ale temat z bilansami by pokazał, czy ktoś skubie buka, czy na pozór jest dobry
Ja bym taki temat założył wszystkim "ekspertom" ze słynnego Forum Bukmacherskiego, co to się robią na milionerów, a mamusia im gotuje obiady. :D Na cohones same dobre ziomeczki, co się nie boją przyznawać do porażek. :)
Oczywiste, że w biznesie bukmacherskim kokosy robią tak naprawdę tylko... bukmacherzy. Można na tym coś ugrać, ale strzelam, że 5, góra 10 procent graczy jest na tym do przodu. Największe problemy się zaczynają, gdy ktoś przestaje to traktować jako zabawę i zaczynają się coraz bardziej rozpaczliwe próby odkucia się.
 
Ja bym taki temat założył wszystkim "ekspertom" ze słynnego Forum Bukmacherskiego, co to się robią na milionerów, a mamusia im gotuje obiady. :D Na cohones same dobre ziomeczki, co się nie boją przyznawać do porażek. :)
Oczywiste, że w biznesie bukmacherskim kokosy robią tak naprawdę tylko... bukmacherzy. Można na tym coś ugrać, ale strzelam, że 5, góra 10 procent graczy jest na tym do przodu. Największe problemy się zaczynają, gdy ktoś przestaje to traktować jako zabawę i zaczynają się coraz bardziej rozpaczliwe próby odkucia się.
Ja nie przeczę, że u nas są same dobre ziomki :) Wiem, że ludzie się przyznają do porażek, ale w sumie chętnie bym poznał, kto jest tak naprawdę królem bukmacherki na cohones. A bez bilansu się tego nie da zrobić:)
 
Ja nie przeczę, że u nas są same dobre ziomki :) Wiem, że ludzie się przyznają do porażek, ale w sumie chętnie bym poznał, kto jest tak naprawdę królem bukmacherki na cohones. A bez bilansu się tego nie da zrobić:)

A o to chodzi :) Myślę że nie każdy sobie notuje wszystkie zakłady więc ciężko by było wyliczyć... no i większość się nie udziela w tym temacie...
Ja właśnie + 200 przed chwilką do bilansu dodałem za mecz w tenisa :)
 
ja tam znam typow co zarabiaja na bukmacherce, na zamknietych forach tez sie fajnie dorabiaja, tam zreszta mozna wszystko zweryfikowac, bo kupony typy sa wrzucane zawsze przed wydarzeniem
 
ja tam znam typow co zarabiaja na bukmacherce, na zamknietych forach tez sie fajnie dorabiaja, tam zreszta mozna wszystko zweryfikowac, bo kupony typy sa wrzucane zawsze przed wydarzeniem
Czekaj, czekaj, możesz rozwinąć temat? :)
 
Temat trochę bez sensu. Tak naprawdę nic nie mówi. Można przecież wygrać 10k zł, lecz pytanie ile się wcześniej przegrało. Dlatego jedynie sensownym wyjściem jest robić podsumowanie miesięcznie/półroczne/roczne I pokazać jaki ma się bilans. Ktoś kto jest np na czysto 10k rocznie to jest kozak. Bo wygrać, a potem przejebać to każden jeden umi.
mozesz na mnie mowic kozak
 
Back
Top