MOŻLIWOŚĆ WALKI FURY-VELASQUEZ?

Shadow

Oplot Challenge
Light Heavyweight
Nieprzewidywalny Tyson Fury (21-0, 15 KO) stwierdził, że jest gotowy na walkę z mistrzem UFC wagi ciężkiej Cainem Velasquezem, ale musiałby otrzymać za takie starcie zadowalające go pieniądze. Olbrzym z Wilmslow wyzywał ostatnio Velasqueza na pojedynek i szef UFC, Dana White wyraził zainteresowanie organizacją tej konfrontacji.


- Wyzywałem go do walki wcześniej i rozważyłbym jednorazowy wypad do oktagonu. Pokonałbym Velasqueza i wrócił do boksu. Jestem w stu procentach gotowy na walkę z nim. Wyzywałem go trzykrotnie, lecz on jest małym chłopcem, który nie chce walczyć. Jestem zainteresowany, ale pieniądze muszą się zgadzać - rzecze Fury.



za espn.co.uk i bokser.org
 
Ja tam bym chętnie zobaczył jak bokser zostaje rozjechany przez Caina. :-)



@down i potrzebował jedynie 9 sekund
 
Chyba bardziej chodziło o Toneya, który bardzo szybko uległ Couturowi, a był uznawany za nadzieje wagi cieżkiej w boksie :)
 
bonusowa walka na FOX-ie, bez żadnego pasa, w której na oczach milionów Cain rozjeżdża krzykacza i obija go w parterze - Marzenie :)



na miejscu Dany zainwestowałbym w taki show z zamkniętymi oczami
 
Ja w sumie byłbym zainteresowany takim starciem. wielu bokserów uważa podobnie jak Fury, że dobry bokser jest w stanie pokonać dobrego zawodnika MMA (choc Fury jakos szczegolnie dobry nie jest, wygrywa bo wygrywa ale bokser to raczej dosc przeciętny), jak Fury zostałby rozjechany przez Caina w niespełna jedna rundę i skończyłby jak Bigfoot jakiś czas temu to wszystko byłoby juz jasne ;D taki pojedynek jakby tak się odbył np jakos na wakacje (oczywiscie nie o pas ;) ) to byłoby klawo, raczej by sprzedał sporo ppv wg mnie ;)
 
Fury nie zasługuje na walkę z Cainem. To nie jest nawet mistrz Unii Europejskiej. Mógłby za to zmierzyć się z Cigano. To by były jaja, jakby mma-bokser zlał boksera na zasadach mma.
 
Jestem jak nabardzije za takim starciem, naszym frekfightom to nie dorowna ale moze kilku fanow boksu przejzy na oczy po tym jak bokser zostanie rozjechany w okatgonie
 
A co jeśli Fury trafi Caina jak JDS to zrobił w ich pierwszej walce :-)?
 
Ja bym liczyl na brak umiejtnosci obrony przed obaleniami, wysoko trzymana garda pzrez boksrea i szybki wjazd w nogi przez caina. Nia ma co isc na wymiane ciosow tylko sprowadzic walke do plszczyzny gdzie boksre bedzie bez sznas, oczywsicie latwo sie gyba i planuje :)
 
nie no Fury nie zasługuje na walkę z Cainem ale raczej kazdy chetnie zobaczyl jak Fury zostaje spacyfikowany i zgwałcony w klatce. :D
 
Walka z Juniorem to według mnie strzał w dziesiątkę - w każdym razie pod względem marketingu i prawdopodobnie widowiskowości. Natomiast co do Caina, to nigdy w życiu. Nie wierzę, że Dana zorganizowałby taką walkę. Po co blokować kolejkę? Już BigFoot jest pretendentem "z przypadku".
 
Już widzę jak Cain bawi się z nim w boks. Od razu wjazd w nogi (u rywala pewnie zerowa umiejętność bronienia obaleń), sprowadzenie + kontrola w parterze. A tam wiadomo - scenariusz taki jak z walki z BigFootem, czyli rzeźnia. Myślę, że sędzia by nawet nie musiał interweniować, Furry jakby zobaczył co jest grane to by sam odklepał.
 
Skoro Furry jest tak pewny, że wygra to niech będzie taka umowa, że jak wygra to dostanie gruby hajs a jak przegra to nie dostanie nic. Ciekawe jak wtedy byłby pewny swojego.
 
Velasquez ma jednak co do tego pojedynku duże wątpliwości, twierdzi bowiem, że Fury chcę go w ten sposób wykorzystać by zrobić szum wokół swojej osoby, co mu dość dobrze wychodzi póki co.



" Nie jestem pięściarzem. Jestem zawodnikiem mma i jeśli chce to niech wejdzie do UFC i pracuje tak jak wszyscy musieli pracować. Nawet nie wiedziałem kim on jest dopóki nie zaczął wykorzystywać mojego nazwiska by zyskać rozgłos, co już mu się udało osiągnąć" - wyjaśnił Velasquez


Idź Pan w ch*j Panie Fury ... Cain zrobiłby z ciebie przecier pomidorowy
 
Velasquez dobrze prawie, vódki mu. A ten Tyson hańbi to jakże zasłużone dla boksu i pełne pięknych wspomnień nazwisko.
 
w UK widocznie słabo płacą a Fury chętnie przytuliłby jakiś grubszy czek, więc krzyczy myśląc że jak Sonnenowi się udało dobrać do walki o pas to jemu też się uda :)

Olbrzym z Wilmslow wyzywał ostatnio Velasqueza na pojedynek i szef UFC, Dana White wyraził zainteresowanie organizacją tej konfrontacji.


chyba na sparingu w AKA, ja wiem że Dana dla $$$ jest w stanie zrobić wiele ale bez przesady ;)
 
Jedna kluczowa kwestia - jeśli ktoś jest "za" i chce żeby ot tak osoba niezwiązana z MMA dostała walkę z najlepszym ciężkim na świecie w najlepszej organizacji na globie, to NIE MA PRAWA, powtarzam nie ma prawa, narzekać na jakiekolwiek freak fighty organizowane w PL.



Taka walka uczyniłaby z UFC cyrk, a nie wydaje mi się, żebyśmy chcieli tego w UFC skoro oburzają nas nawet niesłuszne przyznane walki o pas w obrębie zawonidków UFC! Nie mówiąc juz o kimś zupełnie obcym dla MMA...



Jedyna słuszna droga to jeśli gość ma ochotę zwojować MMA - proszę bardzo. Niech wygra jakieś walki poza UFC i wtedy pomyśli się o sprawdzeniu go z kimś z UFC. Do Caina natomiast i tak daleka droga.
 
Byłbym za taką walką nawet od razu gdyby Kliczko miał z nim walczyć.



Z Toneyem było podobnie, też chciał od razu walkę z Lesnarem ale Danka dał mu najpierw Randy'ego i nie podołał.
 
Hahah byłyby jaja, powtórzyłby się jeden ze scenariuszy z takich walk w tym stylu ktore już byly tj. Couture vs Toney albo Mercer vs Sylvia:-)
 
Back
Top