
Mike Tyson odpowiedział na krytykę jego zestawienia z Jakiem Paulem. Tyson nie widzi nic złego w zestawieniu z dużo młodszym Paulem, które odbędzie się na wypełnionym stadionie w Texasie.
Mike Tyson to legenda ringu bokserskiego, który ostatni raz walczył w 2020 roku. Wtedy w walce pokazowej zmierzył się z Royem Jonesem Jr. Teraz Bestia zawalczy z Jakiem Paulem, popularnym YouTuberem, Do ich pojedynku dojdzie 20 lipca na AT&T Stadium w Texasie w USA. Walkę zobaczyć będziemy mogli na platformie Netflix. Do starcia Tyson przygotowuje się z byłym trenerem legendarnego Andersona Silvy, Rafaelem Codeiro. W rozmowie z Reuters, Tyson krótko odpowiedział krytykom tego zestawienia, którzy wypominają mu jego wiek.
Mam 58 lat - i co z tego? Ogląda mnie ogromna ilość osób jak tylko mówię o walkach. Wszyscy, najbardziej sportowcy, są po prostu zazdrośni. Nie mogliby wyprzedać całego stadionu... Kto mając 58 lat wyprzedałby arenę na 80 tysięcy miejsc? Jak myślicie, dlaczego on chce się bić ze mną, a nie z innym rywalem? Wszyscy bokserzy chcą z nim walczyć! Jeśli jednak biłby się z nimi to nawet ich rodzice nie przyjechaliby na walkę.
Mike Tyson (BOKS 50-6-0, 44 KO) ostatni raz do ringu wszedł w pojedynku pokazowym. Na gali bokserskiej w listopadzie 2020 roku niejednogłośną decyzją sędziów zremisował on z inną legendą boksu, Roy’em Jonesem Juniorem. Bestia ostatnią zawodową walkę stoczył w czerwcu 2005 roku. Przegrał wtedy po szóstej rundzie z Kevinem McBride’em. Wcześniej Tyson w swojej karierze wygrywał między innymi z Brianem Nielsenem, Juliusem Francisem czy Francoisem Bothą, przegrywał natomiast z Evanderem Holyfieldem czy Lennoxem Lewisem. Przed walką z Tysonem Furym, wciąż mocno bijący bokser pomagał w przygotowaniach Francisowi Ngannou.