Marcin Held: ” Jeszcze przyjdzie czas na odpoczynek „

tsatsiki

WSOF
Bantamweight
Ponownie gościem na łamach naszego skromnego serwisu jest Marcin Held. Minęło kilka miesięcy od kiedy przeprowadziliśmy z zawodnikiem Bastionu Tychy ostatnią rozmowę. Przez ten okres wiele się wydarzyło, kariera Marcina rozwija się bardzo prężnie, a wkrótce staje przed największym wyzwaniem • turniejem wagi lekkiej Bellatora. Zobaczcie co ciekawego słychać u Marcina..



Marcin przed Tobą już niedługo turniej Bellatora, później matura, multum pracy, dajesz rade? Możnaspokojnie powiedzieć, że jesteś także najbardziej zapracowanym polskim maturzystą : )



Można by jeszcze dodać do tego Mistrzostwa Europy BJJ
icon_smile.gif
Trochę tego jest ale przynajmniej się nie nudzę;) Staram się jak najwięcej czasu poświęcać na treningi i naukę i jak najmniej na leniuchowanie:) Jest to trochę męczące ale przyjdzie czas na odpoczynek.






Jak idą przygotowania do turnieju Bellatora? Toczą się normalnym tokiem takim jakim przygotowałeś się do wcześniejszych walk? czy jednak jest coś nowego?



Trenuje bardzo podobnie. Głównie skupiamy się na uderzeniach i pracy na nogach. Oprócz normalnych treningów, dwa razy w tygodniu mam specjalny trening wytrzymałości siłowej prowadzony przez trenera grupy TCM POLAND EXTREME TEAM. Jest to grupa zawodników (ja, kerim, mamed, obrzut) którzy dzięki firmie MTLASCO mają zapewnioną pełną opiekę zdrowotną, dietę i treningi pod okiem trenerów. Mam nadzieje że przełoży się to na trzy rundy walki bez zmęczenia:)



Czy okres przygotowawczy do turnieju spędzisz w swoim rodzinnym Bastionie? Może skusisz się na wyjazdy do innych klubów?



Chciałbym jak najwięcej poćwiczyć w innych klubach. Spędziłem już tydzień w Londynie i naprawdę dużo mi to dało. Planowałem pojechać na obóz Berserkerów ale niestety naciągnąłem sobie bark i trener zabronił mi sparingów przez jakiś czas. Ostatni miesiąc przed walką planowałem spędzić na treningach w USA ale okazało się ze walczę z zawodnikiem z klubu do którego miałem jechać. Więc prawdopodobnie wybiorę się znowu do London Shootfighters.



Oglądałeś walki swoich potencjalnych rywali w turnieju? Który z nich ci jakoś szczególnie zapadł w pamięci?



Nie przyglądałem się bliżej moim potencjalnym przeciwnikom. Nie chce się stresować;)




Jeszcze do niedawna przebywałeś w London Shootfighters, czy możesz zdradzić nam kulisy swojego wyjazdu i jak oceniasz treningi w tym znanym teamie?Czy Ktoś jakoś szczególnie zapadł Ci w pamięć?



Treningi bardzo mi się podobały. Było dużo sparingów pod czujnym okiem trenera który starał się korygować moje błędy. Największe wrażenie zrobił na mnie trener Alexis Demetriades. Naprawdę światowej klasy szkoleniowiec.




Wracając do grapplingu, zdobyłeś MP BJJ, pokonałeś Grzegorza Kloca duszeniem tym samym rewanżując się za porażkęi na Grappling Arenie, byłeś w świetnej formie tego dnia. Ze względu na twoje liczne walki w MMA i przygotowania do nich zmniejszyłeś liczbę treningów w kimonie?



Niestety tak. Nie jestem z tego zadowolony, ale ostatnio zdecydowanie mniej czasu poświęcam BJJ. Nie jest oczywiście tak że odwiesiłem kimono do szafy:) Trenuje bjj tak często jak to tylko możliwe. Mój bilans walk z Grzegorzem wynosi 2:1 dla niego:) I muszę robić bjj żeby nie doszło do trzech;)



Możesz zdradzić nam jakie masz plany na kolejne imprezy grapplingowe?


Będę startował tak często jak tylko będę mógł. Już niedługo Mistrzostwa europy, później niestety ominą mnie trialsy w Warszawie, a dalej zobaczymy.



Zrezygnowałeś w ostatniej chwili z udziału na ME w grapplingu, wiele osób miało pretensje, że zmarnowało się jedno miejsce w kadrze,mógłbyś opowiedzieć co zadecydowało, że podjąłeś właśnie taką decyzję?



Było to przed walką MMA na IFF. Z początku bardzo chciałem wystartować w Gorlicach, ale gdy dowiedziałem się dzień przez zawodami, że zmienili mi przeciwnika (w końcu okazało się, że przeciwników zmieniali mi jeszcze kilka razy) postanowiłem że odpuszczę te zawody. Nie mogłem sobie pozwolić, na stracenie choćby jednego dnia z treningów. Miejsce się nie zmarnowało bo zajął je Maciek Polok. Przed podjęciem takiej decyzji zapytałem maćka czy mógłby wystartować w mojej kategorii. Nie miał nic przeciwko.



Biorąc pod uwagę fakt, że startowałeś na MP BJJ w kategorii • 76 kg domyślam się, że Twoja waga oscyluje w granicach 73- 74 kg. Mam rację? Czy nie zastanawiałeś się, żeby spróbować zejść w MMA do wagi 66 kg?



Ważę teraz koło 74,5 kg. Zobaczymy jak mi pójdzie w turnieju. Myślę że przy dobrej diecie byłbym w stanie zejść kategorie niżej. Będę się nad tym zastanawiał jak poczuje siłę moich rywali z Bellatora
icon_smile.gif




Jak oceniasz realne szanse Macieja Jewtuszki w UFC. Czy ma szansę zwojować wagę lekką? Jak Irokez prezentuje się na tle czołówki lightweight ?



Myślę, że może zajść bardzo daleko i życzę mu tego z całego serca.




Jak wyglądają u Ciebie przygotowania fizyczne do turnieju? Jak powszechnie wiadomo amerykańscy zawodnicy bazują na mocnych zapasach i mocnym przygotowaniu siłowym. Czy nie boisz się, że Twoja walka może wyglądać tak jak ostatnia walka Damiana Grabowskiego z Cole Konradem, który mimotego, że był słabszy technicznie od Polskiego zawodnika to przewyższał go przygotowaniem zapaśniczym.



Wiem że może się tak zdarzyć, ale wierze że mimo to uda mi się zwyciężyć. Oczywiście cały czas robię siłę i zapasy ale wiem że nie będę silniejszy ani lepszy w zapasach od zapaśnika ze stanów. Myślę że jak mądrze rozegram walkę to będzie dobrze.




Na koniec jak zawsze możliwość podziękowań •



Dziękuje moim sponsorom, firmie MANTO, TCM, FIT MAX i FIGHT QUEST za wszelką pomoc bez której nie był bym wstanie robić tego co robie. Dziękuje wszystkim którzy we mnie wierzą i trzymają kciuki. Postaram się nie zawieść.




http://www.grapplerinfo.pl/2011/01/marcin-held-jeszcze-przyjdzie-czas-na-odpoczynek/
 
Dzięki za wrzute, dobry wywiad.



Oczywiscie powodzenia dla Helda, nikt nie mowi, ze bedzie latwo, ale trzeba wierzyc ze da rade !
 
Back
Top