Cóż, mówiłem, że byłbym za Conorem w hipotetycznym pojedynku z Fergusonem...
... hype train się wykoleił, a ja właśnie dostrzegłem 2 potencjalne szanse do wspierania Rudego... #coztąPolską #coztymświatem #coztymMMA #coztymMysticBębnem???
O czułej niewolnicy, jednej z tych 69
W czym odważny?
Normalka pewnie biją się o 2 grosze leżące na ulicy
Nie przesadzajmy, nikt w Krakowie nie zgubi takiej gotówki, trzeba dbać o pieniądze
Z Conorem to mógłby przegrać jedynie decyzją po 15 minutach, bo miałby tyle opcji do poddania Irlandczyka, że stracił by rachubę czasu, a tu końcowa syrena. Choć znając życie w ciągu max 2 minut byłoby poddanie ;)
teoretycznie, Conor na papierze jest znacznie lepszym zawodnikiem niz Mamed, zrobilby masę do sredniej i Mamed pada na strzala
Chyba robisz sobie tutaj jaja?
nie
Wiem, że Mamed nie ma tutaj najlepszej prasy, ale w tym starciu serio byłbym o niego spokojny .
Tylko z uwzględnieniem zmiennej w postaci noża.
hehe tutaj dobre umiejscowienie obok siebie trzech pytań, z których z góry najbardziej prawdopodobna odpowiedzią byłoby "Nie".
