Livia Renata Souza - lepsza niż Claudinha ?

hlehle

Brutaal
Lightweight
Wszyscy w tej chwili podniecamy się TUF'em i starciem Asi z Claudią, a na horyzoncie pojawiają się następne talenty, które w przyszłości mogą wstrząsnąć tą kategorią w UFC.
Livia Renata Souza zwróciła moją uwagę już gdy pokonała Katję Kankaanpaa. Jednak wtedy uznałem, że to głównie bardzo dobra grapplerka. Jednak po ostatniej walce jestem pod wrażeniem postępów jakie czyni (ma dopiero 24 lata) i jak dobrą ma stójkę. Ma niesamowity timing i czucie dystansu.
Powiem, że zdecydowanie wyżej stawiam tę Brazylijkę niż jej rodaczkę na soczkach ;)
Chociaż pewnie w obecnej chwili postawiłbym pieniądze na "mięśniaka" ...

Polecam obejrzenie ostatniej walki Livii.
 
Tylko nad trash talkiem niech trochę popracuje. ;)

I'm the fucking strawweight Conor McGregor, I don't look to the person. I only look at the numbers. I don't see their faces."

:rofl:
 
Obejrzałem walkę, nie przesadzał bym z tym hurra optymizmem. Wszedł jest ten middle idealnie i tak naprawdę to już było po wszystkim, jakiś wielkich stójkowych umiejętności się nie dopatrzyłem.
 
Obejrzałem walkę, nie przesadzał bym z tym hurra optymizmem. Wszedł jest ten middle idealnie i tak naprawdę to już było po wszystkim, jakiś wielkich stójkowych umiejętności się nie dopatrzyłem.

Zupełnie inaczej to widzę. To jest bardzo dobra grapplerka i do niedawna była postrzegana raczej jednopłaszczyznowo. W tej walce udowodniła, że ma już przekrojowe umiejętności, a cały czas robi duże postępy.

A co do tej walki... Oprócz techniki zawsze zwracam uwagę na to jak dana zawodniczka porusza się po ringu, jak zachowuje się jej ciało podczas zadawania ciosu czy też podczas uników i porównuje automatycznie do ... tego jak walczą faceci. Mam takie odczucia, że wiele zawodniczek mimo dużego wyszkolenia technicznego cały czas walczy "jak baba". Livia należy do tej drugiej znacznie mniej licznej grupy ... Mając ten "czynnik" po swojej stronie, faktycznie z czasem może stać się McGregorem tej dywizji. Jeszcze jej sporo brakuje, ale ma dopiero 24 lata.
 

e4d00909.jpg
 
Trochę jej to zejdzie :lol:

Ale żeby Hill ją zweryfikowała :DC:
Bo to jest doskonały przykład na to jak słabe jest wmma i tak naprawdę jaki jest poziom w Invicta.
Hill co wyleciała z UFC chwilę później zostaje mistrzynią w I... a wcale aż takich postępów nie poczyniła. A ta brazylijka to szkoda było gadać od samego początku, ona trochę mała jest jak na słomkową.

Oby tylko nie zaczęła Hill pierdzielić teraz tekstów jak to może też być mistrzynią w UFC hehe
 
Teraz niech jeszcze zweryfikuje Grasso i może wrócić do UFC obijać się w dole stawki. :DC:
A tak swoją drogą... Ten split to chyba jakiś żart. Przecież tam była jednogłośna decyzja dla Hill jak jasny chuy.
 
Przecież szefowa by ją wysłała na rentę inwalidzką w 1szej rundzie, 1szym fronkickiem na jape, ona nie ma ani warunków fizycznych, ani siły ani szybkości ani jakichś umiejętności stójkowych.
 
Back
Top