KSW Colosseum bez komentarza Jurasa? Lipa

Czy to dobry pomysł aby Juras skomentował przynajmniej górną część rozpiski?


  • Total voters
    41

vipowski

Shark Fights
Featherweight
Nie wyobrażam sobie oglądać galę KSW, zwłaszcza tak dużą, tak ważną i z takimi zawodnikami bez komentarza Jurasa. Nie widzę tego. W duecie Janisz & Juras to ten drugi budował emocje i dodawał kolorytu walkom. TJ? Nie dziękuję. Tak myślę czy KSW nie straci na tym ruchu więcej niż zyska. Stadion prawdopodobnie zapełni się tak czy siak, walka Jurasa ani nie jest super sportowa, ani medialna, jedynie chyba ten sentyment... A szkoda żeby tak ciekawą galę oglądało się gorzej niż te wcześniejsze.

Chyba że... po swojej walce Juras usiądzie za mikrofon. Wilk syty i owca cała. W wywiadzie dla ŁączyNasPasja nie wykluczył takiego rozwiązania ale chyba nie było takiego tematu z KSW. Powiedział że to dla niego nie byłby problem, chociażby dlatego że po swojej ostatniej walce pojechał komentować UFC.
 
Nie wyobrażam sobie oglądać galę KSW, zwłaszcza tak dużą, tak ważną i z takimi zawodnikami bez komentarza Jurasa. Nie widzę tego. W duecie Janisz & Juras to ten drugi budował emocje i dodawał kolorytu walkom. TJ? Nie dziękuję. Tak myślę czy KSW nie straci na tym ruchu więcej niż zyska. Stadion prawdopodobnie zapełni się tak czy siak, walka Jurasa ani nie jest super sportowa, ani medialna, jedynie chyba ten sentyment... A szkoda żeby tak ciekawą galę oglądało się gorzej niż te wcześniejsze.

Chyba że... po swojej walce Juras usiądzie za mikrofon. Wilk syty i owca cała. W wywiadzie dla ŁączyNasPasja nie wykluczył takiego rozwiązania ale chyba nie było takiego tematu z KSW. Powiedział że to dla niego nie byłby problem, chociażby dlatego że po swojej ostatniej walce pojechał komentować UFC.
Nie wiem, czy dobrze pamiętam, ale Juras po walce z Valtonenem komentował tego samego wieczoru UFC 128.
Tak czy inaczej, zakładanie takiego wariantu to dla mnie absurd.
 
Kwestia przyzwyczajenia i skali porownawczej, bo zdarzalo mi sie juz ogladac gale z lepszym komentarzem w jezyku polskim niz ten w wydaniu, niezastapionego zdawaloby sie, duetu Janisz&Juras.
 
Ja TJ-a bardzo lubię słuchac za majkiem, miło mi się go słucha, a i sucharów nie żałuje, co mi odpowiada :OK:
 
TJ jako komentator bardzo spoko, obeszło by się bez janisza, bo poziom wchodzania w dupe właścicielom ksw ostatnio przekracza granice zdrowego rozsądku.
 
Wyobraźcie sobie, że Juras w swojej walce zgarnia konkretny wpierdol i później z obitym ryjem ma coś bełkotać do mikrofonu. Imo debilizm w chuj. Albo walka albo duet z Janiszem.
 
Back
Top