KSW 90

Jakub Madej

Moderator
Cohones
Walka wieczoru:

120,2 kg: Arkadiusz Wrzosek 1.60 - 2.35 Ivan Vitasovic

Karta główna:

83,9 kg: Bartosz Fabiński 1.28 - 3.70 Laid Zerhouni
65,8 kg: Damian Stasiak 1.50 - 2.60 Adam Soldaev
73,0 kg: Ramzan Jembiev 1.18 - 5.00 Isai Ramos
61,2 kg: Werlleson Martins 2.35 - 1.60 Oleksii Polishchuk
52,5 kg: Aleksandra Toncheva 3.70 - 1.28 Ewelina Woźniak
61,2 kg: Islam Djabrailov 2.90 - 1.42 Alfan Rocher-Labes
120,2 kg: Marek Samociuk 1.45 - 2.80 Olegs Jemeljanovs
70,3 kg: Hugo Deux 1.67 - 2.20 Gino Van Steenis
70,3 kg: Szymon Karolczyk 1.40 - 3.00 Artur Krawczyk


 
No i kusi mnie ten Vitasovic... Wrzosek walczył z kickboxerami do tej pory (Sarara, Mozny, Stoica). Pierwszy zawodnik MMA będzie w jego rekordzie. Ale czy Vitasovic nie jest w pewien sposób skrojony pod Wrzoska? Andryszak dwie rundy mocno rozbijał Vitasovica, ale ten był w stanie dalej walczyć: wniosek - ciężko jest Vitasovica skończyć (jak przegrywał to przez poddania, a tutaj Wrzosek mu raczej poddaniem nie zagrozi). Co ciekawe, dość łatwo Vitasovica można sprowadzać, więc mnie tu nawet nie zdziwi jakiś scenariusz, w którym Wrzosek idzie po obalenia. Sam Vitasovic jakimś kozakiem w MMA nie jest, przegrywał ważniejsze walki, wygrywał raczej ze starszymi i wątpliwymi formą zawodnikami w ostatnich latach (Andryszaka tu nie wliczam, tam było lanie Chorwata dwie rundy i wiadomo, co się w trzeciej stało). Dość specyficzną ma tą stójkę też Vitasovic, bo daje się tam trafiać.

Ktoś jakieś przemyślenia?
 
No i kusi mnie ten Vitasovic... Wrzosek walczył z kickboxerami do tej pory (Sarara, Mozny, Stoica). Pierwszy zawodnik MMA będzie w jego rekordzie. Ale czy Vitasovic nie jest w pewien sposób skrojony pod Wrzoska? Andryszak dwie rundy mocno rozbijał Vitasovica, ale ten był w stanie dalej walczyć: wniosek - ciężko jest Vitasovica skończyć (jak przegrywał to przez poddania, a tutaj Wrzosek mu raczej poddaniem nie zagrozi). Co ciekawe, dość łatwo Vitasovica można sprowadzać, więc mnie tu nawet nie zdziwi jakiś scenariusz, w którym Wrzosek idzie po obalenia. Sam Vitasovic jakimś kozakiem w MMA nie jest, przegrywał ważniejsze walki, wygrywał raczej ze starszymi i wątpliwymi formą zawodnikami w ostatnich latach (Andryszaka tu nie wliczam, tam było lanie Chorwata dwie rundy i wiadomo, co się w trzeciej stało). Dość specyficzną ma tą stójkę też Vitasovic, bo daje się tam trafiać.

Ktoś jakieś przemyślenia?
Ja poczekam do ważenia żeby porównać gabaryty. Oglądałem walkę z Andryszakiem na żywo i Michał go totalnie dominował, chyba nawet pól rundy był w dosiadzie, tłukł go tam niemiłosiernie, dosłownie sekundy od przerwania ale finalnie nie mógl skończyć. Zapamiętałem tę walkę jako świoniobicie przez 2 rundy i Anryszak spompowany w trzeciej przegrał. Chorwat ma serucho do walki ale absolutnie nie jest to jakiś bardzo mocny zawodnik. Jedyny bet jaki mam w głowie odnośnie tej walki to żeby nie stawiać na Wrzoska.
 
Ja tam próbuje Stasiaka. Uważam, że jak i Rutek przeważy tutaj doświadczenie. Soldaev jest ok, ale ma spore problemy z kondycją. Stasiak doświadczenie nieporównywalnie większe i z lepszymi zawodnikami. Stasiak w swojej karierze tylko raz został znokautowany, więc raczej tutaj nie powinno się to wydarzyć.
 
Tak, żadnych mocnych Vitasovic nie ma zwycięstw… Według mnie to może być właśnie dobrze wybrany rywal pod Wrzoska.

Też mi się tak wydaje, ale tak jak było wspominane Wrzoska parter i zapasy to całkowita niewiadoma, patrząc na jego poprzednie walki to wygląda to bardzo mizernie. Walczył dotychczas jedynie z kickboxerami a jak po knockdownie z Sararą wylądawał na plecach no nie zrobił absolutnie nic, nawet nie próbował zwyczajnie przetaczać, tylko się kleił. Jak Vitasovic podejdzie do walki na patencie i od razu ruszy po dociskanie przy siatce i obalanie to może pierwsze Wrzosek wybroni bo coś tam się pouczył odrzutu bioder, drugie i trzecie ale w końcu go wywróci i bierny Wrzosek nie będzie nic się efektywnie bronił. Jego długie łapy i nogi tylko mu przeszkadzają w takie brudnej walce, to widać, on walczy jak kickboxer i pewnie zawsze tak będzie wyglądał w klatce. Wrzosek pewnie słusznie faworytem ale dla mnie stawianie na niego w walce z zawodnikami mma jest zwyczajnie ruletą - nic o nim jeszcze nie wiadomo, a to co widać w ogóle nie napawa optymizmem.
 
No i kusi mnie ten Vitasovic... Wrzosek walczył z kickboxerami do tej pory (Sarara, Mozny, Stoica). Pierwszy zawodnik MMA będzie w jego rekordzie. Ale czy Vitasovic nie jest w pewien sposób skrojony pod Wrzoska? Andryszak dwie rundy mocno rozbijał Vitasovica, ale ten był w stanie dalej walczyć: wniosek - ciężko jest Vitasovica skończyć (jak przegrywał to przez poddania, a tutaj Wrzosek mu raczej poddaniem nie zagrozi). Co ciekawe, dość łatwo Vitasovica można sprowadzać, więc mnie tu nawet nie zdziwi jakiś scenariusz, w którym Wrzosek idzie po obalenia. Sam Vitasovic jakimś kozakiem w MMA nie jest, przegrywał ważniejsze walki, wygrywał raczej ze starszymi i wątpliwymi formą zawodnikami w ostatnich latach (Andryszaka tu nie wliczam, tam było lanie Chorwata dwie rundy i wiadomo, co się w trzeciej stało). Dość specyficzną ma tą stójkę też Vitasovic, bo daje się tam trafiać.

Ktoś jakieś przemyślenia?
Uważam podobnie co do tego że Vitasovic jest skrojony pod Warszawiaka. Niby pełnoprawny zawodnik MMA ale bez zapasów i bjj więc to tak naprawdę tylko stójkowicz. Wrzosek dostał po prostu delikatnie wyższy level jeśli chodzi o obycie z MMA rywala od wcześniejszych oponentów. Trzeba jednak oddać że Vitasovic ma mocne uderzenie i przede wszystkim charakter.
 
Mi tego Vitasovica nie chce się nawet oglądać ale skoro piszecie że nie korzysta z zapasów i parteru to zapewne Wrzosek go rozstrzela... Mimo wszystko ja trzymam się z dala od obstawiania na Arka.
 
Mi tego Vitasovica nie chce się nawet oglądać ale skoro piszecie że nie korzysta z zapasów i parteru to zapewne Wrzosek go rozstrzela... Mimo wszystko ja trzymam się z dala od obstawiania na Arka.
Ja na to patrzę z innej perspektywy, skoro dał radę tyle czasu z Andryszakiem który na nim siedział i go nie skończył a stójkę ogólnie też ma nie najgorszą i gabaryty konkretne, podobnie jak Wrzosek, tyle że lepszy parter, i Vitasović nie dał się skończyć to myślę że jeśli będzie miał dobry gameplan to w pierwszej rundzie nie będzie dał w siebie strzelać tylko będzie prowadził walkę przy siatce żeby zmęczyć Arka a może nawet obalić, czy skontrować obalenie Arka który może i będzie chciał się pokusić, ale z braku doświadczenia może się przeliczyć i wylądować na plecach, a wtedy myślę że ten cały Ivan może go nawet skończyć w późniejszej fazie walki na ziemi, kwestia taka czy da się ustrzelić w pierwszej rundzie czy nie, czy będzie potrafił podmęczyć Arka oraz czy potrafi w swoich walkach korzystać z gameplanu i jaki on będzie.

Kursy na tą walkę powinny być bardziej zbliżone bo to rzut monetą jednak na moje 55% Vitasović.
 
w pierwszej rundzie nie będzie dał w siebie strzelać tylko będzie prowadził walkę przy siatce żeby zmęczyć Arka a może nawet obalić, czy skontrować obalenie Arka który może i będzie chciał się pokusić, ale z braku doświadczenia może się przeliczyć i wylądować na plecach, a wtedy myślę że ten cały Ivan może go nawet skończyć w późniejszej fazie walki na ziemi, kwestia taka czy da się ustrzelić w pierwszej rundzie czy nie, czy będzie potrafił podmęczyć Arka oraz czy potrafi w swoich walkach korzystać z gameplanu i jaki on będzie.

No myślę dokładnie tak samo, dla mnie tu za wiele niewiadomych żeby stawiać na Wrzoska.
 
A nie stawia nikt na Jemeljanovsa? Kurde, Samociuk wygrał tylko z Izu w KSW :D Wiadomo, że Łotysz nie jest jakiś mocny, ale Samociuk jakoś do mnie nie przemawia...

Drugi typ, nad jakim myślałem, to trochę typ samobójstwo, ale zastanawiałem się nad Fabińskim przez poddanie. Francuza poddaje się chyba wybitnie łatwo, z 8 przegranych to aż 6 przez poddania. Wiadomo, że Fabiński walk przed czasem nie kończy, ale może to w końcu jutro odczaruje? Niech mi ktoś to odradzi :D
 
A nie stawia nikt na Jemeljanovsa? Kurde, Samociuk wygrał tylko z Izu w KSW :D Wiadomo, że Łotysz nie jest jakiś mocny, ale Samociuk jakoś do mnie nie przemawia...

Drugi typ, nad jakim myślałem, to trochę typ samobójstwo, ale zastanawiałem się nad Fabińskim przez poddanie. Francuza poddaje się chyba wybitnie łatwo, z 8 przegranych to aż 6 przez poddania. Wiadomo, że Fabiński walk przed czasem nie kończy, ale może to w końcu jutro odczaruje? Niech mi ktoś to odradzi :D
Na wadze wygląda znacznie lepiej niż we wszystkich poprzednich walkach Marek, tak jakby pożegnał usade :lesnarhappy:

Ten kolumbiano łiski kola kusi troszeczkę
 
Jeśli Wrzosek nie będzie ostrożny i podejdzie na hura to może to przegrać. Widzę jak najbardziej scenariusz jak w walce z Sarara, gdzie się podpala i w drugiej rundzie idzie na oparach. A to jak dała przykład walka z Andryszakiem może się zemścić.
 
A nie stawia nikt na Jemeljanovsa? Kurde, Samociuk wygrał tylko z Izu w KSW :D Wiadomo, że Łotysz nie jest jakiś mocny, ale Samociuk jakoś do mnie nie przemawia...

Drugi typ, nad jakim myślałem, to trochę typ samobójstwo, ale zastanawiałem się nad Fabińskim przez poddanie. Francuza poddaje się chyba wybitnie łatwo, z 8 przegranych to aż 6 przez poddania. Wiadomo, że Fabiński walk przed czasem nie kończy, ale może to w końcu jutro odczaruje? Niech mi ktoś to odradzi :
Miałem wjeżdżac ale o być albo nie być dla Marka więc spassowalem
 
A nie stawia nikt na Jemeljanovsa? Kurde, Samociuk wygrał tylko z Izu w KSW :D Wiadomo, że Łotysz nie jest jakiś mocny, ale Samociuk jakoś do mnie nie przemawia...

Drugi typ, nad jakim myślałem, to trochę typ samobójstwo, ale zastanawiałem się nad Fabińskim przez poddanie. Francuza poddaje się chyba wybitnie łatwo, z 8 przegranych to aż 6 przez poddania. Wiadomo, że Fabiński walk przed czasem nie kończy, ale może to w końcu jutro odczaruje? Niech mi ktoś to odradzi :D
W sumie odradzałbym, choć jest na to powiedzmy jakaś iluzoryczna szansa jak Francuz totalnie się wypompuje bo on wydolnością nie grzeszy. Okej Zerhouni często przegrywał przez poddania ale trzeba przyznać że z bardzo mocnymi zawodnikami bjj (m.in. Klinkhammer 7sub, Suleiman 6sub, Novenyi 4sub). Fabiński nie szuka poddań, raczej próbuje zamęczać by potem ubić w parterze. Jeśli miałbym grać to Polaka przez ko/tko co prawda kurs dużo mniejszy niż przez sub ale to o wiele bardziej prawdopodobny scenariusz, nie wykluczam tu także decyzji.
 
W sumie odradzałbym, choć jest na to powiedzmy jakaś iluzoryczna szansa jak Francuz totalnie się wypompuje bo on wydolnością nie grzeszy. Okej Zerhouni często przegrywał przez poddania ale trzeba przyznać że z bardzo mocnymi zawodnikami bjj (m.in. Klinkhammer 7sub, Suleiman 6sub, Novenyi 4sub). Fabiński nie szuka poddań, raczej próbuje zamęczać by potem ubić w parterze. Jeśli miałbym grać to Polaka przez ko/tko co prawda kurs dużo mniejszy niż przez sub ale to o wiele bardziej prawdopodobny scenariusz, nie wykluczam tu także decyzji.
Dlatego z KSW w sumie nic nie stawiam, bardziej będę polował na live i jeśli będę widział, że ktoś z trójki Jembiev, Stasiak, Fabiński sprowadza i w jakiś sposób szuka poddań, to będę próbował. Jakoś nie czuję tej gali całkowicie w zakładach przed galą.
 
1705785180487.png


Szkoda, że puszczone za 5 ZŁOTYCH. Ale takie kursy mimo malutkiej stawki i tak cieszą :jjsmile:
 
View attachment 89883

Szkoda, że puszczone za 5 ZŁOTYCH. Ale takie kursy mimo malutkiej stawki i tak cieszą :jjsmile:

Jak tak rozkminiłeś tego rywala to trzeba było pisać, alarmować, wstawiać wykrzykniki - to byśmy ładowali hajsy. Ja przyznam się że nawet nie oglądałem Ramosa ale Jembiev został porobiony jakby pierwszy raz na macie był, podstawowy bład...
 
Na wadze wygląda znacznie lepiej niż we wszystkich poprzednich walkach Marek, tak jakby pożegnał usade :lesnarhappy:
Dzięki :beer:

Miałem wjeżdżac ale o być albo nie być dla Marka więc spassowalem

Dzięki :beer:
@Jakub Madej widzę bardziej jak gość oddaje plecy i Rzeźnik go rozbija

Dzięki :beer:

W sumie odradzałbym
Dzięki :beer:

Dzięki wszystkim. Głupie to były typy patrząc na to, co się stało w walce. Vitasovic też dobrze się okazało, że jest pięknie skrojony pod Wrzoska.
 
Back
Top