KSW 25 - Opening

czego oczekiwałeś na tak małej i słabo dostosowanej do gal sportów walki hali?
 
Jak dla mnie jedno z najsłabszych od dobrych kilku gal.



Na minus:



- grajek skrzypkowy, w mojej opinii zero emocji, bez ognia, ni jak nie pasowała mi ta muzyczka do otwarcia gali



- produkcja telewizyjna, czyli coś, czym szczyci się K&L. . . oczywiście ujęcia znad ringu, gdy migały swiatełka mogły przypaść do gustu, jednak nie o to w tym chodzi i w momencie, gdy przychodzi do zapowiedzi zawodników, okazuje się, że kamera nie nadąża i nie pokazuje Virgila. . .



Ogólnie jakoś tak bez pomysłu i wykończenia całe te otwarcie było.



Co do plusów to nie ma nic, co by mi zapadło w pamieci na dłużej. . . natomiast chyba skurcz palcy Wójcika niektórym userom przypadł do gustu :-)
 
Na plus:



- światła, chyba najlepszy jak dotąd pokaz świateł na KSW



Na minus:



- Wójcik, za machanie palcami i głupie miny



- muzyka, skrzypek, brakuje hardcoru



- Wójcik za teksty że walki będą w formule MMA, i że jesteśmy na KSW 25. Dla tych co niewiedzą



- kamery nie nadążały za zawodnikami



- i jeszcze raz Wójcik, który przy nazwiskach dodaje nazwę kraju, 'weteran' i inne niepotrzebne teksty
 
Ja to tylko pamiętam te palce i głupie miny Wójcika i Kasty. Ludzie ogarnijcie się następnym razem.
 
A jak dla mnie skrzypek był bardzo spoko, podobała mi się scena, gdy skrzypek stał w ringu między Kastą i Wójcikiem i to ujęcie. Wójciek chujowo machał palcami, ale grajek i Kasta fajnie wyszli. To skrzypce, jakiego hardkoru oczekujecie?



Wiadomo, ze na takiej hali nie mogło być dobrego otwarcia, mi się tez mało podobało... Wójcik ponownie na wielki minus.
 
Sporo małych fuckupów ze strony realizatora wizji i kolesia który był odpowiedzialny za świecenie.
Pierwszy ogarnia pracę kamerzystów i mówi im co mają kręcić. Niestety nie kręcili tego co potrzeba i z tego powodu koleś wpuszczał dużo takich dziwnych momentów. Zastanawiam się, czy zwyczajnie nie było za mało kamer.
Koleś który świecił też dawał ciała, bo czasem światła były odpalane dużo za późno, a czasem (tak jak u oponenta Kułaka) świecił tylko na pół osoby.
 
@o%centowany - nie oczekiwałem efektów specjalnych, tylko dobrej muzy. A tutaj nawet tego zabrakło...
 
Wójcik oczywiście znowu nie zachwycił, ale trzeba mu oddać, że trochę się ogarnął z tym swoim wyciem i skrzekiem :) Nadrabiał za to jakimiś dziwnymi gestami, których sensu nie potrafiłem pojąć. Tak czy owak, chyba w koću się zorientował, że ludziom się nie podobał jego wcześniejszy sposób zapowiadania fighterów i trochę spuścił z tonu, co należy pochwalić.



Co do otwarcia natomiast to moim zdaniem standard, absolutnie nic specjalnego. Czekam na jakieś mega pierdolnięcie z jakąś ciężką muzą metalową, a nie jakieś panienki, skrzypki itd :)
 
Moim zdaniem otwarcie ponizej dobrego poziomu do jakiego przyzwyczaily mnie imprezy w wykonaniu KSW.
 
Czemu nikt nie powie Wójcikowi by tak nie machał..



Otwarcie było średnie.. Światła robiły swoje, ale brak było jakieś epickiej muzy. Może już czas na powrót Ani Karwan?
 
Jak dla mnie otwarcie absolutnie numer 1 w historii KSW.



Takich więcej :) ! Tylko nie pokazali Abu, Zwickera...
 
Oglądałem wszystkie i akurat te otwarcie podobało mi się najbardziej :P Różnica jest też przed TV a na żywo.
 
dla mnie najlepszym otwarciem gali KSW było to z KSW 16. To było poprostu słabe.



 
up. Wpełni się z tobą zgadzam ; ) Miałem okazje widzieć gale KSW 16 na żywo w ergo, coś niesamowitego : )
 
Dla mnie ten grajek z otwarcia był wporzo. Dobry moment tego grajka był, jak się pojawił między announcerami, fajnie to wyglądało :-)Gorzej zaś wyglądało przedstawienie zawodników i ta muzyka jako całość. Ogólnie w mojej ocenie otwarcie na 3+, bo jak oglądałem, to od razu przeszło mi przez myśl, że były już nie raz o wiele lepsze.
 
Bardzo fajne otwarcie oparte na muzyce w ludowych klimatach. Bez zbędnych wodotrysków, dubstepów i śpiewających cipek. :)
 
Skrzypek grał bardzo fajnie ale otwarcie jako całość mi się nie podobało.
 
show nie było, ale właściwie jest ono zbyteczne. Odstąpili od dziwnych nazw gal, w zamian za nazwiska 2 zawodników z main eventu. Opening oczywiście fajnie jeśli jest wpadający w oko/ucho, ten miał być jak dla mnie nawiązaniem do Donatana, ale nie do końca wypaliło. No cóż, to tylko dodatek
 
Od kilku gal nie widziałem KSW, dopiero na KSW 25 znowu oglądałem coś innego niż walki z odtworzenia i poczułem się mocno zażenowany openingiem. Ale ja prosty chłop jestem i gale MMA oglądam głównie dla walk.
 
Back
Top