Nie wiem czy zauważyliście ale w narożniku Sosnowskiego stał Michał "ciepły" Stanisławski - może Albert miał w walce użyć zapasów, tylko zapomniał ? ;)
Ta walka to idealny przykład uczciwości i ducha sportu w boksie.
Kliczko miał tak ogromną przewagę warunków fizycznych, siły i umiejętności, że mógł tą walkę zakończyć w pierwszych kilku rundach. Ale przetrutchtał 10, pewnie sporo kasy od reklamodawców wpadło do kieszeni.
Jak na razie? Kliczko w wieku 20 lat mial technike lepsza o lata swietlne niz to, co prezentowal wczoraj Albert (czyli potykanie sie o wlasne nogi). To raczej pokazuje w jakim stanie jest dzisiejszy boks, ze mistrz musi walczyc z takimi challengerami.
Najśmieszniejsze, że to mistrzowie nie mogą doprosić się o walkę z wiecznymi pretendentami. Każdy dużo gada, a jak ma wyjść do któregoś z braci to słuch o nim ginie. Chętni są tylko emeryci i bokserzy drugiej ligi, którzy nie mają nic do stracenia.
This site uses cookies to help personalise content, tailor your experience and to keep you logged in if you register.
By continuing to use this site, you are consenting to our use of cookies.