Kariery Polakow zwolnionych z UFC

Wierzysz w powrót zwolnionych Polaków do UFC?

  • TAK

    Votes: 6 8.7%
  • NIE

    Votes: 63 91.3%

  • Total voters
    69

Wynton

Maximum FC
Featherweight
Za nami wczorajsza gala Slava Republik 1 na której Piotrek Hallman niejednogłośnie pokonał na punkty Jensona Poneta. Obraz po walce wieczoru pozostawia jednak obawy o formę i karierę Pletwala który głośno mówi o powrocie do najwiekszej organizacji MMA na świecie. Czy to realne? Napewno niewielu sie to udaję, jeżeli już to sa to powroty na zastępstwa bądź jak w przypadku Igora Pokrajaca, aby sprzedac bilety. Napewno duza szansa bylaby gala w Polsce. Jak mowi przysłowie 'mądry Polak po szkodzie', czy wedlug was latwiej do UFC sie dostać czy sie w nim utrzymać? co sądzicie o kierunkach jakie wybrali Polscy zawodnicy zwolnieni w UFC?
Piotr Hallman, Paweł Pawlak, Marcin Bandel, Izabela Badurek
 
Łatwo dostać się do UFC, wystarczy cierpliwie budować rekord.

Piotr - pomimo wczorajszego występu - ma największe szanse na powrót. Było tak dobrze, niestety po wpadce dopingowej było tylko gorzej i to chyba nie jest przypadek...
 
Boli mnie ciągłe niedocenianie Piotrka... Teraz będzie jechanie w niego za tą walkę z Ponetem, a warto pamiętać że Ponet to nie byle leszcz tylko naprawdę solidny zawodnik. Płetwal potrzebował takiej walki żeby się odbudować. Poprzednią walkę z Alexem wygrywał do momentu nokautu i dobrze sobie radził. Jestem pewny że Piotrek wróci do UFC.
 
Boli mnie ciągłe niedocenianie Piotrka... Teraz będzie jechanie w niego za tą walkę z Ponetem, a warto pamiętać że Ponet to nie byle leszcz tylko naprawdę solidny zawodnik. Płetwal potrzebował takiej walki żeby się odbudować. Poprzednią walkę z Alexem wygrywał do momentu nokautu i dobrze sobie radził. Jestem pewny że Piotrek wróci do UFC.
Też lubię Piotrka, ale nie nie. Na pewno nie wygrywał. Powoli się rozkręcał, ale na punkty na pewno przegrywał tamtą walkę.
 
to nie sa wszyscy Polacy zwolnieni z UFC, co nie zmienia faktu ze na chwile obecną nie widzę zadnego ktory mialby szanse na powrot.
Drwal, Jewtuszko, Wrzosek maja kontrakty z KSW wiec nie ma o czym dyskutować.
 
UFC sciagnelo naszych z powodu ekspansji na Europę oraz pod kątem gali w Polsce. Teraz z uwagi na przesyt w wielu kategoriach, UFC zacznie pozbywać się szrotu, co skutecznie czyni. Gala w Polsce pozostaje w sferze marzeń, a nawet jeśli dojdzie do skutku to UFC ma w czym wybierać pod kątem obsady. Niedługo poleca Grabowski, Tybura, Sajewski jesli przegrają walki. Na zatrudnienie póki co nikt z dostępnych zawodników nie zasługuje.
 
W 66-70-77 kg jest dużo osób i nie będą brać polaków, których wyrzucili bo ani nie mają niesamowitych umiejętności ani nie są przesadnie popularni. Niech zachaczą o FEN, KSW, M1 czy nawet tą nową organizację Leideckera na 2-3 lata a poźniej się zobaczy. Bo bicie się na galach lokalnych to juz za niski poziom dla tych zawodników.
 
Drwal raczej zostanie w KSW, Wrzosek też.
Hallman w takiej formie ma pewno nie
Pawlak, Bandel, Badurek- nie ta liga
Jewtuszko- poziom wyżej niż ta trójca, ale za mało
 
Na zatrudnienie póki co nikt z dostępnych zawodników nie zasługuje.
To trudny temat, bo kryteria oceniania tych zaslug sa wciaz bardzo niejasne. Bez wiekszego trudu moge wymienic sporo nazwisk zawodnikow nie zaslugujacych moim, choc nie tylko, zdaniem na obecnosc w UFC, ktorzy wciaz tam sa i takich, ktorzy sie tam wciaz pojawiaja.
 
To trudny temat, bo kryteria oceniania tych zaslug sa wciaz bardzo niejasne. Bez wiekszego trudu moge wymienic sporo nazwisk zawodnikow nie zaslugujacych moim, choc nie tylko, zdaniem na obecnosc w UFC, ktorzy wciaz tam sa i takich, ktorzy sie tam wciaz pojawiaja.
Jedno nie wyklucza drugiego. Dużo zależy od matchmakingu, wynagrodzenia, miejsca zamieszkania, oczekiwań pracodawcy, stylu walki i szczęścia.
 
Zdecydowanie nie wierze ! 99% Polskich zawodników nie jest psychicznie gotowych na UFC,życiowy sukcesem juz dla nich jest dostanie sie do UFC z którego szybko wypadają nie radząc sobie z cała otoczka, presja i możliwościami przed którymi stanęli, strach ich paralizuje,pieniądze,sława ... Wiec takie zwolnienie z UFC jest dla nich sportowa porażka ale tez przysłowiowym kamieniem z serca, spokojnie teraz moze wrócić do obijania sie po średnich galach za średnie pieniądze. Jakby to nie zabrzmiało dziwnie ludzie nie radzą sobie z możliwościami które nie dawno były jeszcze daleko w strefie marzeń...
 
Płetwal - bardzo chciałbym, żeby wrócił, był pierwszym Polakiem dzięki, któremu zacząłem wstawać na UFC i zawsze mu kibicuję.
Pawlak - umiejętności ma spore, gdy popracuje nad głową i te tysiące fanów nie będą mu przeszkadzać w walce, to może być naprawdę solidnym zawodnikiem w UFC.
Wrzosek - w przyszłości po KSW mam nadzieję, że wróci do UFC.
-----------------------------------------------------------------------------------
Bandel - jeżeli chce obijać ogórków, to niech sobie dalej ich obija, tylko niech nie patrzy w stronę UFC.
Badurek - raczej nie, no chyba żeby tak dopracowała swoją wagę, że nie musiałaby ścinać kilkudziesięciu kg na już.
 
Głosuję na nie, ale jest jakaś szansa, że Pawlak wróci jak zdoła otworzyć swoją bańkę w walce i pójdzie na bitkę, a nie na przytulanie.
 
Jeszcze Hallmann to może i wróci, ale na resztę bym nie liczył.
Mimo wszystko jednak obstawiłem na nie.
 
Ja idę dalej, żaden z naszych nie wróci do UFC, ani żaden z naszych, którzy jeszcze nie mieli okazji się tam bić, nie jest gotowy na UFC. Oczywiście oprócz Mameda. Poziom polskiego MMA jest żałosny i nie ma nikogo (wyjątek - Mamed), kto nawet miałby cień szansy zbliżyć się do TOP 10 swojej wagi i godnie rywalizować z najlepszymi.
 
Również zaznaczyłem "nie".
Po takim występie, jak ostatnio, to nawet Piotrek będzie miał ciężko, żeby jeszcze tam doczłapać.
 
Ja bym nie skreślał Wrzoska ale zobaczymy co pokaże w najbliższej przyszłości w KSW
 
Piotrek tak. Jego miejsce jest w UFC, walki dawał dobre i to z mocnymi przeciwnikami, wierzę głęboko że jeszcze tam wróci i się będzie utrzymywał
Iza - tu zaskoczka, myślę że być może wróci :D wynika to oczywiście tylko i wyłącznie z faktu chronicznego niedoboru zawodniczek w UFC oraz słabego poziomu dywizji, a nie z tego, że Iza w jakikolwiek sposób się tam nadaje. Przykre to, bo Iza nigdy nie wykazała poważnego podejścia, ale tak to już jest - dywizje cienkie i płytkie
Pawlak - nie dorasta do UFC, głównie mentalnie. Wymęczyć jakąś wygraną z dołem dywizji może i potrafi, ale kto by to chciał oglądać?
Bandel - nie ma szans. Nigdy nie powinien był trafić do UFC, po prostu nie ten poziom, obijał efektownie noname'ów na malutkich galach...i dalej robi to samo. Mam nadzieję, że drugi raz nikt w UFC się nie nabierze.
Pozostali nasi weterani UFC są teraz w KSW, więc powroty do 1 ligi im nie w głowach
 
Nikt z nich nie wróci, marzenia spełnione, brakuje ognia.
Co do Pawlaka to widziałem go na sparingach, mega kocur. A w walce... no cóż mogą racje mieć ci, którzy mówią, że najważniejsza u zawodnika jest głowa.
 
Back
Top