Kącik Beja. Rory MacDonald i Paul Daley o walce w Londynie

Edek2000

Jungle Fight
Bantamweight
Rory MacDonald i Paul Daley o swoim starciu na gali Bellator 179 w Londynie

Rory MacDonald


-wraca wczesniej niz planowal bo czuje ze juz jest na to gotowy

-nie sparowal przez dlugi czas ale przed walka z Paulem chce powrocic do sparingow

-nie ma problemu z walczeniem na "terenie wroga" spodziewa sie zimnego przyjecia przez publike

-chcial zadebiutowac walka o pas ale wierzy ze po wygranem nad Paulem ja dostanie

-chce walczyc 3 razy w tym i jest gotowy na walki w wadze 170 i 185

-uwaza ze ostatnia walka Daleya i jej skonczenie bylo swietne

-jest zadowolony z kontraktu z Bellatorem jak rowniez z tego jak jest tam traktowany, jest to dla niego nowy start

-ma umowe z reebokiem ale nie wie czy bedzie sponsorowany podczas najblizszej walki. Zalezy to od promocji gali

-chce udowodnic hejterom ze Robbie Lawler nie zabral mu duszy

-wraca do korzeni w treningach, uwaza ze przekombinowal swoje ostatnie walki i chce skupic sie na swoich mocnych stronach zamiast skupiac sie na przeciwniku

-bedzie trenowal w Tristar i swoim starym klubie Toshido

-lubi ciezkie i krwawe walki, nie zrazil sie do oktagonu po starciu z Lawlerem


Paul Daley


-chcial walki z Rorym i uwaza ze podjal dobra decyzje podpisujac kontrakt

-Michael Venom Page musi jeszcze zdobyc kilka skalpow zanim zasluzy na walke z nim. Obecnie bylby to krok w tyl dla Paula

-uwaza ze Rory to psychol, twardziel i swietny przekrojowy zawodnik. Szanuje go

-MacDonald ma duzo do udowodnienia w nowej organizacji dlatego spodziewa sie ekstremalnie ciezkiej walki

-gdy zada pierwszy prosty w walce to okaze aie czy Rory jest twardy jak dawniej. Czy jest silniejszy okaze sie po lewym sierpie

-mysli ze Rory nie docenia jego sily i umiejetnosci

-nie moze sie doczekac spotkania twarza w twarz, spojrzenia w szalone oczy MacDonalda i zajrzenia w jego dusze

-Rory jest szalony. Mysli ze wie co z nim nie tak ale zachowa to dla siebie
 
Back
Top