Jorge Santiago skazany na KSW?

kokos80

Brutaal
Super Heavyweight
Sengoku.jpg




Przygoda Brazylijczyka Jorge • a Santiago z UFC dobiegła końca. Wydaję się już ostatecznie, ponieważ było to jego drugie podejście. Na trzecią szansę od Dany nie ma co już liczyć. Brazylijczyk w największej organizacji MMA na świecie stoczył 5 walk, wygrał tylko jedną z słabiutkim Levensem.



Pytanie co z nim dalej? w USA w gre wchodzi w zasadzie tylko Bellator, choć tutaj nie jest wcale powiedziane, że będą o niego zabiegali. W końcu to odpad z UFC. Japonia? Problemy z płatnościami - chyba za duże ryzyko. Zostaje Europa. Jedyna organizacja, która jest wstanie mu zapłacić, i jeszcze na nim zarobić, jest KSW. Walka Mamed - Santiago jest pożądana przez fanów, a jednocześnie można ją fajnie wypromować dla polsatowiczów. Kwestia ceny. Jorge zarabiał za walkę w UFC (bez bonusu) zbliżone pieniądze do tych, jakie ma Czeczen w KSW (36 000$). Jako, że jego marka znacząco spadła po 2 ostatnich porażkach, można przypuszczać, że za połowę tej kwoty da sie go sprowadzić do polski. Inne organizację więcej mu nie zapłacą.
 
Kokos powiedz na kiego chuja tworzysz następny wątek i zaśmiecasz forum jak to wszystko jest powiedziane w innym wątku?
 
Ok fajne pytanie czy nie powinno być skierowane do Santiago,czy chciałby walczyć dla KSW,to by rozwiało wątpliwości autora,Santiago bedzie próbował zapewne jak najszybciej powrócić do UFC,a co do KSW kto chciałby z nim zawalczyć ??????Odpowiadam pytaniem na pytanie :-)
 
byl juz podobny temat, ale to bardziej w formie newsu. jak dal mnie do UFC juz nie wroci. jest tam skreslony. nie ma wiec po co bawic sie w nabijanie rekordu. jedyna szansa na dobra kase to KSW.
 
Nie no faktycznie, fusel dla zabawy dadaje newsy:-). Skończ pisać, a zabieraj się do lekcji, bo hańbą jest jak piszesz z wielkich liter UFC,KSW, a zdania nie potrafisz rozpocząć:-)
 
Dobrym zwyczajem jest nie zakładać osobnego tematu na każdy komentarz jaki się chce dodać.
 
@Sebbeks



Co do wylotu z Santiago UFC to ok Fusel wrzucił informację ale Kokos ją rozwinął co do dalszej przyszłości Santiago więc nie wiem po co takie ciśnienie na artykuł redaktora Kokosa :-)
 
Stęskniłem się za tymi tematami :D Ja uważam że istnieje niezwykle wielka szansa na zobaczenie Santiago na KSW, skoro nasz naczelny redaktor z polskiego podwórka zdecydował się napisać o tym jeden ze swoich felietonów/artykułów (niepotrzebne skreślić) to znak że coś się dzieje :D
 
@Dazz
Ale czytać kometarze pod artykułami też powinno się. W takim wypadku zamiast komentarzy każdy robiłby nowy temat. Nie uważasz, że byłby chaos starszny?
 
@>Sebbeks



Pewnie, kokos mógł to skomentować poniżej informacji Fusela o przyszłości Santiago w MMA ale wybrał poromocję siebie, i zaprezentował nam powyższy materiał sygnowany Kokos80 :-) ( Kokos nic osobistego )
 
Kokos rusz troszkę głową...

Jorge musiałby być zbliżony poziomem do twojego żeby dyktować potencjalnym nowym pracodawcom podobna kwotę do tej która zgarnial u Dany, co do wyboru jaki mu został to muszę cię zmartwic ale nie jest on skazany na Polskę...

Dla Bellatora to conajmniej dobra opcja (uczulony na przyjmowanie ciosów Santiago kapitalnie leży Lombardowi). Nie wiem jak finansowo stoi MFC ale po tym jak stracili Douglasa mogą pokusić się o Santiago, mieliby świetna walkę z Watsonem, tak samo 'bankrutujaca' BAMMA która zatrudnia Marquardta i Daleya chyba tez byłaby skłonna zaryzykować, bo przecież jak bedą mieli takie walki na karcie to w końcu zaczną przynosić zyski.
DREAM tez jeśli uporal się z problemami (zatrudnienie Harrisa to chyba nie tania sprawa) to może ściągnie Jorge, także KSW nie jest jedyne...
 
Odpad z UFC i dlatego Bellator ma nie chcieć?Zero wiedzy. Może i do UFC nie wróci, ale trzeci raz można też wrócić.



Uważam, że dobrze by się stało jeśli Mamed po pokonaniu Filho (i oby nie było inaczej) obił by w trzeciej walce Jorge. Przegrane Santiago w UFC psują też według mnie wizerunek Mameda, którego najwyższym osiągnięciem jest przecież właśnie pokonanie Brazylijczyka.



To, że Santiago nie zawojował to wręcz byłem przekonany, ale nawet do walki o pas nie doszedł inny masakrujący w Japonii, Marlon Sandro, który poległ po rewelacyjnym KO z "nogi" Currana. Ciężko głównie jak widać zawodnikom coś zawalczyć w UFC, ciekawe jak to będzie Overemeem i jak dobrze pójdzie to Aokim.
 
Głupotą jest sądzić, że drugie zwolnienie z UFC to jakiś koniec "szans od Dany". Po pierwsze to nie Dana zwalnia i zatrudnia zawodników pokroju Santiago, po drugie Josh Neer właśnie dostał trzecią szansę występów w UFC od Joe Silvy. Nie jest też tak, że Jorge stracił pracę tylko za wyniki sportowe, stracił pracę za wyniki sportowe w korelacji do zarabianych pieniędzy, podobny przypadek jak Gonzaga. Jeśli efektownie wygra trzy, cztery walki, z niższą gażę UFC go chętnie weźmie.



Madman Jorge Santiago na karcie BAMMA nie przyniesie im żadnych zysków, więcej pożytku będą mieli z byle jakiego Anglika z okolicy, który rozprowadzi bilety wśród swoich znajomych. Co oczywiście nie oznacza, że w swojej głupocie nie sypną mu kasy.



Jeśli chodzi o Dream to są w takiej samej dziurze jak byli wcześniej, właściwie powiedziałbym, że jeszcze większej. Zero szans na transmisję w TV, coraz mniej ludzi na trybunach. Harris to w tej chwili żaden wyznacznik prosperity.



kokos80 ma rację z jednym, KSW to jedyna organizacja, która będzie w tej chwili mogła na Santiago coś zarobić, o ile będzie chciała. Za mniejszą kasę Brazylijczyk może stoczyć kilka walk na MFC, Score Fighting Series, może na jakiejś lokalnej gali na Florydzie, może ProElite. Jest też opcja super fightu z Lombardem czy nawet uczestnictwa w kolejnym turnieju Bellatora. To przecież nie jest taki zły zawodnik, po prostu za słaby na pierwszą ligę.
 
No OK tyle że sam Santiago na KSW też nie zarobi dla Konfrontacji pieniędzy chociażby na pokrycie swej gaży a co dopiero żeby na nim zarobiła, bo jeśli chodzi tu o przypadek KSW to ktokolwiek by nie walczył z Mamedem to i tak hala będzie wypełniona po brzegi.



Pisanie że KSW zarobi na Santiago jest wg mnie trochę bzdurne bo to nie Santiago zapewni im te zyski tylko Mamed, Janek czy Pudzian na których przychodzą ludzie do hali czy dla których włączają telewizory, KSW zarobi więc nie dlatego że Santiago pojawi się na karcie ale dlatego że jest dobrze zarządzaną spółką i ma stałego, silnego partnera TV w przeciwieństwie do BAMMA czy DREAM.



Tak więc kokos nie ma racji, jak zresztą zwykle...
 
Mad - nie na kazdym. rywal Czeczena musi byc choc troche medialny, miec jakies sukcesy, zeby go odpowiednio podac polsatowiczowi. Jorge to ma, plus smaczek z poprzednich ich konfrontacji. bylo troche o tych pojedynkach w mediach, i to nie tylko branzowych. Matt byl na IO, walczyl w sukcesami - ludzie to kupili. Paulo tez kupia, bo ma dobry rekord, budzi respekt taki pojedynek. Trzeba brac rozsadnie, w tej chwili to chyba najlepszy rywal dla Mameda.
 
Ale przy dobrej promocji pojedynku i kreatywności ludzi, którzy to będą tworzyć to każdy dobrze się sprzeda. Taka niestety prawda, przeciętny Kowalski nie będzie wiedział kto jest lepszy Paulo czy Jorge, bo ich poprostu nie znają. Sprzedażą dla Polsatu i KSW jest Mamed, a nie Paulo i Jorge
 
Sakurai.



Wystarczy to jedno słowo, żeby pokazać że KSW nie musi trudzić się dla Kowalskiego w doborze rywala Mameda ;)







EDIT: Dodam, że oczywiście zgadzam się ze słowami Sebbeksa.
 
Ja też wiedziałem, że to Kokos :D



Wszystko zostało już powiedziane, przez panów powyżej . Nie muszę nic dodawać .
 
Sakurai byl dlatego, ze Pudzian walczyl z japonczykiem. pudzian w 100% nakrecal gale. wowczas byl na maksymalnym topie, po wygranej z Najmanem. teraz Sakurai dobrze by sie nie przyjal, ze wzgledu na taki sobie rekord. rywal dla Mameda musi miec dobry rekord, jakies sukcesy. nie ma sensu robic walk z Hectorem, bo jest za mocny. Jorge to solidny zawodnik do TV, do sprzedania. tak samo jak Paulo, Matt. przy czym sa duze szanse na wygrana. i tak to jest pchane.
 
Jak widzę teksty w stylu "dobrze by sie nie przyjal" to odechciewa mi się dalszej dyskusji...
 
Nie chciałbym wdawać się w dyskusje ale wydaje mi się że o zakontraktowaniu J.Santiago usłyszeliby ludzie z poza Polski. KSW chce uchodzić za jedną z największych organizacji na świecie, ok może jest na dobrej drodze ale to nie zmienia faktu że potrzebuje takich zawodników.
 
Back
Top