Joanna vs Carla - jak widzicie tę walkę?

hlehle

Brutaal
Lightweight
No właśnie jakie są Wasze przewidywania co do tej walki?
Mam troszkę wrażenie, że Carla jest niedoceniana (nawet przez samą Joannę).
Prawda że Claudia to bestia jak na kobietę, ale Carla może być bardziej niewygodną przeciwniczką.
Jej zapasy są na znacznie wyższym poziomie i jest znacznie szybsza niż Gadelha.
O ile Joasia była w stanie przygotować się pod dzika jakim jest Brazylijka poprzez sparingi z młodymi chłopakami, którzy także bazują głównie na sile, to znaleźć sparingpartnerów imitujących styl i gabaryty Carli nie będzie łatwo.

Chociaż o ile pamiętam chyba w walce z Tecią, Carla miała sporo problemów ze sprowadzeniami. Często nie trafiała i łapała Torres za kostki (w takich momentach przypomina mi się Pride i soccer kicki). Może więc nie taki diabeł straszny ...
 
Last edited:
Pudzian będzie sparing partnerem i nikt już nie będzie straszny! Wygra przez ciężkie KO! :)
 
Sędziowie UFC tylnymi drzwiami wprowadzają zasady punktowania, które panowały w PRIDE, więc Aśka wygra spokojnie decyzją, po tym jak przemieli twarz rywalki.
 
Środek ciężkości i klasa zapaśnicza Carli będzie jej megamocnym atutem. Z resztą w stójce poradziła sobie z Jessicą Penne w półfinale TUFa', gdzie przewaga zasięgu była znaczna na korzyść Penne. Poprawiła stójkę, ale nie sądzę by dla Asii była w niej groźna. Tylko, że jej zapasy stawiam wyżej niż Gadelhi, choć chciałbym się mylić.

Trzeba pamiętać, że Asia będzie musiała dociąć jeszcze funt...A i przygotowana być na 5 rund, nie 3. W 3 najgorzej było z kolei z obroną obaleń, a to Gadelha miała tracić siły i cardio.

Gameplan musi być podobny jak w każdej walce dotąd Asii w UFC, szkoda, ale taka prawda. Na poddanie z dołu raczej bym nie liczył, więc obrona obaleń, jak najmniej być przy siatce, bo wtedy rywalki wjeżdżają z próbami obaleń. No i jak najwięcej ciosów zadawać celnych w stójce. Plus dużo podbródków na wysokości póltora metra, prosto na szczękę Carli. Wierzę, że jest do znokautowania, a o decyzję może być ciężko.
 
Wierzę, że jest do znokautowania, a o decyzję może być ciężko.

Też na to liczę, szczególnie że jej twarz nie jest za bardzo odporna na ciosy i o ile nie liczę na typowe KO, to TKO jest bardzo możliwe (szczególnie na przestrzeni 5 rund).
Niestety jej sprowadzenia są bardzo dynamiczne i bardzo różnorodne. Do tej pory Joanna walczyła z zawodniczkami, które bazowały głównie na swojej sile.

A może Joasia zaskoczy i wyciągnie jakąś dźwignię. Czas działa na jej korzyść, mega szybko się uczy, a poza tym ma od kogo ...
 
Plus dużo podbródków na wysokości póltora metra, prosto na szczękę Carli.
Dokładnie, Asia powinna bić dużo podbródkowych. W ogóle marzy mi się, żeby rozwinęła taką świetną karcącą obronę przed obaleniami jak Rumble pokazał w walce z Davisem.
 
Wierzylem w zwyciestwo z Gadelha, wiec trudno bym wynik tej walki widzial inaczej. Mam nadzieje, ze nadarzy sie okazja by uslyszec opinie Szymona i Pawla na tema ostatniej walki. Mam wrazenie, ze knock down dzieki ktoremu w duzej mierze Joasia wygrala na punkty rownoczesnie zmienil nieco jej ustawienie w dwoch kolejnych rundach. Mysle, ze jeszcze lepiej, o ile to w ogole mozliwe, dysponowana Asia moze zafudowac Carli TKO.
 
Charles, jeśli to PRZYPADKIEM o mnie to muszę zmartwić, bo już 8kg więcej mam :P Ale post mnie rozbawił i dam like'a ;-D
 
Keylock, po prostu dałem znać, że już dość daleko od tamtych czasów, w końcu to dwie dywizje wyżej ;-D Charles rozstępy mam już na zawsze na plecach, laicy myślą, że mnie kablem bili i blizny zostały ;-) dobra, bez offtopu już.
 
Back
Top