Joanna Jędrzejczyk w The MMA Hour oraz fajny wywiad z Khabib'eb

hlehle

Brutaal
Lightweight
http://new.livestream.com/accounts/690164/events/3837501

Rozmowy na temat walki Joanny toczyły się na początku z Davem Meltzerem, ale nic specjalnie odkrywczego nie powiedzieli.
Za to warto obejrzeć cały wywiad z Khabibem. Koleś jest bardzo "pozytywny" i widać, że także on stał się fanem Joanny. Poza tym, mimo niezbyt mocnego angielskiego, Dagestańczyk bardzo sensownie odpowiadał na pytania, potrafił nawet rzucić kilkoma śmiesznymi tekstami na temat Cerrone :)
O Joannie:
- widział walkę i Joanna jest niesamowita
- ma olbrzymie doświadczenie z Muay Thai, ale nie kopie tylko boksuje, miała bardzo dobry plan unikać zapasów (Carli) i niszczyć ją w stójce,
- była bardzo zrelaksowana w oktagonie, prawdziwy "czempion" :)
- żadna amerykańska dziewczyna nie może jej pobić,
- uważa, że Joanna nie stosuje 'trash talku', tylko mówi to co myśli,
- MMA to nie tylko sport, to także rozrywka (show).

Wywiad z Joasią (najciekawsze momenty):
- od teraz będą ją nazywać Joanna Champion,
- nadal nie dotarło do niej, że zdobyła pas,
- Ariel pytał czy w Polsce zorganizują specjalną paradę dla niej i czy jest najlepszym polskim sportowcem ( ...)
- Dana powiedział, że podczas tej gali walczy dwóch jego ulubionych zawodników: Pettis i Joanna,
- Dana będzie w Krakowie oglądał galę razem z Joanną,
- myśli że złamała Esparzę jeszcze przed walką, może Carla pomyślała, że jest wariatką, a ona jest naprawdę miła ... tyle, że nie w klatce :)
- Czy to prawda, że dała Carli przeterminowane ciasto aby jej zaszkodziło? (Joanna nie od razu skumała, że to żart :) )
- po walce powiedziała Carli, że ją lubi i jest dobrą zawodniczką oraz ma nadzieję, że się jeszcze spotkają (nie wiem czy Carla się ucieszyła ;) ),
- Ariel lubi jej "hip-hopowy" styl. Joanna odpowiedziała, że to nie "hiphopowy" ale "sporty", (później jakieś pierdy o butach...),
- jej ubiór nie jest typowy w Polsce, po prostu lubi czuć się wygodnie i nie jest typową dziewczyną, a Carla była ubrana jak piiiip (nie wiem do końca co miała na myśli),
- Z kim ją zestawią w obronie? Gadelha i Calderwood wydają się najsensowniejszymi przeciwniczkami na ten moment,
- Walka w Szkocji w lipcu z Calderwood jest trochę za szybko, wolałaby dłużej odpocząć, ale nie ma problemu z walką w ojczyźnie przeciwniczki, chociaż wolałaby w Stanach,
- może wpadnie do Stanów na treningi, ponieważ jest dużo dziewczyn , z którymi może sparować,
- cieszy się z komplementu od Rondy,
- bardziej cieszy się z pasa UFC niż z 6 tytułów mistrza świata w Muay Thai, to było jej największe marzenie,
- Ariel: "A star was born on Saturday" :)
 
@baju pewnie wkurwiony :P
haha, ani trochę, zresztą pisałem już o tym. good for @hlehle. wywiady oglądałem live, po prostu na ten moment nie mam zamiaru tłumaczyć niczego. :) nie wszyscy rozumieją, że zabiera to czas i pracę, nie będę się o tym rozpisywał.

Khabiba wywiad ma potencjał na mega rozpisanie się, mało coś dałeś, bo był świetny. idealny przykład, że jak się ktoś nauczy języka to jego wartość wzrasta kilkukrotnie.
 
Last edited:
Ten Ariel to jest jakiś debil. Drugi raz o to pyta, nie wierzę, że nie słyszał o żadnym polskim sportowcu. A jak nie słyszał to chuj z niego a nie dziennikarz sportów walki czy kim on jest.

Ale Joanna tez moglaby wymienic polskich sportowcow ;-)
 
Khabiba wywiad ma potencjał na mega rozpisanie się, mało coś dałeś, bo był świetny. idealny przykład, że jak się ktoś nauczy języka to jego wartość wzrasta kilkukrotnie.

Tak, wspomniałem jedynie, że był bardzo dobry, ale przetłumaczyłem jedynie część Joasi.
Nie tłumaczyłem całego głównie dlatego, że było już późno i mi się nie chciało, ale według mnie to Khabib w głównie oryginale jest warty obejrzenia. Po przetłumaczeniu wywiad straci mocno na wartości.
Dagestańczyk świetnie się wypowiadał jak na swoją znajomość angielskiego. Niby jego poziom jest niższy niż Joasi (znacznie gorsza gramatyka), a jednak mam wrażenie, że znacznie lepiej wyłapuje sens pytań i jego odpowiedzi są znacznie bardziej konkretne.
 
A propos angielskiego, Joasia w tym wywiadzie powiedziała, że Dana zaprosił ją do ... "restroom", czyli toalety :)

(nie wyłapałem tego wcześniej)
 
Kurcze nie mam dostępu do kompa, więc nie mam jak posłuchać ponownie. Znajomy Amerykaniec nabija się, że restroom.
sprawdze jak zawutam w domu.
100%. powszechnie wiadomo, że Amerykanie nie są najlepsi z angielskiego... :)
 
100%. powszechnie wiadomo, że Amerykanie nie są najlepsi z angielskiego... :)

Posłuchałem jeszcze raz i dopytałem. Ubaw mieli z tego:
"He invited me to his room ... guestroom".
Ten "restroom" sobie chłopaki dołożyli ;)

Tyle, że nie jest to złośliwa szydera ze strony Amerykanów, a jedynie lekka polewka na forach z tej wypowiedzi, ale hmm raczej z wyczuwalną sympatią do Joanny :)
 
Back
Top