James Toney wraca do MMA

Tar-Ellendil

Vale Tudo
Championship
toney_ufc_belt1.jpg




James Toney (73-6-3, 44 KO) powraca! Złotousty pięściarz ponownie pojawi się w klatce, aby stoczyć swoją drugą walkę na zasadach MMA. Tym razem rywalem Toneya ma być legenda MMA KEN SHAMROCK (28-15-2). Walka pomiędzy tymi zawodnikami odbyć się ma w Październiku podczas gali w El Paso (Texas).



Jeszcze klika dni temu Toney żalił się na łamach prasy, że mimo wielu starań nie jest w stanie przekonać do walki żadnego z bokserskich rywali. Pięściarz twierdził, że jest zmęczony pojedynkami o nic i chce walki z którymś z czołowych bokserów wagi ciężkiej. Zamiast jednak pojawić się na zawodowym ringu bokser znów pojawi się w klatce. Przypomnijmy, że pierwszą walkę w formule MMA Toney przegrał walcząc z doświadczonym Randy Couture (19-11).
 
A więc jednak James Toney nie składa broni. Podejmie groźnego shootfightera, legendę sportu, warto będzie to obaczyć!
 
Shamrock nawet jak, bedzie biegl z innego stanu, po takedown, to Toney nie zdola tego obronic :)
 
Według mmafighting pojedynek jeszcze nie jest pewny. Jeżeli odbędzie się to pomiędzy końcem września a końcem października i najprawdopodobniej w Texasie choć Nevada i California brane są pod uwagę. Nie wiadomo też czy walka będzie po prostu jednorazowym wydarzeniem czy może odbędzie się pod skrzydłami którejś z organizacji. Tener Toneya Trever Sherman powiedział również, że rozważana jest opcja dodania reality show :)
 
Moim zdaniem to kompletnie bez sensu. Kolejna walka z grapplerem. Po co? Wiadomo jak to się skończy. Powini mu znaleźć rywala, który będzie chciał walczyć z nim w stójce . Ja tam go widzę z jakimś emerytowanym strikerem, Cro Copem czy innym Huntem.
 
CroCop sie przez ten czas tyle parteru nauczyl ze by nie kalkulowal tylko od razu do ziemi i poddac grubaska
 
A jak u CroCopa wygląda sprawa z wagą? Czy On miałby jakiekolwiek szanse na zejście niżej? Bo ja szczerze mówiąc chętnie zobaczyłbym go z ponad połową zawodników w LHW.







A kiedy UFC rozwiązało kontrakt z Toneyem? Czy Oni podpisali go tylko na jedną walke?
 
Crocop w wywiadach mówił że nie zejdzie do LHW, wielokrotnie były takie propozycje(chodz w Pridzie często jego waga oscylowała w okolicach 97kg) Shogun-Crocop i byłbym w niebie :D



Gdzieś czytałem że Mirko ma umiejętności na purpurę, z Huntem nie zawalczy w najbliższym czasie gdyż ten zawalczy na 135 chyba.
 
Lucifer, Dana go po prostu wyrzucił z UFC. Zresztą za taką walkę jaką dał z Randym to nie ma się co dziwić.
 
Hunt walczy z Herringiem teraz



zejscie CC do LHW to bylaby bzdura bo jest to najlepiej obsadzona waga i CC mialby tam marne szanse
 
"Jeszcze klika dni temu Toney żalił się na łamach prasy, że mimo wielu starań nie jest w stanie przekonać do walki żadnego z bokserskich rywali. Pięściarz twierdził, że jest zmęczony pojedynkami o nic i chce walki z którymś z czołowych bokserów wagi ciężkiej."



A Najmanowi skladal propozycje ? Nawet formula nie ma znaczenia. Nigdy nie bedzie to tez walka o nic.:-)
 
Toney nie pojawia się nawet na sali treningowej od dłuższego czasu, a co tu mówić o walce na zasadach MMA. Nie ma możliwości, żeby Shamrock go nie sprowadził i nie skończył jakąś dźwignią. Pewnie będzie to w dodatku skrętówka i biedny James nie zdąży odklepać, a będzie krzyczał z bólu. Szkoda oglądać go w MMA, w boksie miał unikalny styl i był naprawdę świetnym zawodnikiem.
 
Zgadzam się w boksie w swoich latach świetności Toney był naprawdę dobry ,ale w MMA może wygrac jedynie lucky punchem z jakimś leszczem.
 
Jakby doszło do takiej walki to Shamrock by Sub in 1st round . Tar-Ellendi, fenomenalny GIF, uwielbiam Cruza ; )
 
Znowu będzie tapout, bo co Toney potrafi w parterze? Nic, za to gadanie najlepiej mu wychodzi.
 
Back
Top