IO Paryż 2024. Włoszka po 46 sekundach poddała walkę z rywalką, u której wykryto zbyt wysoki testosteron

Ci makijażyści to potrafią teraz wyczyniać cuda, z brzydkiej baby potrafią zrobić atrakcyjną, a nawet z takiej z wyglądu chłopa...poprawić. ciekawe jakby im poszło z tą z TPE od Julii :wink: tu by było chyba jeszcze trudniej...
 
Zdecydowanie. To jest biznes i nic innego. Powinny być jasne i przejrzyste zasady. Nie mam problemu także z tym, że ktoś urodził się z chorobą i defektem. Rywalizacja nie jest jednak dla wszystkich i musimy zachować pewne ramy. Ten chaos powinien być ogarnięty.
Żeby tylko na letnich: pamiętacie sytuację, gdzie biegi narciarskie wygrywały jakimś cudem osoby z astmą? Niezły team Norwegów :korwinlaugh:
 
Sport to biznes. W naturze człowieka jest zawarte oszukiwanie.
Ogólnie sport zawodowy to oszustwo: Janikowski albo Karelin mówiący, że nigdy nie brali dopingu...
Ale sytuacja, gdzie nagle osoby chore na astmę wygrywają zawody biegowe to albo cud medyczny albo :korwinlaugh:
 
Back
Top