Felice Herrig: Carli zabrakło motywacji ...

[hlehle]

(Tytuł wątku wcięło :/)

Felice Herrig: Carli zabrakło motywacji ...

Felice Herrig , jedna z uczestniczek dwudziestego sezonu The Ultimate Fighter oraz bliska przyjaciółka Carli Esparzy, udzieliła niedawno wywiadu, w którym skomentowała ostatnią walkę z udziałem naszej rodaczki.
Prawdę mówiąc większość materiału przewinąłem, a odsłuchałem jedynie interesującą część :)

- Trzeba zrozumieć przez co przeszłyśmy: najpierw przygotowywałyśmy się do programu, potem Carla walczyła 3 razy w TUF'ie na przestrzeni 6 tygodni, następnie od razu musiała rozpocząć okres przygotowawczy do walki o tytuł, po wygranej walce nie miała nawet czasu, aby odpowiednio nacieszyć się pasem i już musiała się przygotowywać do pierwszej obrony. Dlatego uważam, że Carla nie chciała tam być (chodzi o walkę z Joanną). Nie twierdzę jednak, że walka potoczyłaby się inaczej. Joanna pokazała, że jest bardzo dobra, zawsze ceniłam jej stójkę oraz obronę przed obaleniami. Po prostu nie uważam, że to była najlepsza Carla Esparza jaką widziałam, ponieważ nie była odpowiednio zmotywowana. Nie chcę mówić za nią, a jedynie stwierdzam to co zauważyłam podczas wspólnych rozmów przed oraz po walce.
T0 było smutne, że nie miała (Carla) możliwości nacieszyć się pasem. To było jak "Bum! Zdobyłaś pas. Bum! Bronisz pasa".

- Nie uważa (tak jak Dominick Cruz), że Carla jest słaba mentalnie, co udowodniła podczas TUF.

- Co myśli o jej szansach w starciu z Joanną?
Bardzo cenię stójkę Joanny, ale wydaje mi się, że byłabym trudniejszym przeciwnikiem dla niej niż Carla, która nie miała żadnej odpowiedzi, gdy nie udało się sprowadzić walki do parteru. Jednak nie jestem za dobrym strategiem i bardziej polegam w tych kwestiach na swoich trenerach. Kategoria słomkowa kobiet jest nowa w UFC i minie jeszcze trochę czasu zanim zawodniczki poznają swoje mocne i słabe strony. Czasami ludzie myślą, że jak spotyka się dwóch strikerów to będzie dużo wymian, a to niekoniecznie jest prawda, ponieważ zdarza się, że nikt nie chcę zaryzykować i walka jest nudna. Dużo się mówi, kto teraz będzie następnym pretendentem, ale ja mam jeszcze kilka dziewczyn przed sobą, dlatego o tym nie myślę i skupiam się na najbliższej walce.


Cały wywiad:

 

[Josh]

Oj Felice daleko Ci kobieto do stójki Joanny 6x time Muay thai world champion, cmon.

 

[zoom]

Za marzenia nie zamykają :D

 

[Halny]

W mojej opinii tylko Gadelha jest obecnie sporym zagrożeniem dla Joanny. Chociaż mam wrażenie, że na przestrzeni 5 rund to Jędrzejczyk będzie premiowana.

 

[user_usunięty]

To Cain specjalnie przerwy robi aby się pasem nacieszyć i obronić :D

 

[koper]

Żeby sparafrazować "Bestię": każdy ma od groma motywacji, dopóki nie dostanie w trąbę.

 

[o%owany]

dziewczyny nie potrafią zrozumieć że najlepsze zawodniczki słomkowe były poza TUF'em? Carla była tylko taką mistrzynią z przymruzeniem oka. W pierwszej obronie dostała odrazu czołową słomke i zderzyła sie ze ścianą.

 

[kiras]

Pfff za szybko obrona.Nie kurwa! lepiej niech sie zwichnie na Bahamy z pasem i pierwszą obrone wykręci po pięciu latach.Lubie dupcie Felice ale mam nadzieje,że za te pierdoły co teraz czytam Asia jej wpierdoli.

 

[raynor187]

Feliś moja Feliś, przestań pierdolić, że Carli czegoś brakowało, bo jest zwyczajnie tak chujowa jak i ty, o czym się jeszcze przekonasz gdy Paige zrobi z tobą co trzeba.

Żeby nie było, to nie znoszę obu pań od TUF'a i raczej mi się to nie zmieni, są za bardzo sztuczne

 

[Martin]

Brakowało umiejętności,a nie motywacji.

 

[Tar-Ellendil]

To była walka profesjonalisty z amatorem.

 

[Born2kill]

Zgadzam się z nią. Byłaby na pewno cięższa w stójce niż Carla, co nie znaczy, że Asia by miała dużo większe problemy, ale na pewno Felice nie byłaby tak bezradna jak Esparza. Zgadzam się też, że to nie była Carla z jej najlepszych walk.
Nie zgadzam się jednak, że za szybko obrona. Jak zdrowie pozwala to trzeba to robić, pas to nie torebka by chodzić z nią póki modna.
A W TUF'ie laski to nie były słabeuszki, a już na pewno nie Carla, Penne, Tecia czy JoJo. wygrana w programie to spory sukces mimo wszystko. Może jednak po prostu zabrakło świeżości i trochę większego głodu walki po takim maratonie. Tak czy inaczej to w niczym nie umniejsza sukcesu Asii. Carla musi dużo trenować, stójki zwłaszcza.

 

[Keylock]

Nie srajcie już takim hejtem na Felicję bo ona wcale nie przesadza z bronieniem Esparzy i o wiele bardziej dziecinne wytłumaczenia padają tu na forum kiedy ktoś z Polaków dostanie po dupie.

 

[pawcio71]

Całkiem spokojna i wyważona wypowiedź. Nie wiem co was tak zbulwersowało ;)