Wyniki FAME 19: Tańcula vs Ferrari – wyniki gali

Tak twierdzi Mirosław Okniński
on jest też wyjebany w kosmos z tymi teoriami. Trenuje chłopa już parę lat, a ten kompletnie nic nowego nie pokazuje od również kilku lat, więc nie wiem po czym on stwierdza, że jakby trenował to mógłby być zawodowcem. Jak jest taki utalentowany to powinien chociaż trochę coś nowego pokazać, nawet jak trenuje 2 razy w tyg.
 
Gdzie się pisze reklamacje na to gówno? Wykupiłem tylko dlatego bo kobita chciała oglądać to mówię nie będę się bawił w strumyki. Tylko że to kurwa działało gorzej niż jakiś ruski stream.
Zresztą chuj chatgpt za mnie napiszę skargę a ja dorzucę tylko parę kurw - po prostu wyrażam swoje niezadowolenie.
 
Obejrzałem sobie cała gale w powtórce. Dno. Ci ludzie nie trenuja albo trenują bardzo malo
To wygląda jakby trochę potrenowali, nasłuchali się o zagrożeniach, albo jakiś zawodowiec poznęcał się nad nimi na sparingu (w co wierzę "bo oni za dużo zarabiają a ja to muszę...") przez to są ostrożniejsi i tyle co wynieśli z tych treningów.
Już lepiej aby nic nie trenowali.
Już nie mówiąc o tym k1 do dupy, kładą się na ziemi, udają poślizgnięcie się. Powinien być 10 sekundowy parter jak w Karate combat.
Co raz więcej walk kończy się decyzją, więcej kalkulowania.
No limit dla amatorów jest bez sensu, musieliby wprowadzić jakieś bonusy za zwycięstwo w pierwszej rundzie aby mocniej ryzykowali
 
To wygląda jakby trochę potrenowali, nasłuchali się o zagrożeniach, albo jakiś zawodowiec poznęcał się nad nimi na sparingu (w co wierzę "bo oni za dużo zarabiają a ja to muszę...") przez to są ostrożniejsi i tyle co wynieśli z tych treningów.
Już lepiej aby nic nie trenowali.
Już nie mówiąc o tym k1 do dupy, kładą się na ziemi, udają poślizgnięcie się. Powinien być 10 sekundowy parter jak w Karate combat.
Co raz więcej walk kończy się decyzją, więcej kalkulowania.
No limit dla amatorów jest bez sensu, musieliby wprowadzić jakieś bonusy za zwycięstwo w pierwszej rundzie aby mocniej ryzykowali
Oni maja braki w podstawach - rownowadze, proporcjach siłowych, kumulowaniu siły, akomodacji całego układu nerwowo-mięśniowego pod walkę, ekonomii ruchów itp

cos podobnego niestety widuje u zawodników. Chłop powiedzmy 80kg pierdoli o tym, ze chce dominowac zapaśniczo w walkach i zamiast robić zapasy codziennie pod walkę czy to w formie ataku czy w formie obrony na zadaniowkach z puncherami to robi zupełnie coś innego…albo on przysiadów nie będzie robił bo go rzekome kolana bolą….to są tacy sportowcy bardziej półgłówki aniżeli ludzie mądrze zarządzający swoim ciałem i procesami energetycznymi
 
Oni maja braki w podstawach - rownowadze, proporcjach siłowych, kumulowaniu siły, akomodacji całego układu nerwowo-mięśniowego pod walkę, ekonomii ruchów itp

cos podobnego niestety widuje u zawodników. Chłop powiedzmy 80kg pierdoli o tym, ze chce dominowac zapaśniczo w walkach i zamiast robić zapasy codziennie pod walkę czy to w formie ataku czy w formie obrony na zadaniowkach z puncherami to robi zupełnie coś innego…albo on przysiadów nie będzie robił bo go rzekome kolana bolą….to są tacy sportowcy bardziej półgłówki aniżeli ludzie mądrze zarządzający swoim ciałem i procesami energetycznymi
Ruszają się jakby 18 h dziennie grali w CSa.
Rozumiem jeszcze Jóźwiaka, chłop 50 lat ale reszta?
Plus te zjeby trenerzy. Jaki normalny trener dopuszcza amatora do walki no limit a później rzuca się na ratowników medycznych?
Takie 70 tys za skończenie w pierwszej rundzie może coś by zmieniło bo jak patrzę na to kalkulowanie w wykonaniu freaków: no słabo się to ogląda, na pierwszych galach był większy spontan
 
Ruszają się jakby 18 h dziennie grali w CSa.
Rozumiem jeszcze Jóźwiaka, chłop 50 lat ale reszta?
Plus te zjeby trenerzy. Jaki normalny trener dopuszcza amatora do walki no limit a później rzuca się na ratowników medycznych?
Takie 70 tys za skończenie w pierwszej rundzie może coś by zmieniło bo jak patrzę na to kalkulowanie w wykonaniu freaków: no słabo się to ogląda, na pierwszych galach był większy spontan
Cs'a to szanuj, a napewno1.6
 
IIIIIIIIIIIIII.jpg
 
Back
Top