FAME 14: Zawodowiec pokonał amatora. Norman Parke zdominował bezbronnego Piotra Szeligę!

MMARocks.pl

Cohones4Life
MMARocks
ParkeSzeliga.jpg


Norman Parke bez najmniejszych problemów wygrał z Piotrem Szeligą na gali FAME 14 w Krakowie. "Stormin" od pierwszych sekund ze spokojem reagował na ofensywę przeciwnika i zdominował go, ostatecznie rozbijając uderzeniami w drugiej rundzie.

Szeliga już od pierwszych sekund zaczął atakować mocnymi ciosami na korpus rywala. Parke cały czas zasłaniał się bardzo szczelną gardą, przez którą za wszelką cenę chciał przebić się "Szeli". "Stormin" za każdym razem odpowiadał na ofensywę Szeligi, którego celnie trafiał. Po minucie Piotr Szeliga był liczony po raz pierwszy - Norman Parke mocnym ciosem w kontrze posłał go na deski. Przez kolejne minuty "Stormin" z ogromnym spokojem robił to, co chciał w klatce, trafiając kolejnymi uderzeniami zupełnie bezbronnego Szeligę. "Szeli" nie miał już pomysłu na dalszy pojedynek, przyjmował jedynie kolejne uderzenia.

Piotr Szeliga chciał zaskoczyć rywala na początku drugiej rundy, atakując latającym kolanem, jednak Norman Parke był na to gotowy. "Szeli" wystrzelił jednak potężną serią ciosów, z której nic nie zrobił sobie zawodnik zza granicy. Już po chwili "Stormin" zdołał sprowadzić walkę do parteru, a tam z każdą kolejną sekundą zbliżał się do wygranej. Po kilku sekundach znalazł się za plecami rywala i zadając kolejne uderzenia zmusił sędziego do przerwania pojedynku.
 
Wbiłem tylko na walke Parka i Szeligi i bardzo dobrze się to oglądało, ładnie sie nadupcali w 1 rundzie. Ta klatka rzymska pod k1 to bardzo dobry pomysł jeśli chodzi o freakowe walki.
 
Co się parke poznęcał :antonio:
Mógł jeszcze doczekać do trzeciej i tak w stójce utopić w tych wodach do których jego zabrał, ale skoro wiedział że będzie miał boxdela w następnej walce to chciał już zakończyć te udzielanie lekcji pokory dla szeli:fjedzia:
 
Co się parke poznęcał :antonio:
Mógł jeszcze doczekać do trzeciej i tak w stójce utopić w tych wodach do których jego zabrał, ale skoro wiedział że będzie miał boxdela w następnej walce to chciał już zakończyć te udzielanie lekcji pokory dla szeli:fjedzia:
celownik: komu, czemu
polecam sprawdzic, chociaz caly komentarz brzmi po kartoflanemu
 
celownik: komu, czemu
polecam sprawdzic, chociaz caly komentarz brzmi po kartoflanemu
A szeli to Nie skrot od Szeligi? Myślałem że matura już była w tym roku:neildegrassewhoa:
Po kartoflanemu to Szeliga zachowywał się przed walką, natomiast w walce dobrze się pokazał aż do momentu jak parke przyblokował parę serii i rozpoczął egzekucję.Jakby nie patrzeć to Norman przegrał tylko z gamrotem i mankowskim w boksie. Dobrym pomysłem byłaby walka z don Diego w stójce, zapowiada się piękna bitka :frankapprove:
 
Zanim coś napiszesz sprawdź w necie. Bo to, że Norman dziś się kurwi za hajs w Fejmie nie znaczy, że kiedyś nie walczył z prawdziwymi sportowcami w elicie.
View attachment 38278
Nie no stary,chyba nie myślisz że kojarzę normana tylko z fame lub ksw...
Po prostu nie dopisalem ze chodzi o Polaków. Dlatego to żaden wstyd dla Szeligi że został tak rozmontowany przez gościa który jest bardzo solidny o czym świadczy 5-3 w ufc i większość wygranych walk w ksw. gamrot miał problem jego obalić, w drugiej walce palce, a w trzeciej to problemy że ścinaniem wagi(nie pierwszy raz zreszta) stał się workiem treningowym.
Parke to twardy zawodnik, a to że teraz się kurwi za hajs to już sprawa drugorzedna, miał już wiele walk sportowych(ufc,ksw) tak więc może chyba pozwolić sobie na Easy big money oraz "cisniecie" frikom. Że swoją gadka i umiejętnościami ma chłop zajebiscie płatna robotę na długo czas w której nie musi dawac z siebie 100% a ma z tego 200% korzyści.
 
Nie no stary,chyba nie myślisz że kojarzę normana tylko z fame lub ksw...
Powiem tak, wszystkiego się idzie spodziewać i się tego bałem odkąd na tym forum widziałem odklejeńca który uznawał, że typy z Fame by najebały czołówkę 77 w UFC.
 
\Powiem tak, wszystkiego się idzie spodziewać i się tego bałem odkąd na tym forum widziałem odklejeńca który uznawał, że typy z Fame by najebały czołówkę 77 w UFC.
No tak, ale czy widziałeś jakikolwiek mój post w którym bym pisał strasznie odklejone rzeczy? W większości udzielam się w dziale ufc, nie napierdalam po kilkanaście postów dziennie o 'stypie','dymach' abym mógł być uznany za jednego z tych gorszego sortu. W tym poście po prostu nie dopisałem że chodzi o polaków, ale cały post raczej nie zawierał żadnej kontrowersji aby można było się przyjebać. Walka szeligi z parke była krótka ale zajebista jak na standardy fame - idealny przykład tego jakby wyglądał przebieg walk frikow z zawodowcami. Murański jest zerem ale za ten pomysł z tą klatką rzymską ma plusa. Jeżeli ktoś ma ze sobą duży konflikt to ona powinna być brana pod uwagę, w końcu to friki którzy i tak zarabiają mase pieniędzy więc za te ryzyko szybkiej wymiany w klatce byłoby po części adekwatne do ich wypłat. Alan z muranem mieli prawdziwy konflikt to zamiast rozwiązać to nokautem z jednej strony to walczyli nie aby urwać głowę, tylko aby nie przegrać...ale może to właśnie ich sposób na byt w fejmie, konflikt niedokończony więc jest szansa na kolejny zarobek...


Żebyś nie pomyslał że się przypierdalam, po prostu porównanie mnie z 'osobami lekko upośledzonymi'' jest zbyt dużą obrazą, można pocisnąć od czarnuchów, gamoni, jadaczy kieleckiego ale od tych multikont to juz nie bardzo. Bez spiny, piszę tak na luzno, janko wygrał i to jest najważniejsza wiadomość w tym miesiącu dla nas :conorsalute:
 
Chłopie tutaj niektórzy twierdzą że Wiewiór, który nikogo jeszcze nie poddał w FAME MMA poddałby Justina Gaethje.
:beczka:
Poddałby go na 80% pewnie skrętówką bo to jego specjalność
 
Back
Top