J-Son
Nadworny grafik
Nie ma czegoś takiego, że "var nie sprawdzi". O tym decyduje protokół VAR a nie widzimisię sędziego. Tak samo jak główny nie decyduje kiedy podejdzie do monitora.Idę o zakład że w meczach bez gospodarza oba vary nie byłby nawet sprawdzane, szczególnie ten z spalonego. Ale być może przemawia przeze mnie moja obsolutna niechęć i pogarda do niemieckiego narodu oraz przekonanie że po drugiej wojnie światowej powinni ponownie otworzyć obozy koncentracyjne i ich zagazować
Jeśli mamy technologię umożliwiającą wyłapanie 1 cm spalonego to nie widzę przeszkód. Jakieś tolerancje, chuje muje nic nie dadzą, bo będzie dyskusja dlaczego 50 cm spalony jest ok a 51 cm już nie.
Zrobił się z tego martwy przepis, tak jak niegdyś z wychodzeniem bramkarzy przed linię, gdzie Dudek w finale LM wychodził dobre 2m przed bramkęPrzecież jest zakazane, tylko sędziowie mają to w chuju.
Zatrzymywanie się i markowanie strzału na samym końcu rozbiegu przy rzucie karnym zostały zabronione przez FIFA. Na nadchodzących mistrzostwach świata takie praktyki będą już karane żółtymi kartkmi. Zdaniem FIFA, to po prostu „niesportowe zachowanie”, na które w tym sporcie nie ma miejsca.
![Lol :lol: :lol:](/styles/default/xenforo/smilies/stare cohones/lol.gif)