Epizod 3: Ban dla Rocksów

Anonymous

NoLife FC
bandla.jpg

Sobotni poranek w siedzibie KSW...

- Wkurwiają mnie już te portale mma, a najbardziej Rocksi - Maciek zdenerwowanym głosem oznajmił Martinowi.
- To wołaj Wojsława i to migiem - krzyknął Martin
- Wooooju! Do boju - Maciek słynnym już okrzykiem dał swemu pracownikowi do zrozumienia, że chce go widzieć.
Po kilku sekundach, wolniej niż zwykle , ze względu na widoczną już nadwagę, wszedł do gabinetu właścicieli wzywany Wojsław...
- Rysiu - zagaił pieszczotliwie do niego Martin . Coś mi Maciek mówił, że tam Rocksi znowu zaczęli krytykować naszą federację...
- Organizację...-sprostował Wojsław, ale szybkie karczycho od Macieja, dało mu do zrozumienia, że szczególnie dziś, nie są skorzy do żartów i innych uwag.
- Tak więc Rysiek - nieco podniesionym głosem kontynuował Martin, - Nie podoba nam się to i trzeba coś z tym zrobić, ale szybko. Masz jakieś pomysły?
- Przede wszystkim, trzeba tam zmienić naczelnego, bo obecny nie jest Wam przyjazny - cicho odparł Wojsław.
- Bijan??! - wtrącił się Maciej. - On nie raz jechał na nas i pisał artykuły. A że tylko on tam pisuje - to go czytają! Dzwoń do właściciela Rocksów, Wojek!
- Ale szefie, Bijan jest też w posiadaniu udziałów i to chyba tak w połowie - wybełkotał Wojsław
- No to dzwoń do tego , co posiada druga połówkę - Martin rozważnie oznajmił swą decyzję.
<Wojsław wybiera nr do Defthomasa>
- Cześć Tomek, pamiętasz mnie? - stwarzając pozory powiedział do słuchawki Wojek.
- Nie. - odpowiedział Def i odłożył telefon.
Wojsław zbladł , widząc wpatrzone w siebie oczy jego dwóch właścicieli
<Słychać dzwonek w telefonie Wojka>
- Halo...- wyszeptał Wojek
- Cześć Wojek, hahahaha. Nabakałem się i nie byłem pewny kto dzwoni i gdzie jestem. Ale już wszystko ok, opowiadaj - wesołym tonem oznajmił Defthomas.
- Jest sprawa...Musicie zdjąć Bijana ze stanowisko naczelnego u Was...Musicie to zrobić...bo inaczej...nie wejdziecie więcej na KSW...
<Wojek odsunął słuchawkę od ucha, bo wiedział że to nieetyczne>
- Weź tam słuchaj co on mówi - szybko postawił go do pionu (nie, nie tego @Moooniaa ) Maciek
- Halo Def, słyszysz..? - zapytał Wojek
- A jak ? - w rutkowskim stylu odparł Def. - A co im nie pasi? - mniej przyjaźnie odparł Def
- Bo pisze dziwne rzeczy o KSW i krytykuje nas, oraz nie lubi polskiego mma i by chciał to zdelegalizować w piździec najlepiej - wyrzucił z siebie Wojek.
<słuchawkę przejął Martin>
- Posłuchaj mnie, zmieniasz Bijana i przelew normalnie przyjdzie, jak nie, to Ban dla Was na wszystkie moje gale! - nerwowo krzyknął Martin.
- I nie ma żadnej krytyki naszej organizacji na Waszym portalu, powtarzam , żadnej! - w tle wtrącił Maciej
- Def - Wojek próbował załagodzić, - weź Marcina on nas lubi, on typował Mameda jako ekspert , on nic nie pisze i tak, więc będzie dobrze...
OK...- odparł Def i się rozłączył.
Widzisz, tak to się ucisza media! - oznajmił zadowolony Martin. - Teraz Rysiek będziesz nam wszystko monitorował, co tam piszą, weź do pomocy tę ich nową - Małgosia chyba , bo ona ma panel i może kasować , to się przyda. I dzwoń do mnie , jakby ktoś się buntował. A hejterów postraszymy Różalskim i będzie spokój, hehehehe - szyderczo zaśmiał się na koniec Martin.


Linki do poprzednich epizodów:
Epizod 1
Epizod 2
 
Kaczka to teraz poproszę o jeszcze ze dwie produkcje zaczynające się od :
Przychodzi Mirek na lekcję Krav Magi do Trybsona.......
 
Back
Top