Dzieci w klatce

TYTUS

UFC
Middleweight
Żółta Kartka
Kiedyś walki kobiet wzbudzały kontrowersje. Dziś już nie. Co myślicie o walkach dzieci ? Jaki powinien byc minimalny wiek walczących.Jakie ograniczenia?



Poniżej zamieszczam filmik (MT) ze świeżo odbyłej gali sportów walki w Rawiczu. 26.04.2014 Większość pojedynków była w formule MMA dużo walk to nieletni zawodnicy. Organizatorzy to też często nauczyciele absolwenci AWF i wieloletni trenerzy. Czy to wporządku by kontraktować w takiej formule dzieci tylko po to by mieć taniego zawodnika i pełną kartę walk ? Czy to jest OK ?
 
Lepsza stójka niż niektórych gwiazd KSW. Propsy.







A odnośnie startów... to według mnie duża rola trenera w tym, aby słabszych chłopaków nie wystawiać na rzeźnię. A w tym wypadku to wyglądało jak zupełny missmatch. Swoją drogą, w jakim wieku zaczął trenować MMA Held? 13-14 lat?
 
Uważam że nie. Dzieciaki w takim wieku nie mają jeszcze dobrze wyrobionych poprawnych "umiejętnosci socjalnych". Dzieciak może nie wiedziec kiedy przestać atakować bo rywal ma już dosyć. Porównałbym to troche do tych dzieci w Afryce z kałahami, szkolone od małego maja zabijane takie odruchy. Wiem, ze troche popłynałem z tym porównaniem, bo tych dzieci pewnie nikt od małego nie uczy sztuki zabijania bez mrugniecia okiem. Ale jednak według mnie to nie jest nic dobrego dla ich równowagi psychicznej, nie mówiac o zdrowiu. Samo trenowanie - tak, starty w takim wieku 11-12 lat to troche za wczesnie. Ale moze jestem stary dziad i sie nie znam.
 
Nie mam na myśli wieku rozpoczęcia treningów tylko starty. W tym przypadku brak kasków i zestawienia chłopców o ewidentnie różnych poziomach. Czy chęć zysku prowadzi do takich sytuacji? . Do jakich zestawień posuną sie organizatorzy gal po to by zapełnic hale $$$$$$
 
Są lepsze dyscypliny sportów walki dla dzieci (judo, karate, taekwondo). Bywałem na dziecięcych zawodach karate i nigdy nie widziałem w takiej rywalizacji nic złego, choć czasem walki były niezwykle ostre (szczególnie w wykonaniu dziewczynek ?). Gdyby stworzyć odpowiednie reguły (kaski, ochraniacze, ograniczone techniki), to mma również nie byłoby złe.



Klatka nie jest wyznacznikiem tego czy dzieci powinny to robić, czy nie, to tylko pole walki i nie należy jej fetyszyzować.
 
To nie o klatke i styl walki chodzi. Tylko o zagrożenia dla tak młodych ludzi w praktyce dzieci. Kiedys mocno krytykowałem Mirasa za chęć stworzenia związku ,teraz zastanawiam się czy ktoś nie powinien trzymać za "łeb" wszystko by nie dochodziło do takich ...
 
Mogliby włożyć im ochraniacze na głowę żeby płaczu nie było.


https://www.youtube.com/watch?v=SW8YwDs3aoY
 
Zasięgnąłem opinii o tej walce więc kilka spraw wyjaśnienia:



Ogólnie jest gruba afera w środowisku o to widowisko. Ta walka NIE MA nic wspólnego z Muai Thai. Dzieci do lat 14 walczą zawsze w ochraniaczach i kaskach a dodatkowo nie ma uderzeń na głowę. Polski Związek MT też chyba nie przykładał ręki do organizacji tego, to więc była samowolka.



Sam zresztą Wiktor z Corio Team jest już bardzo utytułowanym zawodnikiem, który ma na swoim koncie Puchary Świata czy Mistrzostwa Europy oraz z 20 walk stoczonych. Dali mu przeciwnika kompletnie nieadekwatnego do jego umiejętności i zorganizowali walkę w pełnym kontakcie. Także wszyscy w środowisku Muai Thai są ostro wkurzeni o tę walkę.





To nie o klatke i styl walki chodzi. Tylko o zagrożenia dla tak młodych ludzi w praktyce dzieci. Kiedys mocno krytykowałem Mirasa za chęć stworzenia związku ,teraz zastanawiam się czy ktoś nie powinien trzymać za "łeb" wszystko by nie dochodziło do takich ...


Tytus -> Ale w Maui Thai są związki i stowarzyszenia, a mimo to nadal ktoś zorganizował sobie walkę bez udziału tych pierwszych. Więc nawet jeśli będzie związek MMA, to nadal ktoś może sobie wyskoczyć z czymś takim, czego masz tu przykład.
 
lemmy -> zasady to jedno, a ignorowanie ich to drugie. Piszę to nawiązując do mojego poprzedniego wpisu. W MT przecież jasne są zasady odnośnie walk dzieci. Do 14 lat bez uderzeń na głowę i w pełnej ochronie.
 
lemmy -> zasady to jedno, a ignorowanie ich to drugie


dokładnie, na gali podczas której występował Malina doszło do dosyć grozniej wygladającej sytuacji w walce karte. Juz na samy pocztaku walki doszlo do konsternacji gdyż chlopak z Ukrainy wyszedl do walki bez rekawic a Polak w rekawicach, rekawice szybko mu zdjeto i padla komenda fight !



Po krotkiej wymianie ciosów młody Ukrainiec padł jak razony piorunem po celnym ciose na głowe wyprowadzonym przez Polaka. Długo chłopak nie byl w stanie sie podniesc i zorientowac co sie stalo, oczywiscie wygral przez dyskwalifikacje przeciwnika ale przyjal bardzo ciezkie KO.
 
Sam zresztą Wiktor z Corio Team jest już bardzo utytułowanym zawodnikiem, który ma na swoim koncie Puchary Świata czy Mistrzostwa Europy oraz z 20 walk stoczonych.


Dzięki za info. Coś właśnie mi nie pasowało. Ten łepek był za dobry, kosił mniejszego jak chciał. Polecą głowy za to zestawienie. W sumie sędzia w 0:52 powinien to już przerwać, a tak chwilę później obejrzeliśmy demolkę.







EDIT. Właśnie sprawdziłem na stronie klubu. Wiktor to prawdziwy dzik z rekordem... 22-0 (6KO) :-)







https://www.facebook.com/photo.php?v=1487914164758139
 
Mój syn trenował karate kilka lat, od 5 roku życia, obserwowałem treningi i zawody na różnych szczeblach, młody jeździł też na obozy sportowe, nigdy nic się nie stało. Wszystkie starty były organizowane "z głową", zawsze w obecności rodziców, pod nadzorem niezależnych sędziów. To było świetne doświadczenie dla dziecka i dla mnie, ogromne emocje, czasem wielka radość, czasem łzy po porażce, wszystko czego można się nauczyć rywalizując w jakimkolwiek sporcie.



W tym przypadku warto zapytać gdzie byli i co robili rodzicie tych chłopców, czy podpisali zgodę na tego typu występ? Efekt końcowy jest skandaliczny ale współwinni są nie tylko organizatorzy. Gdybym był ojcem, któregoś z uczestników sam wszedłbym do klatki i zakończył ten festyn.
 
@Tomasz zapomniałem że to MT . A propos "polecenia głow" prawnie napewno nie prokuratura nic im nie zrobi nie w tym mieście....



Chyba że dostaną jakieś nagany od związku MT



Gala była anonsowana chyba raczej jako MMA



http://www.ziemiarawicka.pl/aktualnosci/powiat/887-i-rawicka-gala-sportow-walki-program
 
Nie czytałem dyskusji, obejrzałem jedynie filmik. Pojebani, jestem na nie. Potem dzieciaki skończą jako 20-30 letnie wraki z problemamy zdrowotnymi. Rozumiem trening, przekazywanie pewnej nauki, filozofia walki, szlifowanie techniki, ale realne pojedynki, full contact, są wypaczeniem i będą niosły negatywne konsekwencje dla rozwoju dziecka.
 
Potem dzieciaki skończą jako 20-30 letnie wraki z problemamy zdrowotnymi. Rozumiem trening, przekazywanie pewnej nauki, filozofia walki, szlifowanie techniki, ale realne pojedynki są wypaczeniem i będą niosły negatywne konsekwencje dla rozwoju dziecka.


W pełni się z tym zgadzam.
 
Treningi jako pasja,hobby tak, ale nokautowanie się w tym wieku to nie jest dobry pomysł dla młodego mózgu. Gdzieś tak jednak będą robić i później, tak jak z dopingiem i hardcore'owymi treningami trzeba będzie już dzieci szkolić w full contact, żeby nadążyć za światem...USA, Brazylią itp.



Nie można się aż tak uwsteczniać systemowo by dziecko już od pierwszych lat życia myślało tylko o tym, że będzie sportowcem jakimkolwiek, olewając edukację bardziej ogólną. Po karierze też często trzeba żyć, a nie każdy zostanie gwiazdą śpiącą na hajsie.



No, ale teraz pieniądz rządzi światem i nic mnie nie dziwi ;]



EDIT: Gorsze nokauty widywałem między lekcjami niż ten i dużo bardziej brutalne zachowania wobec rywala, ale jednak tego nikt nie organizował i nie brał za to odpowiedzialności w takim sensie jak tu.
 
@B2K tylko że na tych szkolnych nokautach nie zarabiali dorośli kasy....Tu wystawiają słabsze dziecko na pozarcie by wypromować swojego małego "kozaka" i wyciągnąć kasę od GAWIEDZI która się cieszy i bije brawo .. Tajlandia i walki kogutów
 
Słaby pomysł. Nie chcę tutaj generalizować ale: bardzo często zdarza sie tak, że w zasadzie dzieciaki nie mają tutaj własnego zdania, po prostu są wystawiane do walki i już. kiedyś oglądałem jakiś dokument, nie pamiętam tytułu. Było to na pewno w Tajlandii, gdzie były organizowane turnieje, brały w nim udział dzieciaki 10-12 lat. Biedne rodziny wystawiały swoje dzieci na skrajne wycieńczenie, robienie wagi, tylko po to, by dzieciak zarobił na rodzinę. Była tam sytuacja, że chłopakowi brakło niewiele do wagi, biegał w pełnym słońcu w dwóch bluzach. Dla mnie takie coś, kompletnie na NIE.
 
Żadne przepisy nie zastąpią zdrowego rozsądku - tu ewidentnie zabrakło wyobraźni, tak po stronie organizatoa, jak i po stronie rodziców.



Oświadczenie organizatora na poziomie gimnazjum - ma prawo robić jakie tylko gale chce, ale niech się nie dziwi, że pokazując taki spektakl godzący w wizerunek całej branży - a choćby ten wpis z Onetu dobitnie pokazuje, jak to show jest odbierane - że branża krytykuje. Z powietrza się owa krytyka nie bierze.
 
Oświadczenie organizatora o tyle powierzchowne, że nie wyjaśnił kwestię high kicku na głowę. A akurat to w tym jest najważniejsze. Walka pokazowa bez kolan i łoci, czyli kickboxing, a nie Muai Thai.
 
a jak wyglądają gale z udziałem dzieci organizowane w USA. Ktoś trzyma nad nimi piecze, jesli chodzi o bezpieczeństwo, śłużby medyczne i te sprawy? Czy wszstko leży w roli organizatora. Bo jeśli chodzi o zawodostwo wszyscy wiemy jak to wygląda. Jak jednak ma się to w stosunku do gal z udziałem dzieciaków?
 
Back
Top