Bodzio,dobrze powiedziane.No cóż,nie wszystkie walki kończą się szybkim,efektownym ko.Niezależnie od fatalnego cardio obydwu,"wrażenia estetycznego" jakie nasuwa się patrząc na Daniela-gratulujemy zwycięskiej walki i pasa.
Swoją drogą gala bardzo kameralna,sądziłem,że to większa impreza.