Anderson Silva znokautował sparingpartnera podczas przygotowań w Brazylii

defthomas

Vale Tudo
Championship
Cohones
MMARocks
Anderson Silva który 31 stycznia powróci w Las Vegas do oktagonu UFC, jak widać na poniższym filmie nie oszczędza sparingpartnerów przed walką z Nickiem Diazem.



Materiał pochodzi z telewizji Glogo w Brazylii i widać na nim byłego mistrza sparującego z Douglasem Mourą (5-1) na ostatnim treningu przed wylotem do USA.


Read the whole post here.
 
To już nie ten sam Anderson, co kiedyś. Brakuje mu tej niesamowitej szybkości i zwinności, żeby unikać ciosów. Na Diaza wystarczy

Edit. Nie zauważyłem, że to nie jest cały film ze sparingów, tylko urywek z nokautu. Całość już nie wygląda tak kolorowo ;)
 
w pewnym momencie Anderson byl bardzo blisko od wylapania KO jakie zaliczyl z rąk Weidmana :/
 
Co to za sparing bez kasków? Akurat kręcili i jak obija jakiegoś cieniasa i wrzucili do TV też mi halo.
 
Wiadomo że to sparing, ale na tle Wendresa da Silvy i Douglasa Moury ( ten znokautowany) to Anderson nie wyglądał najlepiej.
 
ja jestem ciekaw tylko kiedy Brazylijczycy ogarna, ze trzeba nakurwiac do Stanow i tutaj zakladac obozy treningowe. #CodeiroStyle
 
Jak Diazepam poważnie podejdzie do przygotowań to Silva znów sobie coś "zrobi". Is normal:)
 
Nikt normalnie sparingów nie filmuje. A wy po tym oceniacie formę. Powodzenia
 
Wszyscy z Diaza robia underdoga i nie wiem czemu , skoro jeszcze jakis czas temu jak walczyl z GSP wielu widzialo wygrana Diaza . Jak dla mnie to Diaz wygra , Anderson juz nie wroci
 
X-Gym. Jacare tam siedzi, wyzej wymieniony Warrley, nie wiem kto jeszcze, chyba Erick? ale jestem prawie pewny, a to na pewno w Brazylii.

tak naprawdę to jeździ między X-gymem a Blackhouse, teraz siedzi chyba w x-gymie, a pakę mają tam zacną i dobrych trenerów. Erick tam trenował, ale nie wiem czy nie miał zmienić środowiska po porażce z Brownem.
Silva powinien jednak pójść w ślady Machidy i na stałę się do LA przenieść, temu pierwszemu wyszło na dobre - dzieli treningi między Blackhouse i Kings, a na walki jeździ z mieszanym cornerem z obydwu gymów oraz Renerem G.
 
Czy moze byc cos bardziej burackiego niz dobijanie swojego sparingpartnera po KO na treningu? Szok ale chyba "is normal". Mam nadzieje, ze Diaz jakims cudem znokaltuje tego malpiszona, a przy okazji troszeczke mu naubliza w klatce.
 
Back
Top